Galeria.Dalie Doroty- korzo_m
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Witam Dorotko.Masz piękną kolekcje dalii i zapewne duży ogrom pracy na wiosnę. i jesienią.
Podziwiam nie tylko za paletę barw i odmian ,ale za umiejętność ich przechowywania. Ja mam z tym problem,bo w jednej piwniczce jest za ciepło a w drugiej za wilgotno.Jak Ci się udaje je przechowywać bez strat po zimie?
POZDRAWIAM.
Podziwiam nie tylko za paletę barw i odmian ,ale za umiejętność ich przechowywania. Ja mam z tym problem,bo w jednej piwniczce jest za ciepło a w drugiej za wilgotno.Jak Ci się udaje je przechowywać bez strat po zimie?
POZDRAWIAM.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Biedronka641 dziękuję za odwiedziny i docenienie moich kochanych dalii
Wiesz pracy przy daliach nie ma tak wiele jakby się wydawało. Wykopuje dalie razem z synem więc jesienią praca rozkładana jest na cztery ręce. Wiosną sama wszystko rozkładam i spokojnie sadzę.
Pytasz o przechowywanie, przez kilka lat trzymałam dalie w piwnicy pod stodołą u sąsiada. Według mnie panowała tam za duża wilgotność, musiałam kontrolować karpy. Zawsze jakieś zmarniały. W zeszłym roku mąż zrobil mi półki w naszej piwnicy, jest sucho, zimą chłodno, dalie przetrzymałam nawet dobrze, co pewien czas delikatnie je opryskiwałam wodą. Też mi kilka wypadło. Także widzisz zawsze są jakieś straty.
Na rabatce daliowej coraz więcej pokazuje się kolorków. Jak na razie mam swoje trzy typy tych najpiękniejszych, zapewne z chwilą rozkwitania dojdą następne



Wiesz pracy przy daliach nie ma tak wiele jakby się wydawało. Wykopuje dalie razem z synem więc jesienią praca rozkładana jest na cztery ręce. Wiosną sama wszystko rozkładam i spokojnie sadzę.
Pytasz o przechowywanie, przez kilka lat trzymałam dalie w piwnicy pod stodołą u sąsiada. Według mnie panowała tam za duża wilgotność, musiałam kontrolować karpy. Zawsze jakieś zmarniały. W zeszłym roku mąż zrobil mi półki w naszej piwnicy, jest sucho, zimą chłodno, dalie przetrzymałam nawet dobrze, co pewien czas delikatnie je opryskiwałam wodą. Też mi kilka wypadło. Także widzisz zawsze są jakieś straty.
Na rabatce daliowej coraz więcej pokazuje się kolorków. Jak na razie mam swoje trzy typy tych najpiękniejszych, zapewne z chwilą rozkwitania dojdą następne



- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Dorotko coraz więcej Twych piekności widzę.
Słabość do nich chyba zostanie mi do końca życia ...
Z doniczkami to i ja tak robię jak coś odpadnie lub etykieta się zagubi. W tym roku w rzędzie na rabacie 2 nie wyszły więc z doniczki myk ... i gotowe.
Już nie ma pustego miejsca tyle,że zachwianie planowanej kolorystyki bo nie wiem co rośnie.
Muszę się zmobilizować i swoje obfotografować.
Słabość do nich chyba zostanie mi do końca życia ...
Z doniczkami to i ja tak robię jak coś odpadnie lub etykieta się zagubi. W tym roku w rzędzie na rabacie 2 nie wyszły więc z doniczki myk ... i gotowe.
Już nie ma pustego miejsca tyle,że zachwianie planowanej kolorystyki bo nie wiem co rośnie.
Muszę się zmobilizować i swoje obfotografować.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Krysiu rób zdjęcia swoim daliom i nam pokaż z przyjemnością pooglądamy.
Muszę ten patent z doniczkami wykorzystać. U mnie są puste dziury na rabatce, niektóre nie wzeszły, mam też takie niskie dalie (one powinny być wysokie), nie wiem dlaczego nie chcą rosnąć, trochę śmiesznie to wygląda wśród wielkoludów. Chyba tego roku mi nie zakwitną.
A wczoraj zobaczyłam kolejną piękność

Muszę ten patent z doniczkami wykorzystać. U mnie są puste dziury na rabatce, niektóre nie wzeszły, mam też takie niskie dalie (one powinny być wysokie), nie wiem dlaczego nie chcą rosnąć, trochę śmiesznie to wygląda wśród wielkoludów. Chyba tego roku mi nie zakwitną.
A wczoraj zobaczyłam kolejną piękność

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Takiej,jeszcze nie widziałam............. 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
A dzisiaj ona prezentuje się tak


- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Teraz - wpadłam w zachwyt 
Re: Dalie Doroty- korzo_m
U Ciebie Doroto zawsze można napaść oczy do syta 

pozdrawiam - Mirka
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Dorota,same piękności pokazujesz.
Mam prośbę,czy możesz podpisywać te,które oczywiście znasz?
Mam prośbę,czy możesz podpisywać te,które oczywiście znasz?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
Re: Dalie Doroty- korzo_m
czy możesz podpisywać te,które oczywiście znasz?
tak, tak, tak
pozdrawiam - Mirka
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Lodziu mnie każda nowo zakwitająca zachwyca. Teraz już nie wiem która najładniejsza. Jeszcze wiele dalii ma pąki.
akrim26 zapraszam kiedy chcesz
Aniu z tym podpisywaniem nazw jest problem, muszę szukać w zapiskach, a na to nieraz nie mam czasu. Taka jestem nie
uporządkowana
dwa lata temu wszystkie dalie opisywałam z synem ( nie nazwami, ale wyglądem, kolorem i wysokością i wielkością kwiatów) a sadząc wiosną nastepnego roku wszystko poodrywałam, bo mi przeszkadzało jak je sadziłam, no bo i tak etykiety szły do dołka.
Dziś pięknie od rana deszczyk podlewa dalie, może odżyją, bo z braku wody powoli zaczynają zasychać im liście od dołu.
Zakwitły następne, jeszcze dużo mam dalii w pąkach więc będzie co pokazywać.
to dalia karłowa od Krysi, zdjęcie trochę niewyrażne




wiem, że zdjęcia niektórych dalii się powtarzają, ale nie mogę się oprzeć
akrim26 zapraszam kiedy chcesz
Aniu z tym podpisywaniem nazw jest problem, muszę szukać w zapiskach, a na to nieraz nie mam czasu. Taka jestem nie
Dziś pięknie od rana deszczyk podlewa dalie, może odżyją, bo z braku wody powoli zaczynają zasychać im liście od dołu.
Zakwitły następne, jeszcze dużo mam dalii w pąkach więc będzie co pokazywać.
to dalia karłowa od Krysi, zdjęcie trochę niewyrażne




wiem, że zdjęcia niektórych dalii się powtarzają, ale nie mogę się oprzeć
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Mnie tam nie przeszkadzają etykiety dalii,które idą na jesieni z daliami do piwnicy.korzo_m pisze:Aniu z tym podpisywaniem nazw jest problem, muszę szukać w zapiskach, a na to nieraz nie mam czasu. Taka jestem nieuporządkowana
dwa lata temu wszystkie dalie opisywałam z synem ( nie nazwami, ale wyglądem, kolorem i wysokością i wielkością kwiatów) a sadząc wiosną nastepnego roku wszystko poodrywałam, bo mi przeszkadzało jak je sadziłam, no bo i tak etykiety szły do dołka.
Ja je potem po prostu przywieszam do kija,który wsadzam od razu po posadzeniu dalii.
Może to nieciekawie wygląda na początku,ale je wygodne dla mnie.
Ja mam glinę i potem latem jak są upały mam problem z wsadzeniem kija do gruntu,taką mam wtedy skorupę.Jak dali podrosną przywiązuje je tylko i po kłopocie.Potem nie widać już tych kijaszków.
Zobacz,jak to u mnie wyglądało w zeszłym roku i w tym:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2243343
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Aniu dobry pomysł, muszę tylko zaopatrzyć się w porządne paliki ja mam piaski nie trzymające ciężaru. Wszystko musi być porządnie głęboko wbite, a do tego potrzeba chłopa, no i z tym największy problem, bo ich ciagle nie ma
Z sadzeniem dalii musiałabym czekać na nich, a jak wiesz ja należę do tych niecierpliwych.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Ja właśnie wkopuje paliki po wsadzeniu dali dlatego,że wtedy mam miękką ziemię i nie potrzebuję do tego chłopa. 
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- anulka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dalie Doroty- korzo_m
Dorotko cudownosci!!!!
Szkoda,ze moje ubiegłoroczne wszystkie wymarzły.U mnie dopiero zaczynają kwitnąć,ale w tym roku mało krzaczków
Szkoda,ze moje ubiegłoroczne wszystkie wymarzły.U mnie dopiero zaczynają kwitnąć,ale w tym roku mało krzaczków


