Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
best
50p
50p
Posty: 93
Od: 2 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witaj Tereniu,
zaraziłaś mnie swoją metodą uprawy roślin, no i stało się...
W hydro są:
2x Nefrolepis
Calathea
Radermachera
Podrzeń garbaty
Pachira Aquatica
4x hoja

do hydro przewidziane są:
8x hoja
dracena (cały busz)

Edit:
I od razu pytanie do Fachowca :-)
Mam 2 draceny z korzeniami i te mogłabym już wsadzać do hydro. Ale razem z nimi mają rosnąć młode dracenki, których szczepki trafiły wczoraj do wody z keramzytem i węglem. Ukorzenianie trochę potrwa. Całe dracenowe bractwo ma rosnąć w jednym, szerokim wkładzie.
Jak radzisz, posadzić te dwie do wkładu i potem na nowo z ukorzenionymi szczepkami?

Buziaczki dla Ciebie ;:196
Pozdrawiam Beata & Doragon Akai
Kwiatki Beatki
Storczykowe inspiracje...
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Beatko :wit bardzo się cieszę z twoich odwiedzin.A z faktu że dołaczyłaś do grona hydroponików ,jeszcze bardziej ;:138 .Troszkę musiałam poszperać w internecie bo nie znałam łacińskich nazw :oops: i nie wszystkie mam w domu.Zapewniam cię że wszystkie będą się doskonale czuły w hydroponice.Zainteresowała mnie Pachira Aquatica która okazała sie bardzo ciekawą rośliną.
O ile wiem dracena bardzo szybko sie ukorzenia ,więc posadziłabym w dużym wkładzie juz ukorzenione rosliny zostawiając miejsce dla młodziaków,aby uniknąć ponownego przesadzania (za tydzień czy dwa) starszych roślin.W miejsca gdzie będą rosły młode roślinki możesz włożyć malutkie pojemniczki (np. miarki do lekarstw lub po Danonkach ,kieliszki lub coś coś innego) w ten sposób nie będziesz musiała rozgrzebywać keramzytu wsadzając młode i nie uszkodzisz korzeni starszych roslin.
Widzę ze jesteś hojomaniaczką :D .Ja mam tylko jedną i świetnie sie ma w hydro.
LaCucarachita fiołek może ci gnił bo listek pewnie dotykal wody.Ale nie martw sie mam koleżankę której prawie nigdy nie udaje sie ukorzenić fiołka.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
best
50p
50p
Posty: 93
Od: 2 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Dziękuję za powitanie Tereniu ;:196
wiesz... zastanawiam się, czy nie przesadzić na wiosnę cykasa do hydro... mam akurat taki wkład... palmowy...
co Ty na to?
Szkoda tylko, że wkłady trzeba zamawiać. O ile prościej byłoby podskoczyć do sklepu i nabyć. Mi ciągle mało...
Pozdrawiam Beata & Doragon Akai
Kwiatki Beatki
Storczykowe inspiracje...
Awatar użytkownika
mrinwestor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1954
Od: 24 mar 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Koleżanka z innego forum w zwykłej doniczce nożykiem powycinała paski i uprawia w hydro.
Nawet zdjęcia pokazała.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Beatko.....tak naprawdę to każdy kwiat można uprawiać w hydro.Cykas to moje marzenie i pewnie kiedyś go sobie kupię. :) Ponieważ jest on dosyć drogi długo bym sie zastanawiała nad przeniesieniem go z ziemi do hydro.Chyba że na własną odpowiedzialność.Każdy kwiat przenoszony z ziemi do hydroponiki musi odchorować.Im młodsza roślina tym pewniejszy efekt.Zapłakałabym sie na śmierć :) gdybym go straciła.Dlatego jeżeli się zdecyduję na kupno to tylko w hydroponice nie w ziemi.Jeżeli chcesz zobaczyć jak wygląda Cykas i inne rośliny w hydro zerknij na moją stronę nr.14 pierwszej częsci mojego wątku.Link poniżej.Tam zobaczysz na jakiej wysokości należy posadzić cykasa.



http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 20#p466120

mrinwestor...oczywiście można i tak ale trzeba mieć doświadczenie.Hydroponikę wymyślono (tak przynajmniej ja sądzę) aby nie przesuszać i nie przelewać kwiatków.Najważniejszym elementem w hydro jest właśnie wskażnik który pokazuje nam kiedy należy podlać roślinę.
Jężeli mamy własnej roboty wkład to zmuszeni jesteśmy do wyciągania go co jakiś czas z osłonki aby sprawdzić poziom wody.Zachodzi pytanie czy podlewając dokładnie określimy optymalny poziom wody? Pewnie nieraz zdarzy sie podlać więcej i możemy stracić roślinę.
Ja osobiście bez wskaznika miewam małe sadzonki w przezroczystych kieliszkach i wtedy widzę jaki jest poziom wody.Nie trzymam ich zbyt długo bo dostęp świała powoduje powstawanie glonów.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
best
50p
50p
Posty: 93
Od: 2 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tereniu, masz dobrze, że mieszkasz w mieście, w którym istnieje taka hydro-kwiaciarnia full wypas.
U nas niektóre panie w kwiaciarniach dostają wytrzeszczu na słowo hydroponika.
To, co przeżył mój biedny cykas przez ostatnie (chyba) trzy lata to... to gorzej już chyba nie może.
Ale chłopak się podniósł po przesadzeniu i zaczyna wypuszczać 4 listki (a nie miał już żadnych).
Patrzyłam na zdjęcia i sadzi się podobnie jak w ziemi, no może ciut wyżej.
Chętnie poprzesadzałabym do hydro wszystko...
Pozdrawiam Beata & Doragon Akai
Kwiatki Beatki
Storczykowe inspiracje...
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Beatko...skoro jest w takim stanie to ja bym sie ani chwili nie zastanawiała.
Mimo że mam taki sklep to panie w kwiaciarniach również wypadają oczy z orbit na słowo -hydroponika.Jedną udało mi się nakłonić do takiej uprawy :tan
Ja mam wszystko w hydroponice,poza balkonowymi.

-- So 25 sie 2012 20:23 --

Z gramatyką nie wyszło to najlepiej :oops: :) .........to przez pośpiech.Miało być......to paniom w kwiaciarniach również wypadają oczy.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
best
50p
50p
Posty: 93
Od: 2 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tereniu, masz jakiś pomysł na zakotwiczenie roślin aby nie przewracały się w keramzycie (dracena)?
Pozdrawiam Beata & Doragon Akai
Kwiatki Beatki
Storczykowe inspiracje...
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Beatko....zanim rozwinie się mocno bryła korzeniowa która owinie swoimi mackami keramzyt pojawia się problem przewracania wysokich roślin.Jacek znalazł sposób ;:63 jak mocować drabinkę do pnących roślin.Z powodzeniem można go zastosować do wysokich nowo przesadzonych roslin.Kiedy korzenie się już rozrosną mozna drabinkę usunąć.
Dracena ma wysoki pień i aby utrzymać stabilność- przymocowałabym go pośrodku do poprzecznych szczebelków.
Zerknij tutaj

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=56

-- N 26 sie 2012 19:43 --

Jacku jutro robię ciaaaaaaaaaaaach hojce :)
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Jacku....hoja wysłana o godz 10.Jutro powinna dotrzeć.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
JacekCich
200p
200p
Posty: 205
Od: 30 kwie 2011, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

;:196 ;:138 Super Wielkie ;:196
Tylko cierpliwi się doczekają, bo nie tracą nadziei.
Zielone Zakątki Jacka _||_ Stosowanie nawozów hydroponicznych _||_
Paludarium Jacka
Awatar użytkownika
JacekCich
200p
200p
Posty: 205
Od: 30 kwie 2011, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Jeżeli chodzi o dracene fragrans, to moją ok. 0,5m przeprowadziłem do hydro (Wkład do hydroponiki 15/12 cm ) po około 4 miesiącach od dołu widać było już nowe korzonki. Całość stoi stabilnie. Tak więc śmiało możesz wkładać.
Tylko cierpliwi się doczekają, bo nie tracą nadziei.
Zielone Zakątki Jacka _||_ Stosowanie nawozów hydroponicznych _||_
Paludarium Jacka
Awatar użytkownika
best
50p
50p
Posty: 93
Od: 2 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Jacku, moja dracena ma około 60+, stoi razem z córką 20+
do tego mają dojść ukorzeniające się szczepki. Siedzą (te dwie trójgłowe ukorzenione) we wkładzie 18/12. Muszę zabezpieczać i podtrzymywać, bo robią sobie dracenową olimpiadę konkurując w fikołkach...
=
Pozdrawiam Beata & Doragon Akai
Kwiatki Beatki
Storczykowe inspiracje...
vivienne
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 26 sie 2012, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witam!
To mój pierwszy post na tym forum, a piszę go żeby zameldować, że zaraziłaś mnie hydroponiką i właśnie czekam na paczkę z akcesoriami. :D
Mam malutko kwiatów - kilka papirusów, dwa grudniki, paprotkę i cztery storczyki (na balkonie jeszcze aksamitki i kocimiętkę). Miałam jeszcze kilka innych ale musiałam znaleźć im nowe domki ze względu na to, że od roku mam dwa kotki, a kwiatki te okazały się być szkodliwe dla kociaków. To właśnie przez kociaki trafiłam na trop hydroponiki i Twój wątek. Otóż nabyłam kilka papirusów - dla ozdoby mieszkania, a i dla kociaków do podgryzania. Jakoś słabo mi rosły. Wyczytałam, że powinny mieć dużo wody wręcz dobrze jest zrobić w doniczce błotko. No i tak sobie pomyślałam o uprawie bez ziemi, bo przeraziła mnie myśl, że do takiego błotka kociaki wsadzą łapki, a potem rozniosą mi je po całym domu. Jak chyba każdy nieobeznany z tematem wyobrażałam sobie uprawę hydroponiczną jako doniczkę pełną kamyczków i zalaną wodą z odżywką do pełna. :D Ale trafiłam na Twoje wątki, dowiedziałam się wielu rzeczy i mnie wciągnęło. Teraz planuję przesadzić nie tylko papirusy, ale i pozostałe kwiatki. No ale na razie tak jak pisałam niecierpliwie czekam na przesyłkę.
Tak więc dziękuję za inspirację i mam nadzieję, że będziesz mnie wspierać dobrymi radami?
Pozdrowionka!
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

vivienne z wielka radością witam Cie w moim skromnym wątku ;:180
Cieszę sie ogromnie że złapałaś bakcyla" hydroponicznego".Jeżeli przebrnęłaś również przez pierwszą część to zrozumiałaś że uprawa hydroponiczna nie jest wcale trudna a wręcz banalna.Daje nam za to wiele satysfakcji bo rośliny rosną w niej pięknie,poprawiamy równocześnie wilgotność powietrza w mieszkaniu i zadziwiamy znajomych taką formą uprawy.
Z papirusem trafiłaś w dziesiątkę,genialnie nadaje do do hydroponiki , bo straszny z niego pijak :D ,paprotki również świetnie się czują.Ze storczykami jest troszkę inaczej.Do nich nie jest nawet potrzebny wskażnik ponieważ podlewanie polega na zanurzeniu wkładu z kwiatem w wodzie na 10-15minut co dwa tygodnie.
Z wielką przyjemnością będę służyć radą.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”