
Ale tak w ogóle to ten rok jest jakiś wyjątkowo sprzyjający wzrostowi niemal wszystkich kaktusów - dość słońca, wilgoci. Poza tym jak noszę oligoceńską wodę od tej wiosny dla storczyków to i kaktusy dostają tego zdrowszego napitku. Może to im służy? Bo nadziwić się nie mogę jak pięknie rosną. Nowe przyrosty dorodne i dużo, ładnie wybarwione, a i kwiecia nie żałują.