Mój kawałek ziemi w ROD
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Mariola - info poszło na pw
Tosiu - jestem, jestem, tylko u mnie nic ogrodniczo-działkowego się nie dzieje i dlatego troszkę mniej mnie ostatnio, poza tym mocno zawodowo jestem zajęty, otwierałem ostatnio DG i było całkiem mało czasu.
Ale za to wczoraj robiąc zakupy w Biedronce, zakupiłem troszkę nasionek bo się pojawiły w końcu (warzywka i troszkę kwiatków) w sumie wyszło.. ze 30 torebek hihi Nawet nie pamiętam wszystkiego. Najgorsze jest u mnie że wszystko musi iść do gruntu, bo nie mam możliwości robienia sadzonek.. zobaczymy jak to wyjdzie
Tosiu - jestem, jestem, tylko u mnie nic ogrodniczo-działkowego się nie dzieje i dlatego troszkę mniej mnie ostatnio, poza tym mocno zawodowo jestem zajęty, otwierałem ostatnio DG i było całkiem mało czasu.
Ale za to wczoraj robiąc zakupy w Biedronce, zakupiłem troszkę nasionek bo się pojawiły w końcu (warzywka i troszkę kwiatków) w sumie wyszło.. ze 30 torebek hihi Nawet nie pamiętam wszystkiego. Najgorsze jest u mnie że wszystko musi iść do gruntu, bo nie mam możliwości robienia sadzonek.. zobaczymy jak to wyjdzie
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi, jak rozmarznie ziemia , to spokojnie w I połowie kwietnia możesz posiać na rozsadniku na działce, większość kwiatów jednorocznych już się wtedy wysiewa.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Żurawie też przylatują i gęsi.Wiosna za progiem.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Zosiu a ten rozsadnik to co?
jakieś urządzenie, czy po prostu miejsce przeznaczone na nasiona....
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Myślę,że Zosia najlepiej odpowie.........ja,dzisiaj wysiewałam nasionka,ale do pojemników,niektóre trzymam w mieszkaniu/pomidory/inne,na balkonie-te,które wymagaja do wschodów niskich temperatur/pierwiosnki/.Póżniej będzie pikowanie...itd... 
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi masz rację, rozsadnik to miejsce na działce, gdzie specjalnie przygotujesz ziemię, spulchnisz, przesiejesz, doprowadzisz do tego aby była bardzo przepuszczalna, lekko uciskając wyrównasz i wtedy wysiewasz. Możesz dodać nawozu do wysiewu nasion ale nie koniecznie. Nic specjalnego.
Dzisiaj sprawdzałam prognozy pogody. Zapowiadają koło 10.03 w nocy nawet -10*, tak więc nie spiesz się.
Dzisiaj sprawdzałam prognozy pogody. Zapowiadają koło 10.03 w nocy nawet -10*, tak więc nie spiesz się.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Witaj Remi
O rozsadniku wyczytałam jeszcze, że miejsce to powinno być zaciszne a najlepiej jeżeli osłonięte będzie np. chruścianym płotkiem. Powinno być przewiewnie ale cieplutko
Ja też mam już takie miejsce ponieważ nakupiłam nasion z których część należy " wysiać na rozsadniku "
O rozsadniku wyczytałam jeszcze, że miejsce to powinno być zaciszne a najlepiej jeżeli osłonięte będzie np. chruścianym płotkiem. Powinno być przewiewnie ale cieplutko
Ja też mam już takie miejsce ponieważ nakupiłam nasion z których część należy " wysiać na rozsadniku "
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Zosiu i Mariolu dziękuję bardzo za informację, hmmm takie miejsce to przygotowuję zawsze pod... warzywniak, praktycznie całą dobę mam słońce i jest przewiewne, trochę gorzej z tym osłonięciem, ale może wystarczy 
Troszkę mnie Zosiu zaniepokoiłaś tymi zapowiadanymi przymrozkami, czyli pewnie nie wcześniej niż przyszły weekend trzeba b przygotowywać. Ja zresztą zawsze wszystko robię późno, bo się nie wyrabiam :p
A mam pytanie jeszcze: czy można już odkopcować róże, czy jeszcze poczekać?
Jeśli dobrze pójdzie to jutro pierwsza tegoroczna wizyta na działce.... już się nie mogę doczekać...
Ach zapomniałem, moje tegoroczne pierwsze zakupy ;)
warzywniak:
- sałata lodowa Samba
- sałata krucha Great Lakers
- sałata masłowa Miakonig (wczesna) i Attractile (późna)
- rzodkiewka Saxa i Silesia
- koper (a jaeszcze mam swoje nasiona z zeszłorocznego)
- pietruszka naciowa Gigante d'Italia
- ogórek Parys F1
- cukinia Astra Polka
- burak Opolski Tor i Egipski
- szczypior Starg
i kwiatki:
- onętek (mieszanka)
- gailardia (podobno trwała i nie wiem czy to bylina czy jedroczna)
- maciejka
- groszek pachnący
- godecja wielkokwiatowa
- wilec
- zatrwian wrębny (mieszanka)
- dalia kaktusowa "Berger's Record"
- czosnek Ostrowskiego
i jeszcze:
-tymianek
-bazylia
Jeszcze chcę na jakieś tańsze dalie "zapolować", może coś jeszcze. Zobaczymy co z tego będzie
Troszkę mnie Zosiu zaniepokoiłaś tymi zapowiadanymi przymrozkami, czyli pewnie nie wcześniej niż przyszły weekend trzeba b przygotowywać. Ja zresztą zawsze wszystko robię późno, bo się nie wyrabiam :p
A mam pytanie jeszcze: czy można już odkopcować róże, czy jeszcze poczekać?
Jeśli dobrze pójdzie to jutro pierwsza tegoroczna wizyta na działce.... już się nie mogę doczekać...
Ach zapomniałem, moje tegoroczne pierwsze zakupy ;)
warzywniak:
- sałata lodowa Samba
- sałata krucha Great Lakers
- sałata masłowa Miakonig (wczesna) i Attractile (późna)
- rzodkiewka Saxa i Silesia
- koper (a jaeszcze mam swoje nasiona z zeszłorocznego)
- pietruszka naciowa Gigante d'Italia
- ogórek Parys F1
- cukinia Astra Polka
- burak Opolski Tor i Egipski
- szczypior Starg
i kwiatki:
- onętek (mieszanka)
- gailardia (podobno trwała i nie wiem czy to bylina czy jedroczna)
- maciejka
- groszek pachnący
- godecja wielkokwiatowa
- wilec
- zatrwian wrębny (mieszanka)
- dalia kaktusowa "Berger's Record"
- czosnek Ostrowskiego
i jeszcze:
-tymianek
-bazylia
Jeszcze chcę na jakieś tańsze dalie "zapolować", może coś jeszcze. Zobaczymy co z tego będzie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Mnie poradzono by kopczyki rozgarniać w terminie kwitnięcia forsycji. Podobno to najlepszy okres.imer pisze: A mam pytanie jeszcze: czy można już odkopcować róże, czy jeszcze poczekać?
Mam nadzieję,że po wizycie na działce nie odnotujesz strat po zimie. Zakupy zrobiłeś fajne, oby wszystko pięknie wyrosło
Pozdrowienia i daj znać jak po wizycie na działeczce
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
na pewno przycina się róże jak kwitnie forsycja.Ja odkrywam różnie w zależności od pogody,przede wszystkim odkopuję w takim momencie aby sie nie zaparzyły.
- szyszunia
- 1000p

- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ja już pierwsze siewy mam za sobą ale tylko w doniczkach i siedzą na parapetach i posadziłam begonie. Byle do wiosny
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Witajcie, akurat jak miałem czas to forum nie działało, ale najważniejsze że już "wszystko" OK.
W niedziele nadszedł długo oczekiwany dzień.... Pierwsza tegoroczna wizyta na działce, miałem wybrać się w sobotę ale powychodziły inne sprawy.
Pierwsze wrażenie, tu jeszcze wszystko śpi..
I pierwsze straty, na szczęście chyba odratowane, agrowłóknina pod truskawkami była za słabo dociążona i wiatry ja częściowo zwiały, na szczęście nie odleciała nigdzie daleko. Ale prawie 2h mi zajęło rozłożenie jej ponownie i dopasowanie dziurek do truskawek (jakieś 75 krzaczków). Ale już w 3 miejscach pokazały się przebiśniegi i widać już pierwsze na razie kilkumilimetrowe kiełki żonkili, bądź tulipanów.
A i róż nie odkopczykowałem i dobrze bo w tygodniu nad ranem temperatury do -5/-6 st. Ech już by sie przydały dłuższe i cieplejsze dni.
idę zobaczyć co u Was
W niedziele nadszedł długo oczekiwany dzień.... Pierwsza tegoroczna wizyta na działce, miałem wybrać się w sobotę ale powychodziły inne sprawy.
Pierwsze wrażenie, tu jeszcze wszystko śpi..
I pierwsze straty, na szczęście chyba odratowane, agrowłóknina pod truskawkami była za słabo dociążona i wiatry ja częściowo zwiały, na szczęście nie odleciała nigdzie daleko. Ale prawie 2h mi zajęło rozłożenie jej ponownie i dopasowanie dziurek do truskawek (jakieś 75 krzaczków). Ale już w 3 miejscach pokazały się przebiśniegi i widać już pierwsze na razie kilkumilimetrowe kiełki żonkili, bądź tulipanów.
A i róż nie odkopczykowałem i dobrze bo w tygodniu nad ranem temperatury do -5/-6 st. Ech już by sie przydały dłuższe i cieplejsze dni.
idę zobaczyć co u Was
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Musisz zmienić imię na Syzyf,a tak poważnie to idzie ciepełko tylko pewnie zaraz za nim chlody i mrozy.Ja swoje róże odkrywam dopiero w pod koniec kwietnia a mając w pamieci majowe przymrozki to nie będę sie spieszyla z odkrywaniem czego kolwiek.U nas jest Syberia,wszystko odkryte nic nie osłonięte przez zabudowania czy lasy.Dzikie pola.


