Skromny początek Eweli

Awatar użytkownika
demonia
100p
100p
Posty: 159
Od: 30 wrz 2010, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Skromny początek Eweli

Post »

A to moja nowa "miniaturka" z wyprzedaży :tan

Obrazek

i... przelane biedactwo... było również na wyprzedaży... wzięłam...liczę na to, że może jakimś cudem uda mi się coś zrobić, żeby jednak go uratować.. może będzie tak miły i wypuści keiki?? a jeśli nie, no cóż... chociaż trochę nacieszę nim oczy...
Obrazek
Pozdrawiam, Ewela
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Piękny jest!! ;:108 Jeśli ma zdrowe korzenie, masz spore szanse, że odbije keiczkiem. Może dobrze, że dałaś mu szansę... Trzymam b.mocno kciuki! ;:215

Pokaż bliżej jaki jest stan rośliny- tak z ciekawości ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Ależ cudności z wyprzedaży, peloric - świetny ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
demonia
100p
100p
Posty: 159
Od: 30 wrz 2010, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Dzięki dzięki :) Agita - tak wygląda stan tego biedaka...może macie jakieś pomysły jak go ratować?
To jest stożek wzrostu :/ masakra jakaś...ale korzeni ma dużo...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
przepraszam za jakość zdjęcia, ale nie dało się tego uchwycić lepiej :/ ale widać, że ma dużo zdrowych korzeni.
Pozdrawiam, Ewela
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Nie jest tak najgorzej! Oczywiście jak na storczyka z wygniłym stożkiem wzrostu ;)
Nie wiem, czy możesz coś dla niego zrobić, być może niektórzy poradziliby wyczyścić ten sczerniały środek do zdrowej zielonej tkanki- kto wie, czy tam głębiej w środku coś się jeszcze nie dzieje..?
A może wystarczyłoby tylko dobrze obejrzeć (w mocnym świetle, pod lupą) czy nie ma tam śladów wilgoci, obwąchać, czy nie czuć brzydkiego zapachu rozkładu/zgnilizny- i jeśli nie, zasypać to wszystko węglem (lub cynamonem, ale ten podobno hamuje trochę wzrost rośliny, a Tobie zależy na keiku). [Przez ten czas od kiedy widziałaś go po raz 1-wszy żaden liść nie zżółkł ani nie odpadł chyba..?] Dobrze też byłoby namoczyć go w roztworze jakiegoś środka grzybobójczego; topsinu choćby.

No a potem... czekać ;:108 Cierpliwości!

Roślina może też odbić keikiem na pędzie- nie ścinaj go przypadkiem po przekwitnięciu! ;:78
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
demonia
100p
100p
Posty: 159
Od: 30 wrz 2010, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Agita - boję się, że jak zacznę czyścić ten środek to się wszystko rozleci... stwierdziłam, że na razie poczekam na reakcję samego podopiecznego.Jak zauważę, że coś złego zaczyna się dziać to będę działać (na razie podcięłam suche korzenie, zasypałam węglem i środek też właśnie trochę przysypałam).Co do wypłukania w roztworze -dobry pomysł, muszę poszukać jakiegoś środka.Poza tym na pewno nie wycięłabym pędu :) a z tym obwąchiwaniem to mały problem, bo mój nos wyczuwa tylko mocne zapachy niestety :/ będę musiała poprosić kogoś z lepszym węchem :D liście od momentu mojego pierwszego spotkania :D nie zmieniły się nic a nic i ilość też nie... trochę mnie podbudowują te zdrowe korzenie mimo, iż najważniejsza część jest w tragicznym stanie... zobaczymy... może się jednak odwdzięczy ;) i oczywiście dziękuję za podpowiedzi!
Pozdrawiam, Ewela
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Wiesz, jak taki storczyk gnije "na bieżąco" to zapach bywa mocny, paskudny szczerze mówiąc- trochę jak psująca się ryba czy coś w tym stylu, tak, że jest szansa, że byś wyczuła ;)
Dobrze, że go zasypałaś.
Na wszelki wypadek nie mocz za wysoko korzeni- lepiej tak do połowy wysokości.

Powiem Ci, że ja w niego wierzę! ;:32 Jakby co, chwal się każdą zmianą ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
wmx
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 gru 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Mialam podobny przypadek tzn.zgnilizna stozka...lekko go oczyscilam ,zasypalam weglem i jak juz myslalam ze nic z niego to puscil keik,malo tego caly czas przedluza peda i kwitnie.Zycze powodzenia.
Pozdrawiam Sylwia
Storczyki Sysi i Ogród Sysi
Awatar użytkownika
demonia
100p
100p
Posty: 159
Od: 30 wrz 2010, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Skromny początek Eweli

Post »

W takim razie mój nie śmierdzi :) (kolega jeszcze potwierdził)... na razie nie mam zamiaru go w ogóle podlewać... muszę mu dać czas na przeschnięcie :) ja też w niego wierzę! Gdybym nie wierzyła to bym nie przygarnęła :) tylko nie wiem czy wierzę w swoje możliwości reanimacji..z jednym mi się nie udało, ale tamten nie miał w ogóle korzeni, więc to była trochę inna sytuacja :/ zobaczymy, będę zdawać co jakiś czas relacje :)
Pozdrawiam, Ewela
Awatar użytkownika
demonia
100p
100p
Posty: 159
Od: 30 wrz 2010, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Skromny początek Eweli

Post »

wmx pisze:Mialam podobny przypadek tzn.zgnilizna stozka...lekko go oczyscilam ,zasypalam weglem i jak już myslalam ze nic z niego to puscil keik,malo tego caly czas przedluza peda i kwitnie.Zycze powodzenia.
W takim razie liczę na to, ze mój zachowa się równie przyjaźnie jak Twój :D dzięki wielkie za słowa otuchy :D
Pozdrawiam, Ewela
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Skromny początek Eweli

Post »

To jest normalna zgnilizna stożka. Storczyk raczej powinien przeżyć i puścić keiki. Musisz wydłubać zgnitą cześć i zasypać węglem. Podlewać możesz normalnie, byle nie moczyć liści i trzonu. Jakby tak gnił od dołu, to raczej by było po nim, ale jak sam stożek, to jakoś to będzie.
Awatar użytkownika
demonia
100p
100p
Posty: 159
Od: 30 wrz 2010, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Storczykowa - witam, jednak go przygarnęłam :D ja na pewno nie mam zamiaru zalewać trzonu... mam tylko jedną obawę...czy jak wydłubię środek to czy nie rozleci się całość?
Pozdrawiam, Ewela
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Musisz ostrożnie to wydlubać, żeby się nie rozłaziło dalej. Bo zgnilizna bedzie się przesuwać w dół rośliny, a wtedy będzie już za późno. W kazdym razie dół rośliny musi zostać, góra i tak już stracona, jedyna szansa dla tego storczyka na dalszy wzrost to keiki, choć ta nadgnita roślina może jeszcze ileś lat żyć, choć nie będzie rosnąć i kwitnąć, tylko keiki, ale keiki już po pół roku od wyrosnięcia powinno być zdolne do kwitnienia. Jak bedziesz usuwać zgniliznę, to to brązowe rozciapciane wydłubuj, jak wydlubiesz, to posyp tam sproszkowanego węgla. Nie zraszaj ani nic, tylko podlewaj czy kąp. Taki storczyk normalnie musi być nawadniany, tylko nalezy uważać na nadgnite miejsce. Prawdopodobnie temu storczykowi ktoś nalał wody do stożka lub go pryskal i storczyk nie wyschnął.
Awatar użytkownika
demonia
100p
100p
Posty: 159
Od: 30 wrz 2010, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Storczykowa - już zrobiłam wszystko wg zaleceń... mam nadzieję, że zgnilizna się nie posunie dalej (nie było aż tak dużo do wydłubania na szczęście)... teraz trzeba tylko cierpliwie czekać na reakcję samego Phal.Dziękuję za szczegółowe wskazówki.
Pozdrawiam, Ewela
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Skromny początek Eweli

Post »

Ok, mam nadzieję, że wszystko się udało i że Phal. przeżyje. Kiedyś puści keiki, ale nie tak od razu. Ale za parę miesięcy na 99% powinno się pokazać, może szybciej, jeśli storczyk jest z takich chętnie rosnących. To już zależy od samej rośliny. Jak się pojawi keiki, pozwól mu rosnąć, nie oddzielaj go, bo on przejmie funkcję stożka wzrostu tej rośliny, która go utraciła.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”