Ja opiszę Ci Asiu jak ja to robię. Masz już inne przykłady i rysunki, zdjęcia, może mój opis też Ci w czymś pomoże.
Folie kupuję 30cm dłuższą od tunelu mój tunel ma 770 cm długości więc kupuję 8 m. Na każdym końcu kładę sznurek zawijam folie i zgrzewam żelazkiem tworząc taką zakładkę jak w kapturze. Zakładki mają około 5cm szerokości. Wzdłuż stelażu tunelu kopię rowki na szerokość sztychówki, i na głębokość 30cm, Folię nakładam na stelaż, tak żeby zgrzewy od zakładek znalazły się pod spodem, z jednej strony folię wkładam w wykopanym rowku z foli tworzę zakładkę w którą wkładam kilkoma kamieni, mogą być cegły, jakaś belka, to co jest pod ręką, w drugim rowku folię naciągam, tworząc zakładkę w którą wsypuję ziemię, z początku punktowo. wracam na pierwszą stronę poprawiam naciągnięcie foli usuwając kamienie, a wsypując ziemię, z początku też punktowo, żeby można było poprawić naciągnięcie. Wspomnę, że folię należy naciągać przy bezwietrznej i słonecznej pogodzie. Mamy wstępnie naciągniętą folię, po chwili w tunelu powinno zrobić się gorąco, a folia na pewno się rozciągnie, wtedy trzeba poprawić naciąg foli i zasypać całkowicie rowki z folią. Jeżeli chodzi o szczyty i te nieszczęsne sznurki, mamy zrobione zakładki wzdłuż tunelu rozcinam zakładkę ze sznurkiem w miejscu złożenia, przez rozcięcie wyciągam sznurek, kopię w narożnikach od strony szczytów dziury na ok 0,5 m przywiązuję końce sznurków do wcześniej przygotowanych haczyków wykonanych z pręta drutu najlepiej ocynkowanego o średnicy 8 mm, i wbijając haczyki w dołki naciągam zakładkę zachodzącą na szczycie. Bardziej łopatologicznie nie potrafię
