Nowy ogród Jacka cz.3

[Grzesik]

Grześ, skąd ten wniosek? Przecież dałem Ci namiary

[grzech77]

To co ... myślisz, że wystarczy się ładnie uśmiechnąć i poprosić o kawałeczek?

[Grzesik]

Gigulec dziś chciał nam wszystko wykopać, wystarczyło pokazać palcem ;)

[grzech77]

Ale to nie zmienia faktu, bo mnie tam nie było ... A ja znalazłem wczoraj... zgadnij co... żurawkę , zieloną jakiś dobry metr od miejsca gdzie sadziłem je dwa lata temu... Może to jakiś znak I jak ona tam przeżyła...

[Grzesik]

Tak, to zdecydowanie znak, że możesz zacząć zbierać żurawki ;) Jacek nas pogoni za to gaworzenie w Jego wątku ;)

[grzech77]

Ciii.... może nie zauważy ale póki co to dobrej nocy

[JacekP]

Dla podtrzymania dobrego nastroju coś ugotowałem
westernowe placuszki z sosem barbecue

i kilka nowinek kwitnących:
włochate piękno zza Atlantyku (stapelia )

lobelia okazała - długo oczekiwana i nie tknięta przez ślimory

nawłoć odstająca - amerykańska krewniaczka naszej nawłoci pospolitej

mieczyk - tylko na żółtym mało widać zarazę, ale ogólnie porażka z mieczykami

kłosowiec pomarańczowy - liście pięknie pachną miętą

[dawidbanan]

Są fotki Pięknie

[JacekP]

Dawid, no są fotki, ku uciesze (mam nadzieję) Twojej i innych, i dla podtrzymania życia w wątku

Grześki, nie pogonił, bo już spał Dziś trzeba było wcześnie wstać do pracy.
Dalie stare, duże i wysokie można znaleźć na wsiach często. Miałem też taką żółtą w ub. roku ale jak już pisałem - zmarnowałem I darczyńca też zmarnował swoje
Ale pokręcę się jeszcze po wsiach, to może coś wypatrzę. Minaturki fajne ale potrzebuję duże, bo dużo miejsca u mnie
Ja też wczoraj posadziłem żurawkę, która przetrwała na rozsadniku moje zaniedbanie. Ładnie się nazywa - żurawka gładziutka (heurea globella)

[Grzesik]

Placuszki wyglądają baaardzo apetycznie, przydał by się przepisik ;)

[JacekP]

Grzesik, przepisik na pw

[e-genia]

Jacku dla mnie też na p.w Przepisik na placuszki , sama wyglądam jak kluseczka .

Stapelia to kwiatek domowy

[Comcia]

Grzesik, przepisik na pw

Podaj tutaj, przecież nic się złego nie stanie

[grzech77]

Jacku Ja mieszkam na jakiejś zdegenerowanej wsi, więcej tu miasta niż wiejskich klimatów. Zresztą w około nie lepiej. Byłem teraz trochę popedałować, i po przejechaniu 40 km widziałem tylko przystrzyżnoe trawniki, metrowe iglaki i białe plastikowe meble... aha no i smród grila ... ech... dobrze, ze mam Kraków a Rynek Główny 15km ode mnie, inaczej zapomniałbym jak wygląda koń

[HalinaK]

Jacku, placuszek ... palce lizać ... aż ślinka leci też proszę przepisik

Roślinki śliczne, mnie zainteresował kłosowiec pomarańczowy, ładny, a w dodatku liście pięknie pachną miętą