I moje też

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: I moje też

Post »

Moje kwiatki mówią "dziękuję".

Rysiu, cambria właśnie przekwitła, ale następna, nie wiem jaki kolor, szykuje się do kwitnienia.
Ale przekwitnięte też piękne, to sabotek"


Obrazek Obrazek

Damian, tak to hibiskus domowy jest ciekawy z tego powodu, że nie rośnie /mam go 2,5 roku/a od czasu do czasu kwitnie. w ogóle go nie rozumiem.

Igor, już trzymam go na tarasie od 3 dni, na deszczu też, on lubi mieć wilgotno
Pierwszy kwiatek tej wiosny na moim tarasie, już szykują się następne scille siberici.

[

SunFlower, imbir, nie jest zbyt fascynujący, ale zobaczę jak rośnie
Obrazek
Awatar użytkownika
daka
1000p
1000p
Posty: 2544
Od: 10 lut 2010, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.

Re: I moje też

Post »

Masz racje kingo przekwitłe też ładne,mi się podoba. ;:108
Moje wątki.
Pozdrawiam Damian.
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Re: I moje też

Post »

No proszę jakiego rozpędu nabiera Imbirek ;:138 .Kwitnący Sabotek i Hbiskus też śliczne. Hibka mam takiego samego, tylko chyba coś w tym roku źle zrobiłam, bo nie zanosi się na kwiaty.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
elaipawel4
1000p
1000p
Posty: 1927
Od: 23 lis 2009, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dobrków koło pilzna

Re: I moje też

Post »

Kingo wspaniały hibi i sabotek także powala ,imbir jak na drozdżach leci w górę ;:138
Ela
Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: I moje też

Post »

Witam Droga Kingo ;:167 , pamiętam o Tobie i o Forum. Mam teraz mniej czasu, bo robimy przejście w ścianie do pokoju dla Mamuśki. Pyłu co niemiara, do tego bajzel że ho. Mam cichą nadzieję, że przed świętami się wyrobimy. Wczoraj trochę robiłam na ogródku, wierzba "iwa" została mi w dłoni. Muszę pogonić nornice, ale jak :evil: ? A obok maja wolny ugór.
Pozdrawiam, pa ;:196 ;:196
ps. piękne kwiaty, jak zawsze. :wit ;:138 ;:63
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: I moje też

Post »

No, to zasadnicze zmiany w Twoim domu, Mamuśka zgodziła się zostać, biedulka, wiem co przeżywa, chciała być taka samodzielna. Ale tak chyba musi być, ona będzie miała opiekę całodobową, a i Ty bliżej do Mamuśki.
Ja już myślami w dekoracjach wielkanocnych, przygotowuję, posiałam trawę w wielkiej ilości tacek, byłam wczoraj na wyprawie po gałęzie baziek i brzozy Do kościoła. Muszę wszystko zrobić do wielkiej środy, bo w czwartek wyjeżdżam do Radomia, do rodziny na święta.Ściskam Cię. ;:196 :wit
Awatar użytkownika
riki
200p
200p
Posty: 387
Od: 22 sty 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ł Ó D Ź .

Re: I moje też

Post »

Kinga , udanego dnia życzę .



;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
ewamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1593
Od: 20 lis 2009, o 00:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: I moje też

Post »

Kingo-piękny ten Hibiskus i Sabotek też mnie urzekł.
Ja dostałam od forumkowej koleżanki 4 szczepki Hibiskusów każdy inny kolor,ciekawe czy mi się przyjmą ;:65 ;:65 ;:65

Masz już pierwsze oznaki wiosny ;:138 ;:138 ;:138
Umnie też już są :tan :tan :tan
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Reva
500p
500p
Posty: 837
Od: 11 gru 2009, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: I moje też

Post »

KIngo jutro [paczuszka jedzie do Ciebie-już spakowana.
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: I moje też

Post »

Dzięki wielkie Tomku, tak nieprzyjemnie na Twoim wątku, że aż bałam się pytać. Ciekawa jestem kiedy przyjdzie, czekanie jest trudne, ale radość wszystko wynagrodzi, najbardziej boję się zahojenia ;:65

Rysiu, dzięki też, dzień miałam baaardzo miły i pożyteczny duchowo. ;:108

Ewo, mam oznaki wiosny, miłe i nie miłe. Jakieś stworzenie, co to też obudziło się z powodu wiosny dożywia się moimi tulipanami, scillami itp. Przedwczoraj, co chwilę wychodziłam na taras, coby toto złapać na gorącym uczynku, ale było cwańsze ode mnie. Mimo obgryzania kiełki cebulowych idą w górę, a po dzisiejszym deszczu to dopiero wystrzelą!
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: I moje też

Post »

Napisałam na pw
e_w_u
500p
500p
Posty: 699
Od: 27 sie 2008, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: I moje też

Post »

Kingo, czy mogłabyś coś więcej o tym sposobie na ziemiórki? Ja jak na razie planuję inwazje z Brosowymi tabliczkami,jak podpowiedziała jedna z forumowiczek, problem z nimi tylko taki że dla ludzi tez są szkodliwe... Musiałabym zawsze pamiętać, żeby jak ktoś jest w domu tabliczki były pochowane, więc czekam na wyższa temp. żeby tez trochę powietrzyc można było jak się do domu wróci.. Stąd moje pytanie, na ile to moczenie pomaga, bo z drugiej str przecież przy moczeniu stwarzamy idealne warunki niedobitkom...?
Moje kwiatki :)
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: I moje też

Post »

Tu mnie jeszcze nie było i żałuję :(
Wszystko takie kolorowe i piękne ;:63 ;:63 ;:63
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: I moje też

Post »

Zapomniałam dodać, że do wody trzeba dodać kroplę, dwie płynu do naczyń, żeby zlikwidować napięcie powierzchniowe wody. Ja z zasady nie stosuję chemii, u mnie to działa, z tym, że nie natychmiast. Naczynia lepiej postawić blisko zaatakowanego kwiatka, ja nie wyrzucam plastikowych zakrętek od butelek, oczywiście żółtych, takie wystarczą.Ziemiórki gubi miłość do wody i w końcu nie ma się kto rozmnażać.
e_w_u
500p
500p
Posty: 699
Od: 27 sie 2008, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: I moje też

Post »

U mnie chyba już we wszystkich (no, poza kaktusami) siedzą. Czyli z tego co zrozumiałam, Ty nie moczysz doniczek, tylko stawiasz coś żółtego z wodą nieopodal?
Moje kwiatki :)
Pozdrawiam Ewa
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”