W ogrodzie cz.2 - Beata T

[chatte]

Jesień u Ciebie jest równie kolorowa i piękna, jak schyłek lata. Co za widoki! Kolorowe żurawki na tle białych kamieni "świecą" jak bukiety kwiatów A te irgi, miskanty, berberysy ... Nie sposób też nie pochwalić pięknie wybarwionego octowca! Moje nigdy nie wyglądają tak pięknie (chorują)

[Beata T]

Jule Tylko pod nim musisz czymś wyłożyć i będzie ok a w towarzystwie jałowca i efekt może być ciekawy
wanda7 Piszą że miskanta przycina się wiosną ale można i teraz zależy gdzie masz posadzonego .....w zeszłym roku jednego przycięłam a drugiego zostawiłam i to był błąd bo rosnący przy nim krzaczek zrobił się brązowy - brak światła . W tym roku jednego muszę przyciąć jak widać rośnie za blisko tuj , 2 pozostałe to się zobaczy
kogra Ja w zeszłym roku Grażynko tylko w tych kamykach odnotowałam straty żurawkowe , a przykrywać ich nie chce bo na podniesieniu by mi leżała taka płachta fizeliny brrr Jak spadnie śnieg a potem przymrozi to będzie ok.... ja liczę że grudzień będzie ładny bo będę dbać o kondycje i mi się nie widzi brnięcie przez śnieg do ośrodka
chatte Przyroda oj lubi zaskakiwać ja to się zawszę śmieję że jak powiem że wywalę to proszę dana roślina mnie zaskakuję na bodaj 5 berberysów jeden jest tak uroczy Sumak jako tako w tym akurat słoneczku wyglądał ale były i rok że był ładniejszy hmmm ale czemu Tobie choruje przecież to chwast jemu nic do szczęścia nie potrzebne

[kogra]

Beatko a może stroiszem z iglaków zamiast flizeliny ?
Będzie ładnie, ozdobnie i świątecznie.......

[chatte]

Chwasty też czasem chorują. A u mnie wszystko jest chore: orzechy włoskie (mój i sąsiadki), wielka stara lipa, to i octowce złapały paskudztwo.

[kropelka]

Beatko, śliczne jesienne barwy u Ciebie

[Margo2]

Jesień piekna u Ciebie.
No i bardzo mi się podobają te Twoje, a raczej chyba sąsiednie śmieciuchy.
Tworzą klimat ogrodu.
Grażynka ma rację, możesz przykryć żurawki stroiszem.
Ja myślę, że w tym roku aż takiej złej zimy nie bedzie.
Poprzedniej zbyt wczesnie śnieg zniknął, a potem wiosną też przymroziło.

[agnieszka72]

Beatko śliczne storczyki (ostatnio coś mnie na nie wzięło ).
Podpowiem z żurawkami (tak po mojemu).
One nie marzną w tych kamyczkach -one niestety wysychają z braku wody .
Nie żeby kamyczki były złe-ale lutowe przymrozki (co się z tym wiąże -brak pobierania przez korzenie wody) spowodowały u mnie straty.
Teraz też (choć raz w tygodniu ) staram się podlewać bo u mnie od 6 tygodni nie pada .
Mam nadzieję że ze zdrowiem ok?

[Beata T]

Jestem, jestem i gorąco wszystkich odwiedzających pozdrawiam
Czas szybko leci a i nie ma już co pokazywać w ogrodzie , więc pochłonęła mnie moja druga pasja - tylko i tu poszaleć nie mogę bo coś mnie dopadło ....tu skrzypi tam zgrzyta,ale jakoś do przodu jeszcze ciągnę Są dni lepsze i gorszę ....a strachu napędziła mi moja psinka. Staruszkowi zrobił się wrzód chyba tak to trzeba nazwać - pęk otwierając wielką ranę, ale dziś już piesek czuję się dobrze a rana się zagaja ładnie ....
kogra Grażynko też tak myślałam że może stroik bym zrobiła na tych żurawkach tylko że on byłby tak jakby z drugiej strony
chatte Izo nigdy nad chorobami chwastów się nie zastanawiałam ....bo jak ich nie ma to i mniej roboty
kropelka Jesień lubię za te właśnie barwy , ale któż jej nie lubi od razu mam skojarzenie że jej też nie lubię za te opadłe liście co mi zaśmiecają działkę ....
Margo2 Aby był śnieg to zawszę pierzynka fajnie wszystko otuli i mrozy nie straszne , tylko my sobie morzemy pogdybać a natura zrobi i tak jak będzie chciała Gosiu chyba podobają Ci się sumaki ale one to akurat mi nie śmiecą, a śmieciuchy to leszczyny i dąb drzewa sąsiadów posadzone prawie na ogrodzeniu
agnieszka72 To Cię Aga pozytywnie wzięło bo storczyk jak zakwitnie to kwitnie i kwitnie a teraz swym pięknem jeszcze mi zastępuję braki kwiatowe w ogrodzie...U mnie też do przedwczoraj było sucho i tak jak piszesz braki wody niszczą nam roślinki , jeszcze słyszałam że wiosną wiatry mogą siać spustoszenie...U mnie tak sobie czyli wielka niewiadoma co dalej

Fotek nie robiłam bo cóż tu pokazywać ....puste rabatki , badylki sterczące jakoś nic mi w kadr nie chciało wejść

[kogra]

To chociaż psinkę pokaż.
Oj ta jesień, wszystkim coś strzyka, zgrzyta, boli i nic się nie chce.
Ogólna deprecha wszystkich chyba dopadła.
Ale to nic.......damy radę.
Zdrówka życzę.

[Matrix2]

może nie będzie tak źle z tą depresją ... jutro już Mikołaja, potem parę dni do Świąt, od Nowego Roku zaczyna w końcu przybywać dnia więc z każdym dniem powinno byc przyjemniej i bliżej do wiosny ... w sumie najgorszy luty bo od marca juz wszyscy myslą o wiośnie ...

[kogra]

W lutym już i tak lepiej bo hurtownie składają oferty na nowy sezon.
Kto pierwszy ten lepszy i dostanie to ......co najlepsze.....

[Beata T]

kogra Grażynko oj tam oj tam chyba tak źle nie będzie ja mam sporo zaplanowane aby tylko mnie to i owo puściło ,a Ty chyba jeszcze cieszysz się jakimiś kwiatkami na balkoniku a jak Cię znam to na pewno zaraz coś nowego posadzisz Lilie pewnie już przekwitły ale begonia powinna kwitnąć jeszcze....O to i już masz plany na nowe zakupy
Matrix2 Mikołaj tylko do grzecznych przychodzi podobno Teraz odliczamy czas do świąt , Mazowieckie ma w styczniu ferie to czas jakoś szybko zleci ....a luty będzie smutny ale przetrwamy coś się wymyśli

[kogra]

Na balkoniku już tylko pelargonie i trawki.
Pierwszy zakup już zrobiłam...... .........hortensje.
Na poprawę humoru i ......na przyszłość.

[Matrix2]

ja też pierwszy zakup na przyszły sezon poczyniłem dzisiaj ... byłem w ogrodniczym i kupiłem azalię japońską Geisha Purple z licznymi pąkami kwiatowymi. Przyszły sezon w moim ogrodzie planuję pod znakiem różaneczników, zobaczę co z tego wyniknie ...

[Wanda7]

A ja kochani moi kupiłam już sobie ładne podpory do róż. To na MIkołajki. A na Gwiazdkę zamawiam u swoich nabliższych prezenty z działu ogrodniczego