Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dobrze, nie będę ich ruszać. Będę obserwowała i jak coś się zacznie dziać na "nowych" liściach, to się zgłosze ponownie. Dzięki forumowicz ;:196
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

witam
odmiany jakie posiałam to pokusa,piko,denar i atol i tu pytanie do forumowicz -na tych moich zmarźluchach mam zostawić po 1 wilku czy dla bezpieczeństwa więcej?koralik to wiem że z czasem będzie rósł jak mu się będzie podobać ale denar i atol?
oczy szeroko zamknięte...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

To jest Atol
http://www.ogrodniczy.eu/product/id/115 ... or-atol-1g
a to Denar
http://dream-garden.pl/pl/nowosc-polski ... denar.html

Jak widzisz oba są samokończące. Każdy wypuszczony pęd kończy się gronem kwiatowym
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam wszystkich. Nareszcie mam nowa klawiaturę , mogę wkleić zdjęcia i poprosić o poradę. Uprzedzam, że to fotki dla tych o mocnych nerwach.

Najpierw szklarnia- a w niej pomidory ugrilowane. Kilka wypadło i na ich miejsce wsadziłam NN, ponieważ wyblakły kartki na doniczkach.
Orange strawberry
Obrazek
Obrazek
Brads:
Obrazek
pozostałe-różne:
Obrazek
Obrazek
A to Kalman- był w szklarni od początku:
Obrazek.
Jeden cherokee purple kwitnie i w miarę dobrze wygląda, inny jest prawie bez liści, pożółkły. W podłożu maja torf, ziemię jesienią wymieszaną z obornikiem świńskim+ odrobinę wapna magnezowego. Ziemia przepuszczalna. Wieczorem je podlewam i przed podlaniem sprawdzam wilgotność ręką. Jest wyczuwalna.Nie wiem, czy te gorsze krzaki sobie poradzą, czy też je usunąć? Wiem, że rozwinęły system korzeniowy, ponieważ kilka szt musiałam wyrwać i ładnie korzonki miały. Sadzone były 12 maja. Za chwilkę dodam kolejny post z pomidorkami z gruntu.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Oto gruntowe pomidorki. Te już mają w podłożu ziemię z obornikiem wymieszaną również jesienią. Obornika nie jest za dużo. Sadzone 17 maja w przepuszczalną glebę. Mają mszyce, wczoraj je prysnęłam środkiem domowym-ekologicznym. Martwi mnie to, że mają małe czubki, lekko fioletowe. taka samą barwę łapią wilki. Kwitną, ale prawie nie rosną do góry:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na moje oko, chyba są mało odżywione...Ale nie chcę sama kombinować.
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

forumowicz jesteś moim ;:118 pozdrawiam
oczy szeroko zamknięte...
Ashton
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 maja 2012, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam wszystkich specjalistów :wit Jestem świeżakiem zarówno jeżeli chodzi o forum jak i ogrodnictwo. Mam wielką prośbę o pomoc. W tym roku po raz pierwszy posadziłem pomidory koktajlowe w doniczkach na balkonie (nie mam pojęcie jakie to odmiany, wiem tylko że dwa są czerwone i dwa żółte). Zaobserwowałem na liściach takie o to plamy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Od siebie mogę dodać, że ziemia jest uniwersalna, nie było nic stosowane i zdarzyło się że były wystawione na pełne słońce.
Co jest przyczyną i jak z tym walczyć :?:
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

To nie jest choroba. Na pomidorach grasuje jakiś owad ssący. Obejrzyj Ty dokładnie liscie od spodu
Ashton
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 maja 2012, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Obejrzałem i nie ma żadnych żyjątek ;:185
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Zmiany są wyrażnie umiejscowione wzdłuz nerwów czyli najatrakcyjniejszej dla owadów części liscia
Zrób no Ty zdjęcie takiego zmienionego liścia ale z bliska
Ashton
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 maja 2012, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Proszę bardzo forumowicz
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 87
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Proszę o poradę - na rudym pozwijały mi się liście oczywiście nie od wczoraj, myślałam że z powodu braku wody ale nie pomogło podlewanie
Obrazek

na razie taki objaw jest na jednym w tunelu, ale obok tego jest stupice który już wygląda podejrzanie:

Obrazek

opis nawożenia: florowit raz na tydzień (edit)chociaż bardziej prawdziwie to raz na dwa tygodnie
z podlewaniem - zazwyczaj codziennie

Jeszcze jedno - czy po pokroju rośliny można poznać czy jest samokończąca czy wysoka? Kilka okazów w tunelu wygląda mi na niskie (a miały być wysokie), później postaram się wkleić zdjęcia. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 87
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

To jeszcze jeden problem - zupełnie inny pomidor (chyba Carbon) ale z tego samego tunelu i obawiam się że to alternarioza:


Obrazek

Pomidory były pryskane po posadzeiniu do tunelu miedzianem.
Zazwyczaj podlewane są wieczorem więc ewentualne poparzenie to chyba tylko od rosy. Mogły być też czasowo przesuszone.
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Menqa pisze:To jeszcze jeden problem - zupełnie inny pomidor (chyba Carbon) ale z tego samego tunelu i obawiam się że to alternarioza:


Obrazek

Pomidory były pryskane po posadzeiniu do tunelu miedzianem.
Zazwyczaj podlewane są wieczorem więc ewentualne poparzenie to chyba tylko od rosy. Mogły być też czasowo przesuszone.
Nie podlewasz ich chyba po liściach? Tylko pod krzak.
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 87
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Często rano na pomidorach w tunelu jest rosa, ale wtedy objawy poparzenia byłyby na wszystkich a przynajmniej większości pomidorów a tu na razie dopatrzyłam się tylko dwóch. Jak najbardziej podlewam pod krzak (przynajmniej się staram), nie leję z góry. Ten na zdjęciu zmoczył się już w domu. Niosłam go razem z sałatą na obiad wiec się w zlewie nawodnił :).
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”