Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Przyszłam z rewizytą i od razu natknęłam się na ...pelargonie.
. Moje spędzają mi sen z powiek, mikre, powyciągane i jak tu je ukorzeniać.
. W przyszłym roku chyba spróbuję twojego sposobu, z nasionkami.
. Tylko mnie trzeba oświecić, gdzie takie nasionka zdobyć. A może w moich kwitnących były..
. Nigdy nie przyszło mi do głowy aby zobaczyć. 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witaj Aniu,pracowita jesteś bardzo i bardzo,pięknie rośną ci siewki,dobrze ,ze powoli przygotowujesz teren do obsadzeń ,bo jak przyjadą roślinki to moment i ogródek będzie gotowy,a potem tylko będzie rósł,wiadomo,że nie da się w jednym roku zrobić wszystkiego ,ale co roku coś i za parę lat będzie piękne miejsce na ziemi i to będzie Twoje miejsce 
- elusia723
- 100p

- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
I ja potwierdzam - piękne siewki i cudne pelargonie - jakie duże - oby u mnie i tak pięknie urosły
, masz rączkę do kwiatów kobietko 
- andzia458
- 500p

- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witajcie
W końcu mam chwilę, żeby na spokojnie napisać. Miałam dzisiaj zwariowany dzień- cały czas w rozjazdach i jak wyszłam z domu przed 8 tak w zasadzie dopiero godzinę temu weszłam do swoich czterech kątów.
Zenia, w mojej małej mieścinie bez problemu można dostać nasionka pelargonii. Dzisiaj byłam w ogrodniczym po nasiona pora i selera- kupiłam po dwie odmiany i niestety zauważyłam jeszcze nasionka pelargonii łososiowej i fioletowej. Już, już prawie je wzięłam ale opanowałam się i zrezygnowałam także może jeszcze potrafię racjonalnie myśleć
Martuś wolę nie zapeszać
Ogólnie jestem zadowolona z moich parapetowych wysiewów ale pewnie zawsze może być lepiej
A nasadzeń, rośnięcia mojego ogródka wręcz nie mogę się doczekać
Elu dziękuję
Moja podstawowa zasada, to nie być nadgorliwym i nie przeszkadzać zbytnio roślinkom 
Zenia, w mojej małej mieścinie bez problemu można dostać nasionka pelargonii. Dzisiaj byłam w ogrodniczym po nasiona pora i selera- kupiłam po dwie odmiany i niestety zauważyłam jeszcze nasionka pelargonii łososiowej i fioletowej. Już, już prawie je wzięłam ale opanowałam się i zrezygnowałam także może jeszcze potrafię racjonalnie myśleć
Martuś wolę nie zapeszać
Elu dziękuję
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- spagusia
- 200p

- Posty: 211
- Od: 4 maja 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wałcz
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Myślicie, że jest sens próbować teraz wysiać pelargonie? Co prawda jeszcze nasion nie mam, ale tak mnie one nęcą.... Zdążą wzejść?
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
To może ja niedokładnie patrzyłam u mnie za nasionkami pelargonii.
. A gdybym jeszcze je dorwała czy nie za póżno na sianie.
Oj zaraz pogogluję. 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
W ubiegłym roku siałam pelargonie. One bardzo szybko wschodzą i w cieple dość szybko rosną.
Spokojnie można jeszcze wysiewać. Zdążą urosnąć.
Spokojnie można jeszcze wysiewać. Zdążą urosnąć.
- spagusia
- 200p

- Posty: 211
- Od: 4 maja 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wałcz
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Dzięki za odp Lucynko
To jutro idę do ogrodniczego na łowy
Ciekawe czy wyjdę tylko z pelargonią?
Ciekawe czy wyjdę tylko z pelargonią?
- andzia458
- 500p

- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Lucynka ma rację. Ja jakoś ze 2 latka temu siałam pelargonie właśnie w lutym i zdążyły spokojnie urosnąć i zakwitnąć. Dzisiaj powstrzymałam się przed zakupem kolejnych ze względu na ograniczone miejsce na parapetach, bo gdzieś to wszystko musi się pomieścić 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Ja za to poluję na gotowe sadzonki pelargoniowe jak się pokazują w szkółce.
Lubię te pełne, które wyglądają jak rododendrony, tutaj ją pokazywałam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=498
W tym roku muszę też koniecznie sobie kupić.
Lubię te pełne, które wyglądają jak rododendrony, tutaj ją pokazywałam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=498
W tym roku muszę też koniecznie sobie kupić.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Zuzka te pelargonie o których mówisz to chyba pelargonie angielskie.
U mnie cos one nie chcą dobrze rosnąc. Kiedyś kupilam takie piękne łososiowe i nie dotrwały nawet polowy sezonu. Delikatniejsze są może...
U mnie cos one nie chcą dobrze rosnąc. Kiedyś kupilam takie piękne łososiowe i nie dotrwały nawet polowy sezonu. Delikatniejsze są może...
- andzia458
- 500p

- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
U nas na pobliskich ryneczkach takich cudów nie ma niestety, są tylko te "zwykłe". Jak gdzieś zobaczę, to sama chętnie kupię kilka sztuk pelargonii z Twojego zdjęcia Zuziu
Dzisiaj pracowity dzień się szykuje. Właśnie skończyłam sobotnie sprzątanie a teraz dzieciaczki na zewnątrz gonię a ja będę dalej grabić, kopać, wywozić itd.
Miłego popołudnia Wam życzę
Dzisiaj pracowity dzień się szykuje. Właśnie skończyłam sobotnie sprzątanie a teraz dzieciaczki na zewnątrz gonię a ja będę dalej grabić, kopać, wywozić itd.
Miłego popołudnia Wam życzę
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- spagusia
- 200p

- Posty: 211
- Od: 4 maja 2010, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wałcz
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
No i żeście mi, kobity, o pelasi angielskiej przypomniały
Teraz to się dopiero polowanie zacznie 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Andzia no to masz szczęście bo u mnie pogoda dzis raczej do siedzenoa w domu. A ja sprzątam bo jutro córka ma urodziny i gości się spodziewamy
. Miłego i pracowitego dnia życzę
.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Adzia, wstrzymaj jeszcze konie, takie sadzoneczki to pewnie nie szybciej niż za miesiąc albo i dalejspagusia pisze:No i żeście mi, kobity, o pelasi angielskiej przypomniałyTeraz to się dopiero polowanie zacznie
A tak w ogóle, to kiedyś były tylko jedne pelargonie i już. Ja nigdy nie pałałam do nich zbytnią namiętnością.
Ale teraz, jak jest ich tyle odmian w tak przeróżnych wzorach kwiatów to oczopląsu można dostać.
Niektóre to już niczym nie przypominają tych starych wszystkim znanych pelasiek
Aniu, miłej pracy więc Ci życzę na świeżym powietrzu


