Tunel jaki kupić

[BRZOSKWINKA]

Jesteście super!

I jeszcze mam pytanko (szukam na forum, ale jeszcze nie dotarłam):
jak założyć folię krok po kroku (na szkielet namiotu woskowego).
Zakładam, że mam już gotowy przód i tył, bo od tego trzeba zacząć.
Czy w szczycie trzeba mocować? Jak?

[darbo]

Wtrące się. Ktoś stosował siatki cieniujące 59 %.

[adi5]

Brzoskwisko
Ja robię tak, ze szczyty zgrzewam i mam tam wprowadzony sznurek którym naciągam folie i przywiązuję od środka tunelu do poprzeczki, a boki wkopuję w ziemię na jakieś 20 cm

[Damroka]

Jak kaptur przy twarzy ściągnięty sznurkiem.
Na głównej płachcie folii, od przedniej i tylnej strony, robisz tunel (ja zgrzewałam żelazkiem - link podałam Ci wcześniej, ale niektórzy zszywają, inni spinają), przez ten tunel masz przewleczony sznurek, który po po założeniu folii na namiot ściągasz i dobrze mocujesz końce sznurka.

[BRZOSKWINKA]

Kurcze! A ja czytam "szczyt"i myślę kalenica, a to przód i tył... i nijak wyobrazić sobie tego sznurka nie mogę.
A to mam taki sznurek sciagnąć jak w kapturze (dobre porównanie ) z przodu i z tyłu i sznureczki przywiązać do konstrukcji na dole.
Czy teraz dobrze rozumiem?

[adi5]

Kurcze! A ja czytam "szczyt"i myślę kalenica,

a to przód i tył... i nijak wyobrazić sobie tego sznurka nie mogę.
A to mam taki sznurek sciagnąć jak w kapturze (dobre porównanie ) z przodu i z tyłu i sznureczki przywiązać do konstrukcji na dole.
Czy teraz dobrze rozumiem?

Dokładnie tak

[Damroka]

aha - może jak spojrzysz na zdjęcia agi*, to łatwiej będzie Ci to wszystko sobie wyobrazić. Przodem i tyłem foliaka nazywam te ściany z drzwiami (drzwi z przodu i vis a vis z tyłu ułatwią wietrzenie namiotu latem). Najpierw zakładasz folię na tych ścianach, a później tę dużą płachtę, która będzie jednocześnie zadaszeniem i i bocznymi ścianami.

[BRZOSKWINKA]

Dzięki! Oj, co ja mój umysł zaczęłam nadwyrężać... Już mi lepiej.

Damroka to akurat dla mnie jasne. Mnie to cudowne słowo szczyt zmyliło.

[grosik]

a ja skupić się nijak nie mogę, bo mały mi biega wokół stołu i ciągle czegoś chce i nie rozumiem nic o tym ściąganiu sznurkiem...buuuu ;(. Jutro będę się musiała wczytać bo wyobraźnia przestrzenna u mnie chyba dość mocno szwankuje



huuuura...chyba też wreszcie zajarzyłam ;)

[Damroka]

Tunel Agi z wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

Brzoskwinko, kiedy byłam na tym etapie, co Ty teraz, to pisałam już nawet o dziobie i rufie w foliaku bo co rozmówca, to inaczej te elementy nazywał - najczęściej szczytem określano mi ściankę przednią i tylną, czyli te jedyne, które w NS 6 są pionowe

A później okazało się, że dzięki wskazówkom Agi i Mirka uporałam się migusiem z zafoliowaniem namiotu, mimo sceptycznych min obserwatorów. Po fakcie mówili mi, że za nic nie mogli sobie wyobrazić, jak ja niby zamierzam to zrobić. I miałam taką lożę szyderców, która obśmiewała mój taniec z żelazkiem, sznurkami i foliowym żaglem Ale udało się i szczeny im opadły

[Comcia]

Iwonko - wielki szacunek.
W zeszłym roku myślałam o takim tunelu ale przestraszyłam się, że sama nie podołam.

[BRZOSKWINKA]

Damroka, adi5 - Wasze wyjaśnienia mi bardzo pomogły i teraz śpieszę wyłożyć grosikowi



na rys.1 jest płachta folii. Przód i tył robisz zakładki i zgrzewasz tak by powstały kanały (na żółto). Przeciągasz sznurki.

na rys.2 masz założone na stelaż. Folia jest dłuższa niż długość tunelu. Gdy sznurki nieco sciągniesz i przywiążesz w punktach a i b to folia nieco sie pomarszczy jak ściągnięty kaptur.

Oczywiście przed tym musi byc juz gotowy przód i tył namiotu.

Zrozumiałam!

[Damroka]

Brawo Asiu ja niestety nie umiałam tego narysować, a tak wszystko już jest jasne

[BRZOSKWINKA]

Przynajmniej przysłużę sie potomnym.

[jarson64]

Ja opiszę Ci Asiu jak ja to robię. Masz już inne przykłady i rysunki, zdjęcia, może mój opis też Ci w czymś pomoże.
Folie kupuję 30cm dłuższą od tunelu mój tunel ma 770 cm długości więc kupuję 8 m. Na każdym końcu kładę sznurek zawijam folie i zgrzewam żelazkiem tworząc taką zakładkę jak w kapturze. Zakładki mają około 5cm szerokości. Wzdłuż stelażu tunelu kopię rowki na szerokość sztychówki, i na głębokość 30cm, Folię nakładam na stelaż, tak żeby zgrzewy od zakładek znalazły się pod spodem, z jednej strony folię wkładam w wykopanym rowku z foli tworzę zakładkę w którą wkładam kilkoma kamieni, mogą być cegły, jakaś belka, to co jest pod ręką, w drugim rowku folię naciągam, tworząc zakładkę w którą wsypuję ziemię, z początku punktowo. wracam na pierwszą stronę poprawiam naciągnięcie foli usuwając kamienie, a wsypując ziemię, z początku też punktowo, żeby można było poprawić naciągnięcie. Wspomnę, że folię należy naciągać przy bezwietrznej i słonecznej pogodzie. Mamy wstępnie naciągniętą folię, po chwili w tunelu powinno zrobić się gorąco, a folia na pewno się rozciągnie, wtedy trzeba poprawić naciąg foli i zasypać całkowicie rowki z folią. Jeżeli chodzi o szczyty i te nieszczęsne sznurki, mamy zrobione zakładki wzdłuż tunelu rozcinam zakładkę ze sznurkiem w miejscu złożenia, przez rozcięcie wyciągam sznurek, kopię w narożnikach od strony szczytów dziury na ok 0,5 m przywiązuję końce sznurków do wcześniej przygotowanych haczyków wykonanych z pręta drutu najlepiej ocynkowanego o średnicy 8 mm, i wbijając haczyki w dołki naciągam zakładkę zachodzącą na szczycie. Bardziej łopatologicznie nie potrafię