spagusia pisze:No i żeście mi, kobity, o pelasi angielskiej przypomniały

Teraz to się dopiero polowanie zacznie

Adzia, wstrzymaj jeszcze konie, takie sadzoneczki to pewnie nie szybciej niż za miesiąc albo i dalej
A tak w ogóle, to kiedyś były tylko jedne pelargonie i już. Ja nigdy nie pałałam do nich zbytnią namiętnością.
Ale teraz, jak jest ich tyle odmian w tak przeróżnych wzorach kwiatów to oczopląsu można dostać.
Niektóre to już niczym nie przypominają tych starych wszystkim znanych pelasiek
Aniu, miłej pracy więc Ci życzę na świeżym powietrzu

Ja dziś chcę wpaść do ogrodniczego po donice i ziemię. Mam nadzieje poprzesadzać domowe no i może wreszcie posieję jakieś maluszki...
