Moja skarpa - mora1
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Witajcie serdecznie
. Burze spowodowały awarię netu, bo mamy radiówkę i nie mogę jeszcze przesyłać zdjęć, sygnał mam bardzo słaby . Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądacie, jak się tylko łączność poprawi to wstawię foty.
Alu i ja czekam, aż wszystkie róże będą bujne i wielkie, teraz to jeszcze maleństwa i kurdupelki.
Agulina witam na mojej skarpie, serdecznie zapraszam
.
Edytka , uspokajam moje rabaty cały czas, ale one jakieś takie niespokojne z natury chyba
.
AniaDs, jestem i na mu, sporo ogrodniczek z placu budowy się wywodzi na tym form. Pewnie to było zdjęcie róż, bo mam lekki odchył w tym temacie. Witam i zapraszam
.
Haniu, tej trawy tam nie ma, tylko jeszcze mój M o tym nie wie
. Jak usłyszy hasło, zdejmowanie darni to mnie chyba do lekarza wyśle. Czekam spokojnie , aż się róże rozrosną, wtedy nie będzie tzw wyjścia, a ja udam bardzo zdziwioną tym faktem. Miały być takie malutkie, a porosły olbrzymy
. Co do ogrodnictwa, to chyba byłby to piękna plajta, bo ja mam manię gromadzenia i produkowałabym chyba tylko dla siebie. Lepiej zostanę przy swoim zajęciu, bo ogrodnictwo i ja jakoś się nie komponuje.
Miiriam spaceruj ile razy chcesz, tylko przy kolejnych spacerach to chwasty coraz bardziej widoczne, wiem z autopsji
.
Kamila , trawnik nawoziłam ostatnio nawozem Yara Mila Hydrocomplex , bo taki akurat miałam pod ręką. Wiosną miałam wiosenny Barenbrug. Nie mam jeszcze doświadczenia w nawożeniu, jestem na etapie eksperymentów.
Bernadetta, serdecznie witam . To się wynudziłaś, jak często moją skarpę oglądałaś
. To forum, to fakt, skarbnica wiedzy ogromna. Musimy gdzieś niedaleko mieszkać, bo nasze województwo to bardzo wielkich nie należy, całkiem mocna grupa lubelska nam powstaje i super, nikt tak nie zrozumie jak ktoś kto ma takie same, albo bardzo podobne warunki klimatyczne.
Aniu katalog róż to piękna pozycja, kocham czytać takie powieści. Tak, mój watek to pomocny jest bardzo, same dylematy i niezdecydowanie w temacie, można czerpać garściami. Rosarium polecam, roże kwitną bardzo obficie i są zdrowe, właściciele bardzo mili i pomocni, ich też męczyłam i dręczyłam.
Monia, zakątki takie są piękna, że tylko pokazywać, zwłaszcza po ostatnich nawałnicach. Jak pojawi się łączność na dobre ze światem to wstawię relację z moich ogrodowych eksperymentów.
No to się opisałam, w kolejnym podejściu mam nadzieję, że będą już tylko foty, bez mojego marudzenia. Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich gości
.
Alu i ja czekam, aż wszystkie róże będą bujne i wielkie, teraz to jeszcze maleństwa i kurdupelki.
Agulina witam na mojej skarpie, serdecznie zapraszam
Edytka , uspokajam moje rabaty cały czas, ale one jakieś takie niespokojne z natury chyba
AniaDs, jestem i na mu, sporo ogrodniczek z placu budowy się wywodzi na tym form. Pewnie to było zdjęcie róż, bo mam lekki odchył w tym temacie. Witam i zapraszam
Haniu, tej trawy tam nie ma, tylko jeszcze mój M o tym nie wie
Miiriam spaceruj ile razy chcesz, tylko przy kolejnych spacerach to chwasty coraz bardziej widoczne, wiem z autopsji
Kamila , trawnik nawoziłam ostatnio nawozem Yara Mila Hydrocomplex , bo taki akurat miałam pod ręką. Wiosną miałam wiosenny Barenbrug. Nie mam jeszcze doświadczenia w nawożeniu, jestem na etapie eksperymentów.
Bernadetta, serdecznie witam . To się wynudziłaś, jak często moją skarpę oglądałaś
Aniu katalog róż to piękna pozycja, kocham czytać takie powieści. Tak, mój watek to pomocny jest bardzo, same dylematy i niezdecydowanie w temacie, można czerpać garściami. Rosarium polecam, roże kwitną bardzo obficie i są zdrowe, właściciele bardzo mili i pomocni, ich też męczyłam i dręczyłam.
Monia, zakątki takie są piękna, że tylko pokazywać, zwłaszcza po ostatnich nawałnicach. Jak pojawi się łączność na dobre ze światem to wstawię relację z moich ogrodowych eksperymentów.
No to się opisałam, w kolejnym podejściu mam nadzieję, że będą już tylko foty, bez mojego marudzenia. Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich gości
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Witajcie , dla ogrodowej odmiany foty z pobytu w Norwegii. fiordy, wodospady , lodowce, tak mówiąc w wielkim skrócie.







Kolejny foty będą już z mojego ogrodowego buszu
Marcyjanna witam serdecznie, rośnie nam lubelska grupa w siłę. Moja skarpa idzie pod łopatę jesienią, bo trochę się wymknęła spod kontroli. Zapraszam serdecznie do mojego buszu
.
Aniu, zwłaszcza te obrazki działają na podświadomość







Kolejny foty będą już z mojego ogrodowego buszu
Marcyjanna witam serdecznie, rośnie nam lubelska grupa w siłę. Moja skarpa idzie pod łopatę jesienią, bo trochę się wymknęła spod kontroli. Zapraszam serdecznie do mojego buszu
Aniu, zwłaszcza te obrazki działają na podświadomość
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- marcyjanna
- 200p

- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja skarpa - mora1
Ogród przepiękny! Wszędzie widać duży smak i wiedzę uprawiającej
Ja swoje 5 arów uprawiam od 10 lat. Z zapałem, pomysłami i wiedzą bywało różnie... Dopiero od niedawna wiem, że urok ogrodu to nasadzenia grupowe, iglaki różnych kształtów i odcieni, zadbana i odchwaszczona trawa. Wcześniej zamiast bylin kupowałam rośliny jednoroczne. Nie sadziłam ich grupowo, więc efekt był marny. Co roku zmieniam coś w ogrodzie dążąc do ładu, który widać u Ciebie. Jestem zakochana we wrzosach, hortensjach, piersach, różanecznikach i lawendach. Polubiłam pelargonie. Im jestem starsza, tym bardziej jestem wrażliwa na urok roślin, na które jeszcze kilka lat temu nie zwróciłabym uwagi. Obiecuję wkleić zdjęcia swojego ogrodu, ale może poczekam do wiosny. Pozdrawiam i gratuluję pięknego ogrodu.
Aśka
Ja swoje 5 arów uprawiam od 10 lat. Z zapałem, pomysłami i wiedzą bywało różnie... Dopiero od niedawna wiem, że urok ogrodu to nasadzenia grupowe, iglaki różnych kształtów i odcieni, zadbana i odchwaszczona trawa. Wcześniej zamiast bylin kupowałam rośliny jednoroczne. Nie sadziłam ich grupowo, więc efekt był marny. Co roku zmieniam coś w ogrodzie dążąc do ładu, który widać u Ciebie. Jestem zakochana we wrzosach, hortensjach, piersach, różanecznikach i lawendach. Polubiłam pelargonie. Im jestem starsza, tym bardziej jestem wrażliwa na urok roślin, na które jeszcze kilka lat temu nie zwróciłabym uwagi. Obiecuję wkleić zdjęcia swojego ogrodu, ale może poczekam do wiosny. Pozdrawiam i gratuluję pięknego ogrodu.
Aśka
-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja skarpa - mora1
Witaj MONIKO, dopiero dzisiaj dotarłem do Twojego ogrodu, piękny ogród, ciekawe rośliny, szkoda tylko że tak rzadko zaglądasz na Forum z prezentacją zdjęć ogrodu.
-- Pn, 9 listopada 2009, 21:28 --
-- Pn, 9 listopada 2009, 21:28 --
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja skarpa - mora1
Moniko zajrzałam na Twoją skarpę
i nie mogę wyjść z podziwu,stworzyłaś arcydzieło.Dlaczego Twoje chosty rosną na odkrytym terenie a moje chcą cienia?
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
Re: Moja skarpa - mora1
Moniczko gdzie jesteś? Wracaj do nas szybciutko! Wiosna powolutku nadchodzi, mam nadzieję, że pokażesz nam swój piękny ogród 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moja skarpa - mora1
Moniko, piękny ogród i przyznam, że nie mam pojecia, w których to rejonach miasta się znajduje
Jak tam Morka się czuje
Piękna dziewczynka
Mam takiego kolegę Rufuska
tylko niestety do ogródka, to on zdecydowanie się nie nadaje 
Jak tam Morka się czuje
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moja skarpa - mora1
Witajcie kochani
. Wracam do gry
. Trochę mnie nie było z powodów logistyczno-technicznych. Wiosna za pasem, ogród przetrwał zimę. Fot nie wstawiałam, bo widoki były koszmarne. Po dość mroźnej i śnieżnej zimie ogród trzyma się całkiem nieźle. Róże przetrwały wszystkie. Dwa sierściuchy cały czas na stanie. Trollek to już jak świnka wietnamska wygląda, Asta , Świnka, Sinka, Morena, Mora i jeszcze kilka imion ma się też całkiem dobrze
. Marzę, aby już polecieć do ogrodu i katować sie do zmroku. Jest szansa, słońce, temperatura idzie w górę. Róże zamawiam oczywiście, ale już skromniej. Trawnik po potężnych opadach śnieżnych wygląda jak siano, małe zabiegi upiększające i będzie jak nowy. Rh te co brałam do uratowania, wyglądają tragicznie, ale taki jest skutek nawożenie cały sezon bez opamiętania i podsypywania siarczanem bez sprawdzania pH. Moje własne mają się dobrze, te uratowane agonia, ale podleczę te biedy jakoś. Tyle na szybko. Jeszcze raz pozdrawiam Was, dzięki, że do mnie zaglądaliście. Jola, mój ogród jest taki ukryty raczej, czyżby nasza lokalna grupa się rozrosła? Jak to Rufusek się nie nadaje? Każdy się nadaje, tylko przeszkolenie BHP może potrwać dłużej
. Mogę Świnkę polecić, nie pozwala kopać, wygryzać i niszczyć niczego co zielone, dlatego Trolek już dostał kilka korepetycji i jest całkiem dobrze. Świnka to wytrawna ogrodniczka i wandali ogrodowych nie toleruje. Co jest na naszej działce to trzeba chronić, grzeczna moja wychowanka. Lecę szybko nadrabiać zaległości, bo jestem bardzo opóźniona w każdej omawianej na forum dziedzinie
.
Trollek na trawniku.

Trollek na trawniku.

Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa



