Aniu, zaraz pędzę zobaczyć ten chlebek
Kuchnia Rosiowej
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, strasznie mi przykro
. Może mięso było jakieś dziwne????? Ja dziś robię następny.
Aniu, zaraz pędzę zobaczyć ten chlebek
Aniu, zaraz pędzę zobaczyć ten chlebek
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Kuchnia Rosiowej
Nie mam pojęcia jaka była przyczyna?
Czosnku dałam dość dużo, bo sama Gosiu stwierdziłaś że aż za dużo (ale czosnek raczej nie przyczyniła się do zasmrodzenia się mięsa), może soli było za mało? Choć wydaje mi się, że nasoliłam solidnie. Mięso było świeżę i bardzo ładne.
Przez pierwsze pięć dni leżenia w lodówce i obracania nie zauważyłam nic niepokojącego, ale następnego dnia po zawieszeniu już zapach mi się nie podobał (schab wisiał w spiżarce tam jest temperatura ok 15 st a od czasu do czasu rozszczelniałam okno i było kilka st. mniej). Jak włożyłam do lodówki to zapach stawał się coraz bardziej nieznośny (powinien leżeć do następnego poniedziałku) i po dwóch dniach w lodówce wylądował w odpadkach.
Jak uważacie co mogło być nie tak?
Ile dajecie soli?
Całe szczęście, że próbowałam z małym kawałkiem, ale skoro Wam się udaje to chyba się nie poddam i jeszcze spróbuję
Czosnku dałam dość dużo, bo sama Gosiu stwierdziłaś że aż za dużo (ale czosnek raczej nie przyczyniła się do zasmrodzenia się mięsa), może soli było za mało? Choć wydaje mi się, że nasoliłam solidnie. Mięso było świeżę i bardzo ładne.
Przez pierwsze pięć dni leżenia w lodówce i obracania nie zauważyłam nic niepokojącego, ale następnego dnia po zawieszeniu już zapach mi się nie podobał (schab wisiał w spiżarce tam jest temperatura ok 15 st a od czasu do czasu rozszczelniałam okno i było kilka st. mniej). Jak włożyłam do lodówki to zapach stawał się coraz bardziej nieznośny (powinien leżeć do następnego poniedziałku) i po dwóch dniach w lodówce wylądował w odpadkach.
Jak uważacie co mogło być nie tak?
Ile dajecie soli?
Całe szczęście, że próbowałam z małym kawałkiem, ale skoro Wam się udaje to chyba się nie poddam i jeszcze spróbuję
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Może za mało soli, która konserwuje mięso i zapobiega jego psuciu
Ja daję soli , na oko', ale tyle,żeby pokryła całe mięso - u mnie było 50 dkg schabu.
Ja daję soli , na oko', ale tyle,żeby pokryła całe mięso - u mnie było 50 dkg schabu.
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Obawiam się, że mogło się złożyć kilka czynników. Zarówno mięso, jak i ilość soli mogły przesądzić o niepowodzeniu 
Zrobiłam wczoraj nowy schabik. Zobaczymy, jak się będzie sprawował
Zrobiłam wczoraj nowy schabik. Zobaczymy, jak się będzie sprawował
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, czy ważyłaś swój schab po całym okresie ,leżakowania'? Ciekawa jestem jaka część mniej więcej znika w wyniku dojrzewania
Mój w ostatniej fazie w lodówce
Mój w ostatniej fazie w lodówce
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Aniu, nie ważyłam. Wydaje mi się, że sporo traci, ale nie jest to jednak 50%, jak było pisane. Tego nowego nie ważyłam nawet przed robieniem.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Myślę,że zależy też, w jakich warunkach dojrzewa.Jak jest cieplej pewnie bardziej wysycha. No i kiedy dłużej ,leżakuje'
Zważę swój w sobotę
Zważę swój w sobotę
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
Re: Kuchnia Rosiowej
boski i jak sobie radzi obiema rączkami
Rosiowa ja jestem laik chlebowy z zakwasu więc dam Ci moją radę - kiedy ciasto włożysz do foremki do 2/3 wysokości to przykryj szczelnie folią i zostaw na tak długo aż wyrośnie, a wyrośnie zawsze, czasem to trwa krótko czasem bardzo długo. Ja wkładam ciasto do foremki wieczorem ok. 22, 23 a rano ok 6, 7 wkładam do piekarnika. Ostatni chleb pieczony wg przepisu Anake nastawiałam właśnie tak ale wbiłam w ciasto nadłamane na pół długie wykałaczki do szaszłyków - takie namioty patykowe - żeby folia się nie przyklejała do ciasta i zostawiłam na noc koło kaloryfera.
Piekę w dużej foremce tortownicy

i podczas pieczenia po ok 15-20 minutach otwieram piekarnik i zdejmuję boczną część tortownicy, wtedy się cały chleb świetnie dopieka i widać czy spód chleba jest już upieczony
Rosiowa ja jestem laik chlebowy z zakwasu więc dam Ci moją radę - kiedy ciasto włożysz do foremki do 2/3 wysokości to przykryj szczelnie folią i zostaw na tak długo aż wyrośnie, a wyrośnie zawsze, czasem to trwa krótko czasem bardzo długo. Ja wkładam ciasto do foremki wieczorem ok. 22, 23 a rano ok 6, 7 wkładam do piekarnika. Ostatni chleb pieczony wg przepisu Anake nastawiałam właśnie tak ale wbiłam w ciasto nadłamane na pół długie wykałaczki do szaszłyków - takie namioty patykowe - żeby folia się nie przyklejała do ciasta i zostawiłam na noc koło kaloryfera.
Piekę w dużej foremce tortownicy

i podczas pieczenia po ok 15-20 minutach otwieram piekarnik i zdejmuję boczną część tortownicy, wtedy się cały chleb świetnie dopieka i widać czy spód chleba jest już upieczony
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, Ty to wiesz, jak wykorzystać swoich Mężczyzn w kuchni
Monka, masz rację.Chleb na zakwasie musi kiedyś wyrosnąć /chyba,że zakwas jest do niczego.../.I trzeba czekać do skutku i nie spieszyć się z pieczeniem. Czas wyrastania chleba , jaki jest podany to tylko orientacyjna informacja, bo u każdego rośnie inaczej.
Monka, masz rację.Chleb na zakwasie musi kiedyś wyrosnąć /chyba,że zakwas jest do niczego.../.I trzeba czekać do skutku i nie spieszyć się z pieczeniem. Czas wyrastania chleba , jaki jest podany to tylko orientacyjna informacja, bo u każdego rośnie inaczej.
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Aniu, ja po prostu nie chcę robić wszystkiego za moje dzieci, bo później rosną takie ofiary życiowe. A tak, to może kiedyś żonom trochę pomogą przynajmniej.... ;)
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, postępujesz fantastycznie
Mały człowiek musi nauczyć się wszystkiego i to najlepiej,jeżeli wyniesie to z domu rodzinnego
Ja od najmłodszych lat zaznajamiałam Dzieci z ,zyciem'. Teraz potrafią same radzić sobie z rzeczywistością i ja mam z tego wielką satysfakcję
Ale pamiętam,że kiedyś byłam trochę krytykowana przez różne Osoby...
Mały człowiek musi nauczyć się wszystkiego i to najlepiej,jeżeli wyniesie to z domu rodzinnego
Ja od najmłodszych lat zaznajamiałam Dzieci z ,zyciem'. Teraz potrafią same radzić sobie z rzeczywistością i ja mam z tego wielką satysfakcję
Ale pamiętam,że kiedyś byłam trochę krytykowana przez różne Osoby...
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Oprócz tego, że ciągle słyszę, że odbieram dzieciom dzieciństwo, niektórzy niestety postępują wobec moich dzieci zupełnie odwrotnie. A po kilkudniowym ich pobycie u ich Babci mam wrażenie, że wróciły zupełnie obce dzieci. I wtedy wszystko zaczynam od początku. Ale pomimo wszystko widzę, że to jednak przynosi efekty.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
To taka toksyczna miłość, moja droga. Ty rób swoje.Opłaca się 
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
Krzysztof N
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1047
- Od: 16 lut 2009, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Kuchnia Rosiowej
Witam Gosiu,pozdrów młodego kuchcika,moje też by siedziały cały czas w kuchni i coś pichciły





