Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2

hanka55 · Post » 27 mar 2009, o 22:24

Hihihii, dobre!

To rewanż daję - DLA LENIWYCH!

bishop · Post » 27 mar 2009, o 22:28

Ale o tym mówią od dawna. Że CO2 to pikuś w porównaniu z metanem, wydzielanym przez krowy, hodowane na befsztyki. Metan tworzy znacznie silniejszy efekt cieplarniany niz dwutlenek.
A to wszystko razem i tak nic nie znaczy wobec sił natury - oceanów, prądów, wulkanów itp.

hanka55 · Post » 28 mar 2009, o 00:01

Dlaczego rodzimy uszkodzone dzieci , a sami umieramy na raka ?
Może sami sobie, to zawdzięczamy ?

doc.dr hab.ZBIGNIEW MAKLES
dr inż.WOJCIECH DOMAŃSKI
Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy

Ślady pestycydów
– niebezpieczne dla człowieka i środowiska

an-ka · Post » 28 mar 2009, o 09:37

Matko,a co ty robisz o tej porze?Nie dziwota ,że temat prosto z horroru ,aż mnie otrzepało.Racja,wszystko co z natury wzięte to dobre.Ale Haniu już cieplej,ja już w ogródku rozglądam się gvdzie co wsadzić [a miejsca m alutko) i oczywiście podsypać g..Potem gotuję pyszny sernik,tak g o t u j ę ,jest pyszny,nie powoduje zgagi i nie zrobi najgorsza kucharka zakalca.Serdeczności.

x-T-s · Post » 28 mar 2009, o 09:43

Haniu

wstawaj, śniegu u Ciebie już nie ma

aanula · Post » 28 mar 2009, o 10:33

Śnieg na pewno jeszcze jest

ale słoneczko pewnie mocno świeci i topi te białe paskudztwo

Miłego dnia Hanuś

Alania · Post » 28 mar 2009, o 10:43

Kawusia w ramach pobudki

Haniu - dzisiaj piękny dzień

hanka55 · Post » 28 mar 2009, o 10:50

Anulko, poranek iście szokujący !
W słonku, aż +12 a z sąsiedzkiej rynny leje się,
jak ze strażackiej sikawki!
Rany, beczkę możnaby napełnić w półgodziny.

Tessco, doprawdy świeci SŁOŃCE !
A Kochanie w brum-brum, z przykazaniem kupna, 2 czerwonych olków w Mieście Kraka.
Oby, oby były!

A w chusteczce, już sa miejsca bez śniegu

.
To te, malutkie placuszki, koło nasad roślin.

Aniu, co ja robię ?
Ot, szukam genezy wzrostowej tendencji coraz " chorszej" populacji.
Sami produkujemy uszkodzone tkanki, lejąc na oślep wszystkie mozliwe pestycydy.
I nie uświadamiając sobie tego, że kilkadziesiąt oprysków w ogródku
+ tony żywności zawierającej resztki trucizn, zmienia i uszkadza nam komóraki.
I często, powoduje właśnie takie konsekwensje ....

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5732

Anuś, bardzo proszę o publiczny przepis na sernik, który nawet mnie , się uda!

liska · Post » 28 mar 2009, o 11:55

Haniu u mnie 12 st..ale straszne wietrzysko .. bignę róże sadzić...

Współczuję Ci śniegu

Jetseś wspaniała, że wynajdujesz tyle artykułów i pokazujesz i tłumaczysz...
niestety wiele osób i tak swoje wie.. ale cześć zatrzyma się i zastanowi.

Miłego dnia.. Hanuś
Poszukaj wiosny.. może gdzieś czai się za drzewkiem?

EwkaEs · Post » 28 mar 2009, o 12:55

Oj Hanko, Hanko-co zrobisz jak już w chusteczce śniegu zabraknie?Na Srebrnej jeszcze trochę go jest,ale tak mokry,że bałwana utoczyć mi się nie udało.Też plus 12 w słońcu w południe,a wiatr ciepły.Środków na chwasty się nie tykałam, a mnie ślicznie obsypało po twarzy i w zagięciach rąk tudzież nóg,oczywiście swędzi i się drapię.Już wiem,że mam alergię na fałszowany miód z pyłkami roślin z innych kontynentów,ciekawe na co jeszcze nowego?Z powietrza...

hanka55 · Post » 28 mar 2009, o 13:25

Poszłam za Waszym przykładem, porządkować to, co się da.
I już pokazuję :

Róże Icebreg i Casanova

, czyli pożegnanie.

I trochę nadziei bylinowych, czyli flox i piwonia.

Ewo, oj, jeszcze dłuuugo ten śnieg będzie, a ziemia tak szybko nie rozmarznie.
Nawet na zdjęciu Iceberga, widać, że po odgarnięciu śniegu,
stoi w czystym lodzie.

Izo, najstraszniejsze jest to, że ślady glifosatu i to duże!, są nawet w mięsie.
Skąd ?
Czyżby producenci mięsa dodawali Roundup do karmy?
A może on wcale nie rozkłada się tak szybko, jak tłumaczą koledzy i ulotki?
Ładne, rumiane jabłuszko bez skazy, już w bajce dawała Czarownica, Śpiącej Królewnie...
A my, płacimy, za te trujące jedzenie, przekonani, że piękne jest zdrowe.

Stąd te linki.
Może ktoś pomyśli, zanim sięgnie po chemię.

mag · Post » 28 mar 2009, o 16:17

Hanutku, pagóry pagórami, a mój Casanova wygląda identycznie. Angielki, Sympatia i inne wygolone równo z granicą okrywy i nie wiadomo co dalej... Nawet pamiętna zima 3 czy 4 lata temu nie poczyniła takiego spustoszenia

babi52 · Post » 28 mar 2009, o 16:48

Hanuś co z tą świecznicą którą miałam kupić dla Ciebie. Podaj namiary szkółki i ilość.
Kaśka

Alania · Post » 28 mar 2009, o 17:02

Niesamowicie długo trzyma się u Ciebie ten śnieg, Haniu

U mnie już nie ma grama śniegu po nocnym deszczu i dzisiejszym słonku - czuć prawdziwą wiosnę

Życzę Ci tego samego w najbliższych dniach

Ja dzisiaj niemal cały dzień spędziłam na kopaniu, przekopywaniu i oglądaniu róż - niestety wiele jest zmarzniętych, ale tylko w górnej części, która była bardziej narażona na zmarznięcie. Nadal nie odsłoniłam róż - zostawiłam jedlinę i świerczynę, bo obawiam się jeszcze przymrozków

Piwonie wychodzą z ziemi, podobnie jak u Ciebie, ale nie wszystkie i mam obawy, czy te, któych nie widać nie są zbyt głęboko zakopane

cilla77 · Post » 28 mar 2009, o 18:07

Witaj Haneczko!

Czy możemy prosić o pomoc?~!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=98