Witaj Zuza, miło mi Cię gościć
Dziękuję za ciepłe słowa. Różana choroba pochłonęła mnie całą - wpadłam po same uszy

Ostatnio usłyszałam, że moje rodos to nie "ściernisko" ale "różowisko"

Niestety nie mogłam się z tym stwierdzeniem zgodzić, gdyż jest jeszcze tyle miejsca do obsadzenia różami
Ubolewam bardzo, że ziemię mam tak straszenie słabą i jałową - ciągle sypię jakie nawozy, na szczęście zdrowo rosnące roślinki skutecznie rekompensują wszelkie wydatki.
Do Auchan mam blisko, często można znaleźć tam fajne roślinki - jak tylko jestem w pobliżu, pędzę na dział ogrodniczy a efekty moich wizyt w tym markecie widać powyżej
Pozdrawiam Cię serdecznie i pędzę z rewizytą!