Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
W tym całym procesie- to też konsumpcja najbardziej mi odpowiada
Niestety, nie mam dobrego dostawcy pomidorów, a z marketu niesmaczne, z ryneczku strach jeść. Mod z 'warzywniaka' napisał, że po tym jak widział, czym ludzie traktują pomidory, to już nie zje kupnego pomidora (mam nadzieję, że nikt tego nie czyta, jedząc kanapkę z pomidorem
). Siej Lucy pomidorki, będzie kolorowo i smacznie. Pokusa jest podobno jedną ze smaczniejszych koktajlówek.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Żebyście Wy, dziewczyny, wiedziały ILE ja mam siania, to aż sama się przerażam!
W taką godzinę wypowiedziałam, że chce mi się siać (przy okazji dyskusji, którą sobie może Żaneta przypomina), że się samo ziściło.
Nie wiem, czy się głośno przyznać w kaktusowym, ale Previcur już dzisiaj kupiłam, i to w dodatku 15ml...
W taką godzinę wypowiedziałam, że chce mi się siać (przy okazji dyskusji, którą sobie może Żaneta przypomina), że się samo ziściło.
Nie wiem, czy się głośno przyznać w kaktusowym, ale Previcur już dzisiaj kupiłam, i to w dodatku 15ml...
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Pamiętam, pamiętam i czekam tylko na jakieś bliższe szczegóły??? Jak tyle Previcuru kupione, to wysiew się szykuje, ze hej! A jak jeszcze kaktusiada w planach, to tym bardziej wyczekuję nowości z niecierpliwością!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No niestety, wyjazd i spotkanie oko w oko z forumową rodziną musi poczekać, bo każdy nauczyciel musi się uczyć do śmierci, muszę więc i ja i już wiem, że wypadną mi wtedy zajęcia.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Właśnie - na zakończenie dnia ciężkiej przedświątecznej pracy - posadziłam w środku nocy nowe cebule hippeastrum, które wczoraj do mnie dotarły
Żeby tylko zakwitły tak, jak powinny wg zamówionych odmian
Nie za wysoko posadzone?

Posadziłam tez inny nowy nabytek - różowego hibiskusa

A poza tym dzisiaj wykąpałam prawie wszystkie sansevierie (oprócz trzech)

Żeby tylko zakwitły tak, jak powinny wg zamówionych odmian
Nie za wysoko posadzone?

Posadziłam tez inny nowy nabytek - różowego hibiskusa

A poza tym dzisiaj wykąpałam prawie wszystkie sansevierie (oprócz trzech)

- nusia
- 1000p

- Posty: 1042
- Od: 3 mar 2007, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Oby hippeastra były zgodne,dobrze je posadziłaś.
Hibiskus ładny kolor.
Sansevierie jaka kolekcja ,imponująca.
Ja dziś na koniec dnia też posadziłam wszystkie cebule hippeastrum do ziemi .
Hibiskus ładny kolor.
Sansevierie jaka kolekcja ,imponująca.
Ja dziś na koniec dnia też posadziłam wszystkie cebule hippeastrum do ziemi .
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Nie mogę doczekać się hibiskusa w pełnej krasie! Widziałam pełno u Raflezji i przekonałam się do tej rośliny. Aż dziwne, że byłam nieczuła na jej urok 
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Nie ma to, jak właściwie pojęte 'świętowanie'nusia pisze:Ja dziś na koniec dnia też posadziłam wszystkie cebule hippeastrum do ziemi .
Hibiskusy, to i moje najświeższe odkryciemarlenka pisze:Nie mogę doczekać się hibiskusa w pełnej krasie!
Póki co nadal kwitnie ten żółto-pomarańczowy, o kwiatach połowę mniejszych, niż te, które ma mieć różowy, ale i tak sporych

A u skrętników pojawiają się pierwsze maleńkie maleństwa
-
Anka159
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Śliczny ten hibiskus, taki słoneczny
Ten nowo zakupiony różowy, to ogrodowy? Widziałam jesienią takie kwitnące, mają olbrzymie kwiaty.
Pozdrawiam.
Ten nowo zakupiony różowy, to ogrodowy? Widziałam jesienią takie kwitnące, mają olbrzymie kwiaty.
Pozdrawiam.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
To całkiem możliwe, że ogrodowy, na razie i tak będzie rósł w doniczce
Zobacz, proszę, post wyżej - tam jest etykietka z opakowania. W nazwie jest tylko 'hibiscus', bez żadnego dookreślenia, ale napisali też 'bylina' - to nie wiem.
Zobacz, proszę, post wyżej - tam jest etykietka z opakowania. W nazwie jest tylko 'hibiscus', bez żadnego dookreślenia, ale napisali też 'bylina' - to nie wiem.
- Ania76
- 200p

- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ten różowy hibiskus to ogrodowy, bylinowy o bardzooo dużych kwiatach, jak talerze
. Mam dwa. Jeden różowy a drugi biało-różowy.Na zimę trzeba okrywać niestety, ma niską mrozoodporność.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Też dobrze - będzie przy czym posiedzieć na balkonie
Zamiast go trzymać w gruncie i okrywać mogę go chyba mieć w donicy i zimować z pelargoniami i lawendą?
A o różowy do domu trzeba się będzie jeszcze w takim razie postarać
Zamiast go trzymać w gruncie i okrywać mogę go chyba mieć w donicy i zimować z pelargoniami i lawendą?
A o różowy do domu trzeba się będzie jeszcze w takim razie postarać
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4241
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Hej Lucy
Masz i tym razem czym się pochwalić-bardzo podobają mi się kosaćce,niezwykle ciekawa i ładna roślinka nie mówiąc już o hibiskusie na kolor którego trafić jakoś nie mogę
Pozdrówka.
Masz i tym razem czym się pochwalić-bardzo podobają mi się kosaćce,niezwykle ciekawa i ładna roślinka nie mówiąc już o hibiskusie na kolor którego trafić jakoś nie mogę
Pozdrówka.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Właśnie odkrywam na nowo poniekąd te hibiskusy... Zastanawiające roślinki. Zaprezentowałaś swoje naprawdę uroczo. Ja mam naprawdę zagwozdkę jeśli chodzi o te hibiskusy, ale opowiem u siebie...W każdym razie - piękne, zastanawiające, a jeśli roślina zaprząta choć przez chwilę umysł oznacza to, że coś w niej jest.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Te hibiskusy to cudeńka,nie ma co 

