Będę oglądać u Ciebie. Cieszynianka, bergenia piękne.
Nowy ogród Jacka cz.2
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Czy odmiana "Aleksander" to jest jakaś specjalna? Ta tojeść co u mnie rośnie po poprzednikach jest nie do zdarcia. Wypuściła nowe pędy nawet z korzeni wykopanych jesienią, które całą zimę leżały na stercie.
Bardzo ładny zrobiłeś portret bergeni - podoba mi się. Wiosną wszystko szybko się zmienia - szczególnie jak pogoda dopisuje! Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie przydałby się deszcz.
Bardzo ładny zrobiłeś portret bergeni - podoba mi się. Wiosną wszystko szybko się zmienia - szczególnie jak pogoda dopisuje! Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie przydałby się deszcz.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Cieszę się, że mnie odwiedzacie i wstawiacie budujące komentarze
Alu, jak mi się rozrośnie cieszynianka, chętnie się podzielę. Tak, zielone kwiaty mają swój urok.
Dziękuję Geniu za wyrozumiałość. Nie zawsze jestem w stanie być na forum i Was odwiedzać. Tym bardziej cieszę się, że Wy mnie odwiedzacie
Bardzo dziękuje Maju. Masz rzadkie kwiaty i doświadczenie, a u mnie tylko parę rarytasków, dlatego tak się z nich cieszę. Przeczytałem o horminum, że najlepiej rośnie "wciśnięte" między kamieniami i tak je posadziłem. Chyba dobrze, skoro postanowiło zakwitnąć
.
Cynthio, dziękuję
Tobie również słońca życzę
Witaj Iza
Odmiana 'Alexander' ma tak jak widać na tym pączku listki zielono-biało-różowe. A skoro odbiła z suchego badylka, to podejrzewam, że będzie szybko rosła jak zwykła tojeść. Ale to mnie nie martwi - będę mógł się dzielić z innymi
U mnie też brakuje deszczu i słoneczne rabaty muszę podlewać, bo boję się, że wstrzymają kwitnienie lub wzrost rośliny. Na szczęście w półcieniu ziemia ciągle wilgotna.
Pytałaś Izo, u kogoś czym pisać na znacznikach, by to się nie zmyło. Więc powtórzę mój sposób, który okazał się niezawodny. Rozcinam kubeczki po jogurtach czy śmietanie na podłużne paseczki i piszę po nich flamastrem do płyt CD. Nic się nie zmyło po zimie. Radzę tylko kupić dobry marker, bo te słabsze szybko wysychają. Wczoraj właśnie oznaczyłem w ten sposób narcyzy.
Alu, jak mi się rozrośnie cieszynianka, chętnie się podzielę. Tak, zielone kwiaty mają swój urok.
Dziękuję Geniu za wyrozumiałość. Nie zawsze jestem w stanie być na forum i Was odwiedzać. Tym bardziej cieszę się, że Wy mnie odwiedzacie
Bardzo dziękuje Maju. Masz rzadkie kwiaty i doświadczenie, a u mnie tylko parę rarytasków, dlatego tak się z nich cieszę. Przeczytałem o horminum, że najlepiej rośnie "wciśnięte" między kamieniami i tak je posadziłem. Chyba dobrze, skoro postanowiło zakwitnąć
Cynthio, dziękuję
Witaj Iza
U mnie też brakuje deszczu i słoneczne rabaty muszę podlewać, bo boję się, że wstrzymają kwitnienie lub wzrost rośliny. Na szczęście w półcieniu ziemia ciągle wilgotna.
Pytałaś Izo, u kogoś czym pisać na znacznikach, by to się nie zmyło. Więc powtórzę mój sposób, który okazał się niezawodny. Rozcinam kubeczki po jogurtach czy śmietanie na podłużne paseczki i piszę po nich flamastrem do płyt CD. Nic się nie zmyło po zimie. Radzę tylko kupić dobry marker, bo te słabsze szybko wysychają. Wczoraj właśnie oznaczyłem w ten sposób narcyzy.
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Witaj Jacku!
Widzę, że jednak nie ma moich postów, które wczoraj pisałam.
Znowu jakaś awaria była.
Cieszę się, że cieszynianka
tak ładnie Ci się przyjęła.
To wielka radość! A jeszcze jak można codziennie obserwować rozwój
to już w ogóle wielka frajda.
U mnie na działce niestety też sucho ...
W zeszłym roku aura była jednak
zupełnie inna.
Skorzystam sobie z Twojego sposobu oznakowania roślin. Dzięki!
Widzę, że jednak nie ma moich postów, które wczoraj pisałam.
Znowu jakaś awaria była.
Cieszę się, że cieszynianka
To wielka radość! A jeszcze jak można codziennie obserwować rozwój
to już w ogóle wielka frajda.
U mnie na działce niestety też sucho ...
zupełnie inna.
Skorzystam sobie z Twojego sposobu oznakowania roślin. Dzięki!
Pozdrawiam serdecznie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Pogoda Geniu iście letnia więc szkoda siedzieć w domu przed monitorem. Wpadam tak tylko z doskoku, albo jak jeszcze mam siły nocą
Witaj Pelagio
Studnia jest, wody mnóstwo. W tym roku dołożyłem jeden krąg i nałożyłem drewniany daszek. To nie mała studzienka tylko wielka studnia (2m średnicy!) więc roboty było dużo. Teraz drewno muszę zakonserwować i pomalować a beton otynkować kamieniami. No a potem to już czysta przyjemność - obsadzić ją wiejskimi kwiatami
Tak Jadziu, wczoraj też miałem problemy z umieszczeniem postów. Dzięki że wpadłaś
Sposób, jaki podałem z oznaczaniem - prosty i trwały.
U mnie też sucho. Na szczęście cieszynianka w cieniu i tam ma wilgoć. To rzeczywiście fantastyczne móc obserwować rośliny każdego dnia
Wierzę, że i Ty kiedys tak będziesz mogła 
Witaj Pelagio
Tak Jadziu, wczoraj też miałem problemy z umieszczeniem postów. Dzięki że wpadłaś
Sposób, jaki podałem z oznaczaniem - prosty i trwały.
U mnie też sucho. Na szczęście cieszynianka w cieniu i tam ma wilgoć. To rzeczywiście fantastyczne móc obserwować rośliny każdego dnia
- iwonaxp
- 1000p

- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Witaj Jacku
Moje hiacynty już prawie ze przekwitły
a może posadziłeś za głęboko ? tak właśnie zrobiła moja mam. Cebule miałyśmy z jednego źródła , sadziłyśmy w tym samym okresie i jej wyglądają podobnie jak twoje Ona jednak powiedziała ze sadziła głęboko bo tak jej ktoś doradził , ja sadziłam tak by przykryć cebule , więc może zbyt głębokie posadzenie powoduje że jeszcze nie zakwitły ? Ale czy to ważne ? My już będziemy swoje wspominać ale zachwycać będziemy się twoimi:)
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
-
KDanuta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Jacku u Ciebie wszystko pięknie rośnie i kwitnie,
ma pytanie czy przyjęła Ci się gipsówka
bo w poniedziałek wyślę Ci dalie i rutewkę , to gdyby
gipsówka się nie przyjęła to wyślę sadzonkę, daj znać
_____________
cieplutko Danuta
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19218
ma pytanie czy przyjęła Ci się gipsówka
bo w poniedziałek wyślę Ci dalie i rutewkę , to gdyby
gipsówka się nie przyjęła to wyślę sadzonkę, daj znać
_____________
cieplutko Danuta
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19218
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witam wszystkich bardzo serdecznie
Po pracowitym dniu chwila odpoczynku i relaksu na forum
Roboty powolutku posuwają się - kolejne taczki ziemi przywiezione, posadzone dalie, pacioreczniki i acidantery. Posadziłem też w końcu do nowej ziemi i doniczek agapanta i szczawiki. Więc uporałem się już z kwiatkami tarasowymi, ale jeszcze w starym ogrodzie czekają kwiaty. Niestety musiałem wywalić agawę białoobrzeżoną, ale przywiozłem ją już chorą i nie dała rady. A walka z trawą trwa bez końca
Ale tak pewnie jest u każdego.
Iwona, z hiacyntami wszystko w porządku. To były zdjęcia sprzed trzech dni, a dziś już kwitną w najlepsze. A czy później czy wcześniej, to bez różnicy. Cieszy mnie, że są duże i mają krótkie łodyżki więc się nie pochylają tylko stoją prosto. Daję im sporo wody, bo susza zaczyna się robić.
Maju, na pewno pokażę, jak będzie z tym horminum, bo bardzo mnie cieszy i intryguje ta roślinka
Janku, dobrze, że humor Ci się poprawił. A w szkole to już chyba masz koniec roku, maturzysto
Halinko, ja też się podpisuję pod słowami Cynthii - z tą cieszynianką to był strzał w dziesiątkę. W poniedziałek zobaczę jej siostrę, która rośnie w starym ogrodzie
Ale teraz pokażę inną ciekawostkę, o której zapomniałem, a warta jest pokazania - koluria kuklikowa

omieg jak słoneczko

kolejna ciekawostka szykuje się do kwitnienia - fibigia clypeata

i mój ulubiony bodziszek - geranium renardii, powolutku nabiera sił po zimie

Iwona, z hiacyntami wszystko w porządku. To były zdjęcia sprzed trzech dni, a dziś już kwitną w najlepsze. A czy później czy wcześniej, to bez różnicy. Cieszy mnie, że są duże i mają krótkie łodyżki więc się nie pochylają tylko stoją prosto. Daję im sporo wody, bo susza zaczyna się robić.
Maju, na pewno pokażę, jak będzie z tym horminum, bo bardzo mnie cieszy i intryguje ta roślinka
Janku, dobrze, że humor Ci się poprawił. A w szkole to już chyba masz koniec roku, maturzysto
Halinko, ja też się podpisuję pod słowami Cynthii - z tą cieszynianką to był strzał w dziesiątkę. W poniedziałek zobaczę jej siostrę, która rośnie w starym ogrodzie
Ale teraz pokażę inną ciekawostkę, o której zapomniałem, a warta jest pokazania - koluria kuklikowa

omieg jak słoneczko

kolejna ciekawostka szykuje się do kwitnienia - fibigia clypeata

i mój ulubiony bodziszek - geranium renardii, powolutku nabiera sił po zimie


