Mój różany ogród... cz.3
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
ja też byłam na blogu
zazdraszczam i pytam kiedy czas na to znajdujesz 
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój różany ogród... cz.3
Znajduje... kosztem forum...agrazka pisze:ja też byłam na bloguzazdraszczam i pytam kiedy czas na to znajdujesz
Ale w sumie teraz może, bo sezon się skończył...
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój różany ogród... cz.3
Też tak myślę, coś za coś. Ale forum to przecież ma być przyjemność, nie obowiązek
A może Ania sadzi z latarką, zrobiło się przecie cieplej
A może Ania sadzi z latarką, zrobiło się przecie cieplej
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój różany ogród... cz.3
Tez bylam na blogu - pieknoty!!! I fajna stronka w ogole, pewnie sporo czasu ci to zajelo 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
hej, hej
macie rację co do tego bloga..
staram się go dopracować
wczoraj cały dzień męczyłam się z dodaniem odpowiedniej księgi gości, nie łatwo w ogóle coś takiego znaleźć
a jak zrobiłam sama, to po wklejeniu kodu zamiast odnośnika do księgi, miałam księgę i to na pół strony
dziś męczę tło
i chyba dam sobie spokój, bo co bym nie zrobiła to wychodzi białe
Domiś, sporo
ale to dlatego, że nie znam podstaw, do wszystkiego dochodzę metodą prób i błędów
Eluś, z latarką na szczęście nie, ale prawie..
zrobiła się jesień u nas
, to przesadzam co mogę
Gabi, ja to się chyba muszę do Ciebie uśmiechnąć...
Grażynko, jak zobaczysz godziny wklejania postów..
To będziesz wiedzieć kiedy
zarywam nocki
macie rację co do tego bloga..
staram się go dopracować
wczoraj cały dzień męczyłam się z dodaniem odpowiedniej księgi gości, nie łatwo w ogóle coś takiego znaleźć
a jak zrobiłam sama, to po wklejeniu kodu zamiast odnośnika do księgi, miałam księgę i to na pół strony
dziś męczę tło
i chyba dam sobie spokój, bo co bym nie zrobiła to wychodzi białe
Domiś, sporo
ale to dlatego, że nie znam podstaw, do wszystkiego dochodzę metodą prób i błędów
Eluś, z latarką na szczęście nie, ale prawie..
zrobiła się jesień u nas
Gabi, ja to się chyba muszę do Ciebie uśmiechnąć...
Grażynko, jak zobaczysz godziny wklejania postów..
To będziesz wiedzieć kiedy
zarywam nocki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu najlepsza metod to metoda prób i błędów a ile satysfakcji, ze sama do tego dojdziesz a my bę
dziemy podziwiać
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Taruś, dzięki, widzę nowy avatarek
Stokrotko, bardzo mi miło
Chciałabym stworzyć coś pożytecznego, ale nie wiem, czy zapału mi wystarczy...
Z obserwacji wynika, że największe zainteresowanie (wejścia z googla) ma róża First Lady
Czyli coś sieę tam dzieje
I nawet paru obserwatorów mam, to podnosi na duchu
Jurku...
komplement udał Ci się w 100%
aż musiałam przejrzeć ich strony
Reni, wem jak to jest z tym zobaczeniem czegoś..
To częsta choroba forumowa...
Marysiu, dziękuję za miłe słowa i jeszcze raz bardzo, bardzo za katalogi
sprawiłaś mi ogromną niespodziankę i niesamowitą radość, nos tam zanurzam na bieżąco
Grażynko, dzięki
Cieszę sie, że pomagam na handrę zwłaszcza
, zwłaszcza zimową 
Stokrotko, bardzo mi miło
Chciałabym stworzyć coś pożytecznego, ale nie wiem, czy zapału mi wystarczy...
Z obserwacji wynika, że największe zainteresowanie (wejścia z googla) ma róża First Lady
Czyli coś sieę tam dzieje
I nawet paru obserwatorów mam, to podnosi na duchu
Jurku...
komplement udał Ci się w 100%
aż musiałam przejrzeć ich strony
Reni, wem jak to jest z tym zobaczeniem czegoś..
To częsta choroba forumowa...
Marysiu, dziękuję za miłe słowa i jeszcze raz bardzo, bardzo za katalogi
sprawiłaś mi ogromną niespodziankę i niesamowitą radość, nos tam zanurzam na bieżąco
Grażynko, dzięki
Cieszę sie, że pomagam na handrę zwłaszcza
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Taruś, masz rację, czuję satysfakcję z każdego osiągniętego celu
Im dłużej nad czymś się głowię to potem mam większą ulgę.
Grzebanie w kodach HTML to spore wyzwanie dla takiego nowicjusza jak ja..
Tylko szkoda mi troszkę tego czasu, bo zaniedbuję w tej sytuacji forum, a siedzę na dwóch
i spać chodzę coraz później
jutro robię dzień wolny od kodów, bo zaraz będę sporo do tyłu w Waszych ogrodach
a teraz jeszcze ide kombinować, bo to moje tło mnie troszke razi
a jeszcze mam prośbę
jeśli ktoś tam wejdzie to będę wdzięczna za pomoc przy rozpoznaniu nie opisanych roślin (zakładki-ogrodowo), nie jestem też pewna nazw odmian, które są podpisane.
I wszystkie sugestie mile widziane
Im dłużej nad czymś się głowię to potem mam większą ulgę.
Grzebanie w kodach HTML to spore wyzwanie dla takiego nowicjusza jak ja..
Tylko szkoda mi troszkę tego czasu, bo zaniedbuję w tej sytuacji forum, a siedzę na dwóch
i spać chodzę coraz później
jutro robię dzień wolny od kodów, bo zaraz będę sporo do tyłu w Waszych ogrodach
a teraz jeszcze ide kombinować, bo to moje tło mnie troszke razi
a jeszcze mam prośbę
jeśli ktoś tam wejdzie to będę wdzięczna za pomoc przy rozpoznaniu nie opisanych roślin (zakładki-ogrodowo), nie jestem też pewna nazw odmian, które są podpisane.
I wszystkie sugestie mile widziane
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój różany ogród... cz.3
Gratuluję
Pomysłu, wykonania, zapału, poświęconego czasu
Jestem pod ogromnym wrażeniem, no i świetnie że w stpce masz linka
Pomysłu, wykonania, zapału, poświęconego czasu
Jestem pod ogromnym wrażeniem, no i świetnie że w stpce masz linka
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu i ja się dołączam do zachwytów nad blogiem bo wielokrotnie już szukając róży google odesłały mnie do Twojego bloga 
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Mój różany ogród... cz.3
Witaj..blog odwiedziłam...pięknie to komponujesz...Gratuluję
Co do kawy to czemu nie...
zawsze można:)))Pozdrawiam
Co do kawy to czemu nie...
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu. Przybiegłam pogratulować serduszka. Twój wątek i blog stale czytam i przeglądam. Dobrze, że jest dziś tak szczególna okazja aby się ujawnić. Jeszcze raz serdecznie gratuluję różana królowo forum.

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Mój różany ogród... cz.3
- rose_marek
- -Moderator Forum-.

- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Mój różany ogród... cz.3
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój różany ogród... cz.3
I ja ! I ja !
Ja też przyłączam się do gratulacji :P
Dwie różane kobitki dostały
.
Ale fajnie
Ja też przyłączam się do gratulacji :P
Dwie różane kobitki dostały
Ale fajnie

