Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.1(2006-2014)

[x--A-4]

@Nicegarden
Dioon edule to już nie cycas, tylko dioon.
Dlatego nazwa "cycas meksykański" w żaden sposób do tej rośliny nie pasuje.

Jak pisałem na innym forum: masz ładne roślinki i życzę powodzenia w ich uprawie ;)

@armani
Wklej fotkę to obejrzymy. ;)
Torf nie nadaje się dla sagowców.
Jest jałowy i długo utrzymuje wilgoć podłoża.
A przesuszony ciężko jest nawodnić.

Jeżeli liście mają 45 cm to pewnie wyrosły w pokoju ?

[armani]

Oto mój sagowiec:
http://img686.imageshack.us/img686/6288/26112009903.jpg

W sumie to przesadziłem go miesiąc temu do ziemi uniwersalnej do kwiatów- czy to jest to samo co torf uniwersalny?
To podlewać go częściej, czy przesadzić lub poczekać z tym do wiosny?

[x--A-4]

Wygląda całkiem ładnie.
Torf to takie brązowe włókna, a ziemia uniwersalna raczej jest czarna i przypomina ziemię z ogrodu.
Ziemia ziemi nie równa, gdyż producenci stosują różne składniki.

Jeżeli zostało Ci tej ziemi to możesz dosypać ją wokół kłodziny (bulwy).
Po przesadzeniu ziemia z czasem osiada.

Lej lepiej rzadziej a dużo, niż często a po trochu.
Ta doniczka powinna utrzymać wilgoć przez co najmniej tydzień, a nawet i dłużej.
Lej równo dookoła, żeby nawilżyć całą ziemię, aż wycieknie na podstawek.

[renata d]

Po dwóch latach w końcu wypuścił mi 3 listki ,mam nadzieje ,że nie wybujają za bardzo. W marcu przesadzę go do nowej ziemi.

[Farel]

Zmartwię Cię, ale już wygląda na to że wybujały

[Piotr=)]

Adreas moje sagowce mają sie świetnie na wiosnę przymierzam się do kupna 3 jeszcze większego
temu małemu rośnie storzek w kłodzinie chyba niema zamiaru wypuszczać liści...>? i to na dodatek teraz.../;)

[x--A-4]

To pomarańczowo-brązowe to liście płonne.
Sagowce wypuszczają je przemiennie z normalnymi liśćmi (pełnią funkcje ochronne).

Najpierw te liście płonne wyrosną, potem stopniowo kłodzina się rozrośnie, a tym samym liście obecnie wyrastające ze środka przesuną się ku brzegowi kłodziny. Wówczas sagowiec będzie gotowy do wypuszczenia nowych liści.

Taki jest cykl naturalny.
Oczywiście może zostać on zakłócony.

[karpek]

I u mnie powoli także ten proces się zaczyna tzn. środkowe liście "przesuwają" się ku brzegowi.
Bardzo prozaiczne pytanie, jaką doniczkę polecasz dla cykasa: plastykową, ceramiczną czy glinianą ?

[x--A-4]

Najlepsze są chyba plastikowe.

W ceramicznych mam 2 zamie i chyba na tym poprzestanę.
Mało jest ceramicznych z otworem odpływowym. Można by zatem dać plastik do środka + ceramiczną osłonkę.

Lubię doniczki gliniane i duże sagowce wyglądają w nich najlepiej.
Gdybyśmy mieszkali w suchym ciepłym klimacie byłyby idealne dla sagowców na zewnątrz.

W pokoju trzymam w takiej skrzydłokwiata Mauna Loa i widzę, że nad ziemią pojawiają się grzybowe wykwity (pianka).
A sagowce i grzyby to nie najlepsze połączenie. Choć faktem jest, że skrzydłokwiat ma ciągle wilgotną ziemię.

Waga też przemawia za plastikiem, szczególnie jeżeli trzymamy kwiaty na parapecie, meblach, stojakach.

[SunFlower]

mam pytanko Czy liście płonne przy stożku wzrostu najpierw rosną do góry i odchylają się,
a pózniej rosną liście?

[x--A-4]

1. Rosną do góry i tworzą taki zwinięty stożek.
2. Następnie nowe liście rozpychają je na boki.
3. Nowe liście rosną.
4. Stare odchodzą na bok, co powoduje ich opadnięcie, nowe sterczą do góry, pomiędzy obydwoma częściami widać liście płonne.

[Miami]

Witam od wczoraj jestem posiadaczką 13cm sagowca (kupiłam za 9,99 ), niestety chyba ma ziemiórki widzę takie małe, szare robaczki i parę muszek latało chciałam przesadzić go tak jak zrobiłam kiedyś z innym kwiatkiem który miał ziemiórki i pomogło ale boje się bo niby sagowiec ma bardzo delikatne korzenie a musiałabym całkowicie z ziemi oprószyć może doradzicie mi co z nim zrobić i czy wystarczy ziemia uniwersalna czy jednak jest konieczna inna ziemia? Proszę o pomoc

[x--A-4]

Nie wiem, czy ziemiórki są na tyle groźne, żeby usuwać całą ziemię.
Oczywiście jest to do zrobienia.
Trzeba by przygotować wcześniej ziemię: wysuszyć, żeby móc potem dobrze obsypać korzenie.
Mokrą ziemią się tego nie zrobi.

O doniczkach i ziemi pisaliśmy już w tym temacie ;)

[Miami]

Dziękuje za odpowiedz, poczekam aż się trochę ziemia wysuszy i chyba jednak przesadzę bo nie chce żeby te muszki latały no chyba że jakąś chemią potraktuje

[x--A-4]

Dla jasności: może się zdarzyć, że uszkodzisz na tyle korzenie, że roślina to odchoruje.

Suszenie ziemi: mam na myśli wysuszenie nowej ziemi.
Jeżeli wyjmiesz starą (lepiej, żeby nie była sucha, bo najczęściej w sklepach są one w torfie i wówczas ziemia odejdzie z korzeniami), to potem w nowej doniczce będziesz musiała wsypać nową ziemię.
Przy wrażliwych korzeniach trzeba użyć suchej, sypkiej ziemi, żeby wypełnić przestrzeń między korzeniami ;)