katharos ,Paulii ,lucy23-61
dziekuje za odwiedzinki Dlugo czekalam na to ogrodzenie ,deszcz co chwila przerywal a ja tak miedzy 2 domkami i praca kursowalam kilka razy dziennie umoknieta i przemoknieta
Ale warto bylo jestem zadowolona choc przyzynaje ze fachowcow wymeczylam Jeden nawet przez pol godziny siedzial w samochodzie bo mialam odwage powiedziec ze nie tak to mialo wygladac i musial przerabiac ale zrobil tak jak chcialam

teraz moja psina moze wolno pobiegac po lesie bo za domkiem jest nie wyciety las i tak zostanie

moze malutka przecinka i male zmiany ale sosny ,brzozy ,topole swierki ,modrzewie itd zostaja na miejscu Marzy mi sie wyjsc z rana z herbatka w kubku i tak po lesie pochodzic ,zrywac poziomki i jagody prosto z krzaczka ,dobry poczatek dnia i naladowanie akumulatorow na reszte dnia
