
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Dobrze, nie będę ich ruszać. Będę obserwowała i jak coś się zacznie dziać na "nowych" liściach, to się zgłosze ponownie. Dzięki forumowicz 

- anetka6930
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 23 maja 2012, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
witam
odmiany jakie posiałam to pokusa,piko,denar i atol i tu pytanie do forumowicz -na tych moich zmarźluchach mam zostawić po 1 wilku czy dla bezpieczeństwa więcej?koralik to wiem że z czasem będzie rósł jak mu się będzie podobać ale denar i atol?
odmiany jakie posiałam to pokusa,piko,denar i atol i tu pytanie do forumowicz -na tych moich zmarźluchach mam zostawić po 1 wilku czy dla bezpieczeństwa więcej?koralik to wiem że z czasem będzie rósł jak mu się będzie podobać ale denar i atol?
oczy szeroko zamknięte...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
To jest Atol
http://www.ogrodniczy.eu/product/id/115 ... or-atol-1g
a to Denar
http://dream-garden.pl/pl/nowosc-polski ... denar.html
Jak widzisz oba są samokończące. Każdy wypuszczony pęd kończy się gronem kwiatowym
http://www.ogrodniczy.eu/product/id/115 ... or-atol-1g
a to Denar
http://dream-garden.pl/pl/nowosc-polski ... denar.html
Jak widzisz oba są samokończące. Każdy wypuszczony pęd kończy się gronem kwiatowym
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Witam wszystkich. Nareszcie mam nowa klawiaturę , mogę wkleić zdjęcia i poprosić o poradę. Uprzedzam, że to fotki dla tych o mocnych nerwach.
Najpierw szklarnia- a w niej pomidory ugrilowane. Kilka wypadło i na ich miejsce wsadziłam NN, ponieważ wyblakły kartki na doniczkach.
Orange strawberry


Brads:

pozostałe-różne:


A to Kalman- był w szklarni od początku:
.
Jeden cherokee purple kwitnie i w miarę dobrze wygląda, inny jest prawie bez liści, pożółkły. W podłożu maja torf, ziemię jesienią wymieszaną z obornikiem świńskim+ odrobinę wapna magnezowego. Ziemia przepuszczalna. Wieczorem je podlewam i przed podlaniem sprawdzam wilgotność ręką. Jest wyczuwalna.Nie wiem, czy te gorsze krzaki sobie poradzą, czy też je usunąć? Wiem, że rozwinęły system korzeniowy, ponieważ kilka szt musiałam wyrwać i ładnie korzonki miały. Sadzone były 12 maja. Za chwilkę dodam kolejny post z pomidorkami z gruntu.
Najpierw szklarnia- a w niej pomidory ugrilowane. Kilka wypadło i na ich miejsce wsadziłam NN, ponieważ wyblakły kartki na doniczkach.
Orange strawberry


Brads:

pozostałe-różne:


A to Kalman- był w szklarni od początku:

Jeden cherokee purple kwitnie i w miarę dobrze wygląda, inny jest prawie bez liści, pożółkły. W podłożu maja torf, ziemię jesienią wymieszaną z obornikiem świńskim+ odrobinę wapna magnezowego. Ziemia przepuszczalna. Wieczorem je podlewam i przed podlaniem sprawdzam wilgotność ręką. Jest wyczuwalna.Nie wiem, czy te gorsze krzaki sobie poradzą, czy też je usunąć? Wiem, że rozwinęły system korzeniowy, ponieważ kilka szt musiałam wyrwać i ładnie korzonki miały. Sadzone były 12 maja. Za chwilkę dodam kolejny post z pomidorkami z gruntu.
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Oto gruntowe pomidorki. Te już mają w podłożu ziemię z obornikiem wymieszaną również jesienią. Obornika nie jest za dużo. Sadzone 17 maja w przepuszczalną glebę. Mają mszyce, wczoraj je prysnęłam środkiem domowym-ekologicznym. Martwi mnie to, że mają małe czubki, lekko fioletowe. taka samą barwę łapią wilki. Kwitną, ale prawie nie rosną do góry:





Na moje oko, chyba są mało odżywione...Ale nie chcę sama kombinować.





Na moje oko, chyba są mało odżywione...Ale nie chcę sama kombinować.
- anetka6930
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 23 maja 2012, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
forumowicz jesteś moim
pozdrawiam

oczy szeroko zamknięte...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Witam wszystkich specjalistów
Jestem świeżakiem zarówno jeżeli chodzi o forum jak i ogrodnictwo. Mam wielką prośbę o pomoc. W tym roku po raz pierwszy posadziłem pomidory koktajlowe w doniczkach na balkonie (nie mam pojęcie jakie to odmiany, wiem tylko że dwa są czerwone i dwa żółte). Zaobserwowałem na liściach takie o to plamy:



Od siebie mogę dodać, że ziemia jest uniwersalna, nie było nic stosowane i zdarzyło się że były wystawione na pełne słońce.
Co jest przyczyną i jak z tym walczyć




Od siebie mogę dodać, że ziemia jest uniwersalna, nie było nic stosowane i zdarzyło się że były wystawione na pełne słońce.
Co jest przyczyną i jak z tym walczyć

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
To nie jest choroba. Na pomidorach grasuje jakiś owad ssący. Obejrzyj Ty dokładnie liscie od spodu
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Obejrzałem i nie ma żadnych żyjątek 

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Zmiany są wyrażnie umiejscowione wzdłuz nerwów czyli najatrakcyjniejszej dla owadów części liscia
Zrób no Ty zdjęcie takiego zmienionego liścia ale z bliska
Zrób no Ty zdjęcie takiego zmienionego liścia ale z bliska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Proszę o poradę - na rudym pozwijały mi się liście oczywiście nie od wczoraj, myślałam że z powodu braku wody ale nie pomogło podlewanie

na razie taki objaw jest na jednym w tunelu, ale obok tego jest stupice który już wygląda podejrzanie:

opis nawożenia: florowit raz na tydzień (edit)chociaż bardziej prawdziwie to raz na dwa tygodnie
z podlewaniem - zazwyczaj codziennie
Jeszcze jedno - czy po pokroju rośliny można poznać czy jest samokończąca czy wysoka? Kilka okazów w tunelu wygląda mi na niskie (a miały być wysokie), później postaram się wkleić zdjęcia. Pozdrawiam

na razie taki objaw jest na jednym w tunelu, ale obok tego jest stupice który już wygląda podejrzanie:

opis nawożenia: florowit raz na tydzień (edit)chociaż bardziej prawdziwie to raz na dwa tygodnie
z podlewaniem - zazwyczaj codziennie
Jeszcze jedno - czy po pokroju rośliny można poznać czy jest samokończąca czy wysoka? Kilka okazów w tunelu wygląda mi na niskie (a miały być wysokie), później postaram się wkleić zdjęcia. Pozdrawiam

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
To jeszcze jeden problem - zupełnie inny pomidor (chyba Carbon) ale z tego samego tunelu i obawiam się że to alternarioza:

Pomidory były pryskane po posadzeiniu do tunelu miedzianem.
Zazwyczaj podlewane są wieczorem więc ewentualne poparzenie to chyba tylko od rosy. Mogły być też czasowo przesuszone.

Pomidory były pryskane po posadzeiniu do tunelu miedzianem.
Zazwyczaj podlewane są wieczorem więc ewentualne poparzenie to chyba tylko od rosy. Mogły być też czasowo przesuszone.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Nie podlewasz ich chyba po liściach? Tylko pod krzak.Menqa pisze:To jeszcze jeden problem - zupełnie inny pomidor (chyba Carbon) ale z tego samego tunelu i obawiam się że to alternarioza:
Pomidory były pryskane po posadzeiniu do tunelu miedzianem.
Zazwyczaj podlewane są wieczorem więc ewentualne poparzenie to chyba tylko od rosy. Mogły być też czasowo przesuszone.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5
Często rano na pomidorach w tunelu jest rosa, ale wtedy objawy poparzenia byłyby na wszystkich a przynajmniej większości pomidorów a tu na razie dopatrzyłam się tylko dwóch. Jak najbardziej podlewam pod krzak (przynajmniej się staram), nie leję z góry. Ten na zdjęciu zmoczył się już w domu. Niosłam go razem z sałatą na obiad wiec się w zlewie nawodnił
.
