Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu zaczął się czas hortensjowy więc częsciej będę u Ciebie bo temat bardzo mi bliski. Natomiast róże omijam szerokim łukiem z 2 powodów ... :;230
Pisałaś o dziwnym zachowaniu wielu odmian hortensji - u mnie kwitnienie obfite u większości i kwiaty jak zwykle duże ale nigdy nie miałam tylu krzewów z chlorozą ... szok !
Włączyłam szybko dolistne karmienie i większość pięknie zareagowała ale 3 sztuki liche i sama nie wiem co będzie z nimi po zimie ?
Patrząc na twoje krzewy w doniczkach coraz częściej myślę o zastąpieniu nimi fuksji bo czas na zmiany.
Pięknie u Ciebie a zdjęcia pokazują szczególny urok i klimat .
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Dzień dobry Wandziu

Fotki hortensji bardzo udane i towarzystwo maja wspaniałe, zreszta jak cały ogród.

Zainteresowała mnie hortensja Hayes Starbust, jest piekna jedynie co mnie martwi to pokładanie pędów z kwiatami. Czy to stałe zjawisko, czy jest szansa, że starszy krzew bedzie sztywniejszy?
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, piękne masz hortensje!
Ale widzę, że coś dawno Cię u mnie nie było. ;:222
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu wpadłam nacieszyć oczy hortensjami i już mam trzy odmiany zanotowane do zakupu, szkoda że miejsce na nie się kończy ale jeszcze z pięć wcisnę.
"Bobo" bardzo ładnie Ci podrosła u mnie w tym roku kwitnie bardzo obficie z czego jestem bardzo zadowolona.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

aniap56, ojej, Ciebie to już naprawdę dawno nie było. Tym bardziej się cieszę, że nadal zaglądasz do ogródków wirtualnych. ;:196 A na chorobę hortensjową nie ma rady, strzeż się. :)

inka52, ja nigdy hortensji na zimę nie okrywam. Ale mówimy o bukietowych, bo z ogrodowymi nie mam kompletnie żadnego doświadczenia. Jeśli Twoje bukietowe po zimie kiepsko wyglądają, to nie mam pojęcia dlaczego, One przecież takie żywotne. Zapraszam do oglądania, postaram się pokazać po kolei odmiany, które udało mi się zgromadzić.

apus, hortensje można sadzić wiosną i latem i przez cały rok. Ale ja wolę jesienią, a najlepiej gdy kwitną, bo wiadomo co i jak. Poza tym wiosną często sprzedają w szkółkach to, co nie udało się sprzedać w zeszłym roku, a więc najgorsze sadzonki i stare. Takie drapaki potem trudno jest formować.

Izaziem, ojej, istnieje mnóstwo roślin, z których zrezygnowałam. Całe królestwo piwonii, hibiskusów, ostróżek, fuksji, lilii, długo by wymieniać. Już nawet na nie nie patrzę, bo wiem, że u siebie mieć nie będę. Iza, jeśli chodzi o rozchodniki, to kupiłam kilka odmian w zeszłym roku, Część z nich okazała się bardzo podobna, ale te ciemne są naprawdę fajne. Trochę faktycznie były niewyględne i zastanawiałam się , co im jest, ale kiedy dorwałam ślimaka na liściach, to już było jasne, co je tak uszkadza. Dziwne, bo host w tym roku jakoś ślimory nie ruszają, a zamiast tego upatrzyły sobie floksy, jeżówki i właśnie rozchodniki.

Jagi, tak sobie myślę, że i mnie wystarczyłyby w ogrodzie bukszpany, hortensje i hosty z żurawkami. O tej porze roku róże bardzo mnie wnerwiają, bo gdy oglądam, jak bujnie kwitną u innych, to mnie się płakać nad moimi chce. Tak jest rok w rok, ale potem mi to mija i jak pomyślę o kwitnieniach czerwcowych, to przebaczam różycom ich kaprysy sierpniowe.

Annes77, sprawiłaś mi radość, pisząc, że do mnie zaglądasz i czytasz, bo myślałam, że już ta moja ogrodzinka Ci się znudziła. Chciałabym czasem pokazać coś nowego, ale nie mam. No może te hortensje w donicy. Faktycznie, kiedyś ich nie miałam. :D Odgapiaj sobie, ile chcesz. Co do White Dom, to ja kupiłam w swoim centrum ogrodniczym i prawdę mówiąc w innych szkółkach jakoś się nie widuje tej odmiany. Już lepiej szukać przez internet.

pela11, no muszę powiedzieć, że ten ciemniejszy kwiat raczej dobrze rokuje, że to będzie Laguna. Ten jasny to pewnie pierwszy kwiatek, a one często bywają jakieś niewydarzone i niepodobne.

A_nie, te hortensje na razie uprawiam w donicach. Dopóki mam siłę tachać je na zimę do piwnicy. A potem się zobaczy. Trzeba będzie kiedyś przesadzić do większych , a to już będzie gorsza sprawa.

Ewka36jj, kropelka szydełkowanie to naprawdę dobra terapia, ale teraz to ja już robię tylko ozdoby świąteczne, bo inne robótki wcale nie są w cenie, można kupić je za grosze. Sama kupiłam na allegro serwetkę do święconki za kilka złotych. Jest tego mnóstwo. Aż dziw, że komuś się che robić za tyle. Zresztą już i wzrok mam kiepski - wszystko przez ten komputer. :wink:

Aneczka, oprócz Bobo i Little Lime nie ma na razie takich małych odmian bukietowych, ale może nasi producenci coś niedługo wymyślą. Można jeszcze próbować z ogrodowymi i ja tak właśnie robię po raz pierwszy w tym roku. Zabiorę na zimę do piwnicy i sama jestem ciekawa, czy potem zakwitną.

Takasobie, cieszę się, że hortensje się u Ciebie sprawdziły. Z roku na rok będą piękniejsze i mocniejsze. One aż takiego dużego cienia nie lubią, wolą słońce, byleby tylko zapewnić im wilgoć.

cyma, też pokochałam rozchodniki nową miłością. Kiedyś dawno temu uważałam je wręcz za brzydkie i poślednie, w sam raz do zaniedbanych ogrodów. Jednak przeżywają renesans i są coraz częściej sadzone nawet w eleganckich ogrodach. Gdyby jeszcze były łaskawe nie rozkładać się na boki, jak to czasem mają w zwyczaju.

christinkrysia, a to witam w takim razie i zapraszam na hortensje, chociaż gdzie mi tam do twoich dorodnych krzewów. Natomiast są zdrowiutkie, nigdy nie miałam ani najmniejszej plamki, ani najmniejszego uszkodzenia czy przebarwienia. Podlewam Magiczną Siłą, może tam jest też żelazo. Nie odnotowałam na liściach żadnych objawów niedoboru. W porównaniu z różami to są okazy zdrowia. Teraz mam w planach małe zakupy i w głowę zachodzę, co wybrać: Róże czy hortensje? Hortensje czy róże?

fiskomp, no niestety nie mam dla Ciebie dobrych wieści, hortensja Hayes S. nie będzie sztywniejsza. Ścina się ją na wiosnę nisko i nowe pędy znowu są wiotkie. Nie ma na nią sposobu. Żadne podpory nie pomagają. Bardzo wnerwiająca odmiana.

Dorota71, zaległości mam ogromne, codziennie staram się złożyć kilka wizyt, ale już nie wyrabiam. Wybacz.

Jolu1, jak już u Ciebie nie ma miejsca, to u kogo ma być? Skoro ja zmieściłam 60 hortensji, to ty możesz przynajmniej trzy razy tyle. Przecież widziałaś, jaki u mnie malutki ogródek. ;:108

To w takim razie znowu dla Was mili goście hortensje..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj Wandziu . Cudna jest ta Bobo , taka kompaktowa ;:333 . Twoich hortensji nigdy dość więc wrzucaj zdjęć ile wlezie ;:108 . Trawy masz także bardzo dorodne no i ta wszechobecna zieleń ;:333 . Jeżówki pięknie Ci kwitną ;:224 . Po raz kolejny zachwycam się Twoimi kamiennymi ścieżkami ;:138 , nie ma chyba piękniejszych ;:108 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko ,to mnie uspokoiłaś z Laguną .Pytałam też czy Bobo się przebarwia czy nie bo potrzebuję czysto białe bez różu .Gdzieś Ty upchała 60 hortensji ;:oj ,toż to w większości spore krzaczory, Jesteś zdolniacha . ;:167
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Świetnie się u Ciebie prezentują. Widać, że sadzone z głową. U mnie rosną pod śliwą, ale od rana mają słońce, a potem taka koroneczkę z liści, bo śliwa stara, ale gęsta nie jest. Chyba im się podoba. ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, czy ja dobrze doczytałam masz 60 hortensji ;:oj A ja 4 sztuki + jedną sadzoneczkę, która ukorzeniła się z patyczka. Ale myślę posadzić szpaler hortensji przed ogrodzeniem domu wzdłuż drogi. A na razie kupiłam powojniki, które mają się piąć po ogrodzeniu ;:224 Czekam na dostawę...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, jesteś moim Guru hortnesjowo - ogrodowym! ;:167
Masz takie cudowności w ogrodzie, że ja jestem monotematyczna... cudownie, cudowny ogród!!!

Powiedz mi jakie odmiany najlepiej nadawałby się na wyższy szpaler wzdłuż ogrodzenia, żeby miały wysokość około 150 - 180 cm, sztywno utrzymane kwiatostany? Chce się trochę odsłonić od sąsiadów, ale nie chcę iglaków, tui.

Powiedz, co to za odmiana na tym zdjęciu http://i65.tinypic.com/14bajp.jpg
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj Wandziu . Masz aż tyle hortensji :shock: ojej jak Ty to sprytnie zamieściłaś ;:138 . Gdybym miała wybierać między nimi a różami to sama nie wiem co by było ;:306. Widoczki masz śliczne ;:333. Pozdrawiam :wit.
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

U Wandzi jak zawsze pięknie, elegancko, spokojnie.
Bukszpany, hortensje, hosty i żurawki wydają się wystarczające jako baza - rośliny zasadnicze do ogrodu.
Jednakże jakiś floksik, rozchodnik, jeżóweczka, liliowiec, bodziszek dodają uroku, jak wisienki na torcie.
Zauważyłam okazale agapanty - ładnie zakwitły.
Na różyczki jednak czekamy każdej wiosny. Nie łatwo z nich zrezygnować, nawet jak nie są tak piękne jak u innych.
Mam podobne uczucie.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

wanda7 pisze:Teraz mam w planach małe zakupy i w głowę zachodzę, co wybrać:
Róże czy hortensje? Hortensje czy róże?
Wandziu proponuję wybrać hortensje choć prawda jest taka, że np 10 róż zajmuje mniej powierzchni niż 10 hortensji więc szybciej skończy sie wolny metraż :D
Gdy osiągają docelowe wymiary mimo solidnego corocznego cięcia w fazie pełnego rozkwitu tworzą bajkowy obraz. Mój problem z hortensjami wystąpił w czerwcu bo zbyt szybko rosły ( ciepło, wilgoć i nawozy)mimo zbilansowanych składników w dobranym nawozie coś nie tak poszło. Mam nadzieję ,że te 3 sztuki w nowym sezonie staną na nogi.
Cieszy mnie, że i Ty przekonałaś się do rozchodników, powoli wracają do łask ale potrzeba czasu aby się do nich przekonać.
Do tego duża kępa danej odmiany jest ozdobą, dwa lub 3 badyli :;230 to dopiero początek przygody.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12184
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu zaglądam z wielką przyjemnością do świetlistego ogrodu, nie mogę się napatrzeć. Obrazek Hortensje są zjawiskowe, ale tyle posadzić. ;:113 Niektóre rozchodniki masz takie wysokie. :shock: Dylematy dojrzałych ogrodniczek są trudne do rozwiązania. ;:108 Może hortensje na pniu i parę róż się wtedy jeszcze zmieści. :D
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Śliczne te Twoje hortensje ;:138 . Pięknie się wpasowały w pozostałe elementy ogrodu i go rozświetlają.
Ja już zrobiłam dobry początek, bo jedną mam :tan . Wszakże nie z własnej woli, ale może tak miało być ;:108 .
Zastanawiałam się, jak zmieściłaś to wszystko na podobnym metrażu do mojego ogrodu i mnie 'olśniło', że moje oczko wodne zajmuje łącznie z obrzeżem jakieś 40m2. Wiesz, ile byłoby sadzenia nowości :tan . Tylko, gdzie szukać sił ;:224 .
;:168
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”