Wstyd się przyznać, ale nie znalazłam jeszcze wolnego czasu, by dołączyć do tej świetnej paczki, ale mam nadzieję, że mnie jeszcze przyjmą .
Właśnie odzyskałam swój aparat i oczywiście nie mogłam się powstrzymać, by nie zrobić kilka fotek. Nie mam pięknych kobierców, a zima jeszcze zmusiła mnie do ścięcia narcyzów i kilku tulipanów, ale powoli moje roślinki budzą się do życia i w krótce będzie kolorowo.
Moje jeszcze śpią 
. Świetnie, że już masz aparat Dorotko - zdjęcia z Twojego ogródka są zawsze
No i orliczek to mnie powaliło zdradź tajemnice kiedy go do domu wsadziłaś, że tak kwitnie i jest taki niewielki , czy będę mogła się uśmiechnąć o nasionka jeśli nie uda mi się takich zdobyć 
