Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Danusiu-widać,że już dawno rozsiadły ten Twój rozchodnik kamczacki, niestety lubi miejsca nasłonecznione, a takich w podwórkowym niewiele i już zajęte przez skalniaki Karoliny.
Ewo-Ogis i Zyto-dziękuję.
Spotkałam pana kamienicznika wracając z kościoła,po ostatniej mszy Kapucyni na koniec roku zrobili w swych ogrodach grilla dla wiernych, szczególnie dla zorganizowanych różnych wiekowo grup działających prężnie przy tamtejszym klasztorze i pan Rysiu zaglądał co to za ognisko.Powiedział,że ogród wprawdzie nie jest taki jaki był kiedyś(czego ja nawet nie pamiętam,bo od zawsze był klepiskiem z kupkami śmieci i złomu,a jedynie z najwcześniejszego dzieciństwa pamiętam fiołki niedaleko drewnianej huśtawki na lipie) ale dobrze,że trochę kwitnących roślin jest,że goździki ładnie pachniały(fioletowe szybko przekwitły, a białe też już kończą kwitnienie) i jakie będą lilie,a tego ja sama nie wiem poza jedną która ma być biała lilią św. Antoniego.
Złapałam chłopaczka może 10 letniego, który właził przez mur między liceum a naszą kamienicą do podwórkowego,jak twierdził chciał zobaczyć co tam jest i czy nie ma tam jego koleżanki, no niestety jedynym dzieckiem jest Wojtuś, który dwa latka kończy w sierpniu i jeszcze sam nie wychodzi.Chłopaczek okazał się być z pobliskiego Domu Dziecka.Widać opieka nie jest tam najlepsza, bo nasza ulica kolejny rok jest w czołówce miejsc, gdzie najczęściej są kradzione wyposażenie i części z aut .Bywało,że była wybijana szyba wartości 2-3 tysięcy zł dla listka gumy do żucia.A sprawcy najczęściej niestety bardzo nieletni,czyli w zasadzie nie karalni za te czyny.
Ewo-Ogis i Zyto-dziękuję.
Spotkałam pana kamienicznika wracając z kościoła,po ostatniej mszy Kapucyni na koniec roku zrobili w swych ogrodach grilla dla wiernych, szczególnie dla zorganizowanych różnych wiekowo grup działających prężnie przy tamtejszym klasztorze i pan Rysiu zaglądał co to za ognisko.Powiedział,że ogród wprawdzie nie jest taki jaki był kiedyś(czego ja nawet nie pamiętam,bo od zawsze był klepiskiem z kupkami śmieci i złomu,a jedynie z najwcześniejszego dzieciństwa pamiętam fiołki niedaleko drewnianej huśtawki na lipie) ale dobrze,że trochę kwitnących roślin jest,że goździki ładnie pachniały(fioletowe szybko przekwitły, a białe też już kończą kwitnienie) i jakie będą lilie,a tego ja sama nie wiem poza jedną która ma być biała lilią św. Antoniego.
Złapałam chłopaczka może 10 letniego, który właził przez mur między liceum a naszą kamienicą do podwórkowego,jak twierdził chciał zobaczyć co tam jest i czy nie ma tam jego koleżanki, no niestety jedynym dzieckiem jest Wojtuś, który dwa latka kończy w sierpniu i jeszcze sam nie wychodzi.Chłopaczek okazał się być z pobliskiego Domu Dziecka.Widać opieka nie jest tam najlepsza, bo nasza ulica kolejny rok jest w czołówce miejsc, gdzie najczęściej są kradzione wyposażenie i części z aut .Bywało,że była wybijana szyba wartości 2-3 tysięcy zł dla listka gumy do żucia.A sprawcy najczęściej niestety bardzo nieletni,czyli w zasadzie nie karalni za te czyny.
Ewa
a może żeby popędzić administrację o wywóz tego co na podwórku zawiadomić odpowiednie służby....
Jak postraszą karą to może poskutkuje.
U mnie na wsi- gdzie budowa goni budowę, ludzie tego pilują...jak walają się smieci na terenie budowy- najpierw rozmawia się z inwestorem....i jak na razie to skutkuje - stawiany jest kontener i śmieci wywożone.
a może żeby popędzić administrację o wywóz tego co na podwórku zawiadomić odpowiednie służby....
Jak postraszą karą to może poskutkuje.
U mnie na wsi- gdzie budowa goni budowę, ludzie tego pilują...jak walają się smieci na terenie budowy- najpierw rozmawia się z inwestorem....i jak na razie to skutkuje - stawiany jest kontener i śmieci wywożone.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Tija-piwonie niestety są cięte, bukiet sobie kupiłam u dwu sprzedawców,ładnie się rozwinęły.W podwórkowym piwonii jeszcze nie mam.
Dziś dosadzałam oregano, macierzankę, tymianek cytrynowy i jakąś melisę, bo podrosły już na tyle,że mogły iść do ogródka.Jeszcze malutka mięta jabłkowa od Benity jest w domu.Żre ją jakiś jakby pajęczak. Muszę sprawdzić co to.Wyjada listek, tak,że tylko nerwy zostają no i jest oprzęd.
Tulipanku-no to czekam na przesyłkę zachodząc w głowę co za niespodzianka?I to od mężczyzny!
Dziś dosadzałam oregano, macierzankę, tymianek cytrynowy i jakąś melisę, bo podrosły już na tyle,że mogły iść do ogródka.Jeszcze malutka mięta jabłkowa od Benity jest w domu.Żre ją jakiś jakby pajęczak. Muszę sprawdzić co to.Wyjada listek, tak,że tylko nerwy zostają no i jest oprzęd.
Tulipanku-no to czekam na przesyłkę zachodząc w głowę co za niespodzianka?I to od mężczyzny!
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Priamie miło,że wpadłeś-czereśnia komputerowa dla Ciebie.
Konstanty zawsze kontroluje przesyłki i zawsze zajmuje potem pudełka dla siebie, to z Poczty Polskiej jak widać znakomite.
Burza nadchodzi o 6 rano i coraz to się rozmyśla.Więc idę podlać podwórkowy, bo wiatr bardzo wszystko przesusza,a są nowe nasadzenia.

Konstanty zawsze kontroluje przesyłki i zawsze zajmuje potem pudełka dla siebie, to z Poczty Polskiej jak widać znakomite.
Burza nadchodzi o 6 rano i coraz to się rozmyśla.Więc idę podlać podwórkowy, bo wiatr bardzo wszystko przesusza,a są nowe nasadzenia.

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ewo. Kapitalne zdjęcia Konstantego rozpakowującego paczkę. Mój pies jak wchodzę do domu z zakupami to też pierwsza rzecz łeb wkłada do torby. Trzeba przecież wszystko obwąchać.
A Pan Mariusz przedstawił się, że jest Twoim studentem, więc dlatego tak go nazwałam. Powinnam byłam napisać to w cudzysłowie, to by oddawało prawdziwy sens.
A Pan Mariusz przedstawił się, że jest Twoim studentem, więc dlatego tak go nazwałam. Powinnam byłam napisać to w cudzysłowie, to by oddawało prawdziwy sens.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Ado-studentów studiów uzupełniających miałam dużo starszych od pana Mariusza!Już dzwonił,że przywiezie trzykrotkę w poniedziałek 22.06.Oj jak ja się cieszę!Podwórkowy pięknieje.Konstanty to taki trochę pies, bo to i dobrze na smyczy chodzi i umie waruj i siad,tylko daj głos mu z miaukiem wychodzi.Naturalnie wszystko podlega kontroli organoleptycznej.

Dmuchawiec zza kluzury

Dmuchawiec zza kluzury
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
No i po co ja tak wieczorem podlewałam?Ale na egzamin wstępny z uzdolnień rysunkowych to pogoda dużo lepsza niż wczoraj i dla przyszłych studentów i dla nas pilnujących.A po obowiązkach pewno czas radości,bo może nadejdzie jedna z trzech przesyłek na które czekam, a może dwie?I będą nowe nasadzenia w podwórkowym.
Sąsiad który uporczywie wyrywał nam winorośl pięcioklapową,że niby niszczy mury trójklapowca od Evluk nie odważył się ruszyć,ba uznał go za szlachetny!
Sąsiad który uporczywie wyrywał nam winorośl pięcioklapową,że niby niszczy mury trójklapowca od Evluk nie odważył się ruszyć,ba uznał go za szlachetny!
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Danusiu-ten żarnowiec w podwórkowym jest gdzieś z leśnej drogi wykopany, przyjął się,tylko część musiałam wyciąć, pewnie będzie żółty.
Chatte-przed chwilą listonosz spytał czy zejdę po przesyłkę, bo taka nieduża a do skrzynki nie wejdzie?

No i będę miała :szczypiorek czosnkowy,rutę,ogórecznik, drugą melisę,tradescantia silvestris.
I -Chatte masz półdługowłosego rudego kota, ew. z rudymi łatami?Ale z włosa chyba mi się nie rozmnoży?
Kiedy odbierałam paczkę Konstanty zjadł prawie cała żuburówkę,zgolił ją na wysokość centymetra.
Chatte-przed chwilą listonosz spytał czy zejdę po przesyłkę, bo taka nieduża a do skrzynki nie wejdzie?

No i będę miała :szczypiorek czosnkowy,rutę,ogórecznik, drugą melisę,tradescantia silvestris.
I -Chatte masz półdługowłosego rudego kota, ew. z rudymi łatami?Ale z włosa chyba mi się nie rozmnoży?
Kiedy odbierałam paczkę Konstanty zjadł prawie cała żuburówkę,zgolił ją na wysokość centymetra.
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Witaj Ewuś , ale przychodzi do Ciebie prezentów
, no niedługo nie będziesz Miała gdzie co wcisnąć
. Juz myślałem , że to ode mnie
.
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||


