Anya pisze:Witaj Krysiu,
u mnie też leje, a nawet grad poleciał, ale krótko. Straszna ta pogoda, choć zapowiadają od jutra poprawę. Przyszłam do Ciebie nasycić oczy pięknymi widokami i się nie zawiodłam. Stworzyłaś wspaniały klimat w swoim ogrodzie i tyle kolorów! U mnie nie jest tak ładnie, bo wszystko leży od deszczu, a część to nawet gnije od nadmiaru wody.
Krysiu, czy ten biały żarnowiec, to taki cały bielutki? Kupiłam najbielszy jaki widziałam, ale jest biało-żółtawy. Górny płatek biały, a łódeczka delikatnie kremowa. Jeśli masz cały biały, to już Ci zazdroszczę
Konar jabłoni wygląda fantastycznie! No i ten czas kwitnących krzewuszek i kolkwicji - żeby tylko przestało padać, to można by było się nacieszyć tą ogromną ilością kwiatów!
Super pospacerować u Ciebie w ogrodzie

Aniu
witam serdecznie ...

Bardzo mi miło,że odwiedziłaś mój wątek.
Mam nadzieję,że u mnie zaczął się już ten lepszy czas, jest słońce od przedpołudnia - od razu inne życie dla mnie i dla roślin.Zauważalne oznaki ... po prostu robi się pięknie.
Życzę Tobie i wszystkim nam by ten pogodowy horror już się zakończył i wierzę,że tak będzie.
Aniu zrobiłam kilka zdjęć mojego białego 'White Lion' byś mogła zobaczyć jego biel.
On już przekwita,nie wiem czy tak będzie zawsze czy to przypadek a może to kwestia małej ilości kwiatków jakie ma i po prostu przekwita.
Pozostałe są jeszcze mocno kolorowe... ale mają dużo więcej kwiatów na pędach.
Generalnie to one przymarzły w kwietniu,niektóre pędy były brązowe ale jeszcze przed kwitnieniem zauważyłam,że
próbują wydać liście...,więc ich nie przycinałam a to pewnie było powierzchowne,tak musiała przejść jakaś fala przymrozku ,że tylko te dwa z miotlastych rosnące obok siebie ucierpiały,nieznacznie ale jednak liznął je jęzor mrozu.Za do płożący - rosnący w dwu różnych miejscach dostał okrutnie,odbija ale nie kwitnie,wkrótce go zetnę.
Wracając do białego.... moim zdaniem jest czysto biały - aczkolwiek wskutek przekwitania biel jest już przyblakła w swoim wyrazie.... to jednak jest to biel równomierna.
Z jego podstawy wyrastają trzy pędy,zamierzam przed przycięciem rozdzielić i zmusić je do ukorzenienia
a także

zmusić do dalszego wzrostu na nodze - raczej na nibynóżce bo są to dość krótkie pędy
Jednak z czasem podrosną..niechże tylko się ukorzenią.
Już nie gadam

,teraz zdjęcia
