Na działce budowlanej cz 5
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Na działce budowlanej cz 5
No jak pani Prezes tak popracowała, to trzeba się brać. Jutro jeżeli nie będzie padać wybieram się na działkę. Olu nie martw się tym srebrnym wilczomleczem. Było go u mnie dostatek, więc jeżeli nie wymarzł teraz po ostatnich mrozach to wpiszę do kajecika dla Ciebie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11694
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Na działce budowlanej cz 5
Olu - jestem z wizytą poranną - podziwiam Twój zapał do prac wiosennych .U mnie nic nie tknięte ,nawet na działce nie byłam !!!
Może dzisiaj się pofatyguję ?Ale o robotach żadnych nie myślę . Może odkryję magnolie i różanecznik.A" babrać " się w błocie ? brrrr..No i chyba brzoskwinie trzeba będzie Silitem ....a także jeszcze inne odkrywki gałązkowo-jedlinowe zrobić... no to mnie zmobilizowałaś !Biorę przykład Pani Prezes !!!
.Pora się obudzić z zimowego snu!Wiosno trwaj
!!!
pozdrawiam.
Maryna.



pozdrawiam.
Maryna.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na działce budowlanej cz 5
OLU mogę powiedziec ,że tylko padl0 hebe Veronica . To i tak dobrze . Niestety pierisowi trochę podmarzły górne listki ,ale reszta jest OK . Dzisiaj oglądałam to osmanthus i pieris wypuszczają pączki
. Niestety musisz wziąsc na wstrzymanie to nie te lata ,a robotę trzeba dawkowac jak lekarstwo

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na działce budowlanej cz 5
Olu Jadźka ma rację...trzeba słuchać straszych. 
:P

:P
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na działce budowlanej cz 5
Witaj OLEŃKO!
Ja też ledwie doszłam do przystanku autobusowego z działki. Trochę się poschylałam
i nie miałam siły a tu tyle pracy. Olu dzieci rosną szybko a my niestety mimo chęci
nie mamy juz siły - chociaż to takie kochane cięzary.
Ja też ledwie doszłam do przystanku autobusowego z działki. Trochę się poschylałam
i nie miałam siły a tu tyle pracy. Olu dzieci rosną szybko a my niestety mimo chęci
nie mamy juz siły - chociaż to takie kochane cięzary.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Na działce budowlanej cz 5
Nie będziemy sobie latek liczyć bo jak co to pewnie mnie powinnyście słuchać
Ale dobrych rad nigdy nie za dużo , wysłuchać można a i tak zrobi się po swojemu.
Jadziu właśnie o osmanthusa się bałam , ja swojego straciłam w ubiegłą zimę.
Maryniu nic nie daje tyle satysfakcji jak wykonana praca na działce.
Dziś wsadziłam 3 dorodne żurawki , przesadziłam tsugę i płożący jałowiec.
Poprzycinałam tawułę japońską , pięciornik , wiciokrzew o pstrych liściach.
Zlikwidowałam już 1 z 2 pergoli . Muszą być obie usunięte przed rozpoczęciem budowy.
Zaczęłam usuwać kamienie z mojego mini skalniaka.
Jak na 2,5 godziny to uważam , że dużo dziś zrobiłam.
Zaczęły już pokazywać kolorki niektóre krokusy i śnieżniki.
Juto zrobię zdjęcia . Jeszcze w tej chwili mamy +14 stopni.
Krysiu masz zdjęcie tych swoich wilczomleczy. Ja nie mogłam na swoje patrzeć i powędrowały na kompost.
Już w ich miejsce posadziłam coś innego.
Czekam jeszcze z trzmieliną japońską i to aby do świąt.
Bożenko czy mały poznaje babcie to nie wiem , na mój widok nie płacze ale nie płacze też jak innych widzi.
Ale za to jak widzi swoją mamę to się do niej rwie i już mlaska i się ślini.
Goryczko ale chociaż byłaś zmęczona to na pewno zadowolona z siebie.

Ale dobrych rad nigdy nie za dużo , wysłuchać można a i tak zrobi się po swojemu.
Jadziu właśnie o osmanthusa się bałam , ja swojego straciłam w ubiegłą zimę.
Maryniu nic nie daje tyle satysfakcji jak wykonana praca na działce.
Dziś wsadziłam 3 dorodne żurawki , przesadziłam tsugę i płożący jałowiec.
Poprzycinałam tawułę japońską , pięciornik , wiciokrzew o pstrych liściach.
Zlikwidowałam już 1 z 2 pergoli . Muszą być obie usunięte przed rozpoczęciem budowy.
Zaczęłam usuwać kamienie z mojego mini skalniaka.
Jak na 2,5 godziny to uważam , że dużo dziś zrobiłam.
Zaczęły już pokazywać kolorki niektóre krokusy i śnieżniki.
Juto zrobię zdjęcia . Jeszcze w tej chwili mamy +14 stopni.
Krysiu masz zdjęcie tych swoich wilczomleczy. Ja nie mogłam na swoje patrzeć i powędrowały na kompost.
Już w ich miejsce posadziłam coś innego.
Czekam jeszcze z trzmieliną japońską i to aby do świąt.
Bożenko czy mały poznaje babcie to nie wiem , na mój widok nie płacze ale nie płacze też jak innych widzi.
Ale za to jak widzi swoją mamę to się do niej rwie i już mlaska i się ślini.
Goryczko ale chociaż byłaś zmęczona to na pewno zadowolona z siebie.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Na działce budowlanej cz 5
Oluniu
Ty pracusiu
Wiem, że Ty kobieta pracującą jesteś iii żadnej pracy się nie boisz, ale że aż tak
Olu, jutro planuje wyjazd na działeczkę, żeby drzewka podgryzione przez zające posmarować specjalną maścią.
Czy To odpowiednia pora i czy już ich nie zawijać tymi tekturkami



Wiem, że Ty kobieta pracującą jesteś iii żadnej pracy się nie boisz, ale że aż tak



Olu, jutro planuje wyjazd na działeczkę, żeby drzewka podgryzione przez zające posmarować specjalną maścią.
Czy To odpowiednia pora i czy już ich nie zawijać tymi tekturkami


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Na działce budowlanej cz 5
Witaj, podobno jestes specjalistką od dalii.Kupiłam dzisiaj w bedronce taka mała pojedynczą, Halinka podpowiadała, żebym wsadziła do doniczki, w maju na taras i na zimę nie wyjmowała z tej donicy.Poza tym w opakowamiu były dwie spore cebulki, czy na taką większą doniczkę mam dać ob ydwie te cebule?Jeszcze jedno pytanie, jeżeli do jednej donicy dałabym 2 gatunki dalii to potem one nie zrobia się jednakowe?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Na działce budowlanej cz 5
pobiegałam po ogródkach i wyczytałam, że podoba Ci się niespotykany pierwiosnek, _oleander_ patrzaj u siebie bo coś sobie kumam, ze z mojego ogródka poszedł do Ciebie jak byłaś u nas nazywają to piętrowe pierwiosnki,
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Na działce budowlanej cz 5
Małgosiu , możesz wsadzić dwie małe karpy do jednej donicy.
Ale jesienią proponuję wyrzucić z ziemi w której rosły, sprawdzić stan karp
a do przechowywania zasypać piaskiem.
Z 2 różnych odmian nie zrobi się jedna ale lepiej każdą odmianę wsadzić do innej donicy.
Jedna odmiana o większej sile wzrostu może zagłuszyć drugą.
Halinko , gryzonie mogą jeszcze narobić szkód.Lepiej zostawić osłonki po zasmarowaniu.
Nie mogłam wczoraj odpowiedzieć po komp mi siadł. Dziś córka użyczyła mi laptopa.
Taruś to jest ten sam co od Ciebie , coś kolorek mnie zmylił.
Jestem ciekawa czy mi przeżyje bo na jednym jak zaczął więdnąć zauważyłam u nasady korzeni białe "glizdy".
Ale jesienią proponuję wyrzucić z ziemi w której rosły, sprawdzić stan karp
a do przechowywania zasypać piaskiem.
Z 2 różnych odmian nie zrobi się jedna ale lepiej każdą odmianę wsadzić do innej donicy.
Jedna odmiana o większej sile wzrostu może zagłuszyć drugą.
Halinko , gryzonie mogą jeszcze narobić szkód.Lepiej zostawić osłonki po zasmarowaniu.
Nie mogłam wczoraj odpowiedzieć po komp mi siadł. Dziś córka użyczyła mi laptopa.
Taruś to jest ten sam co od Ciebie , coś kolorek mnie zmylił.
Jestem ciekawa czy mi przeżyje bo na jednym jak zaczął więdnąć zauważyłam u nasady korzeni białe "glizdy".
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Na działce budowlanej cz 5
_oleander_ jak coś podeślę, uściskaj Ksawerka 

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Na działce budowlanej cz 5
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Na działce budowlanej cz 5
Olu. Ale pole krokusowo-doniczkowe pokazałaś.
A co to za pączek biały przed ciemiernikami, coś nie mogę rozpoznać. Pięknie Ci zakwitną ciemierniki. Jestem w nich zakochana. Jeżeli potrzebujesz to wilczomlecz mirtowaty mogę Ci przywieźć do OB w kwietniu, gdyż dziś sprawdziłam i wiele wspaniale przezimowało. One same mi się rozsiewają.



Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Na działce budowlanej cz 5
Olu- no proszę ,jeden dzień, a taka kolosalna różnica.
Myślę, że i do mnie wiosna w końcu zawita.

Myślę, że i do mnie wiosna w końcu zawita.

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Na działce budowlanej cz 5
Nie doczytałam czy dopiero dopisałaś - piękne to bulbokodium. Muszę zaraz pogooglować.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki