Z Perlików rosół jest najcudowniejszy na świecie. Nawet mój mąż tak twierdzi

Co do kwoki, to rasowa Zielona

Natomiast małe, to na pewno po Zielonym tatusiu, ale co wyjdzie z mieszanek z różnymi rasami kur, to się okaże :P
Małym cipciakom, jak chowane bez kwoki, daję paszę starter. Albo mieloną kukurydzę, pszenicę, owies, kaszę jęczmienną, kawę zbożową, płatki owsiane. Taki zdrowy miks wszystkiego. Plus koniecznie jajko gotowane z pokrzywami. Pisklakom wyklutym pod kwokami, tych "rarytasów" nie serwuję, chyba, że mam 1 kwokę i odchowalnik dla niej i małych. Te mają zmieloną kukurydzę, owies i pszenicę. Czyli jedzą to co reszta kur :P Trawy nie siekam, a mąż kosi na płachty i co chcą to sobie wydziobują
