Pierwsza działka w moim życiu - pomocy!

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gosiejka
100p
100p
Posty: 185
Od: 22 maja 2008, o 21:52
Lokalizacja: małopolska

Post »

Stasiu, Aniu, dziękuję Wam za tak miłe powitanie :D. Jesteście kochane!

Stasiu, mieszkam niedaleko obu obozów i już się do nich przyzwyczaiłam, przejeżdżam codziennie albo obok Auschwitz albo obok Birkenau. Oczywiście, każda wizyta tam /czasami idę jako opiekun z uczniami/ kosztuje mnie wiele, bo przewodnicy opowiadają zawsze jakieś nowe, nieznane przeze mnie historie byłych więźniów i zawsze od nowa to wszystko przeżywam. Nie wiem, jak oni mogą tam pracować. Co innego mijanie tych miejsc, a co innego "bycie" w nich dzień w dzień.
Hm..., wizyta w obozie na pewno miła nie jest, jednak z pewnością pouczająca. Nie namawiam Cię absolutnie, bo dość mamy własnych trosk i smutków. Myślę jednak, że wszyscy młodzi ludzie powinni to miejsce zobaczyć i posłuchać jego historii. W końcu to od nich zależy, jaki nasz świat będzie jutro.

Ok, koniec wymądrzania się. Stasiu, bardzo Ci współczuję choroby mamy :(. Rzeczywiście był to bardzo trudny czas dla wielu, wielu osób. Mimo wszystko można mamie pozazdrościć tak pięknego wieku :D. Życzę Jej dużo zdrowia!

Turawę znam bardzo dobrze, wiele wakacyjnych weekendów w dzieciństwie tam się spędzało i oczywiście w urokliwym Osowcu :D.

Z domem na pewno masz rację, jednak trochę się obawiam tej nowej rzeczywistości, bo nigdy nie mieszkałam w domu i nie potrafię sobie wyobrazić, jak to jest. Wydaje mi się, że człowiek w domu czuje się trochę samotny /jak jest akurat sam/. W bloku, nawet, jak nikogo oprócz mnie nie ma w mieszkaniu, to czuję obecność sąsiadów. A że często siedzę sama, to trochę mnie to przeraża /ten dom znaczy/ :roll:
. Jednak przestrzeń i dodatkowe pokoje kuszą :D. No i ten ogród za oknem .... Ech... się rozmarzyłam :lol:

W sumie, to fundament chyba nam się znów oddalił o rok, bo stwierdziłam, że musimy kupić synowi nowe meble, nam nowy dywan i na wczasy znów by się chciało pojechać ... :lol: . Ech, wiecznie jakieś wydatki :/. Ale w sumie nam się nie pali, więc poczekamy.

Aniu, myślałam, że Ty nie pracujesz. Pracujesz? A jeśli tak, to jaką masz pracę? Jestem bardzo ciekawa, skrobnij coś, proszę :D.
Rozumiem, że po wczasach wróciliście zmęczeni? :lol: A nad morzem byliście?
Fotki muszę jakieś porobić, bo dawno nie robiłam. W sumie nic ciekawego się na działce nie dzieje, oprócz posadzenia nowych roślinek. Przy okazji "cyknę" je dla Was :D.

I na koniec zła wiadomość - dalej mam góry ziemi na działce, bo pan pomocnik się od poniedziałku nie pojawił, mimo, że 2 razy obiecywał, że "jutro zacznie" :evil: :evil: :evil: . Nie będę mówić, co na jego temat myślę.... Dziad jeden ... :evil:
Awatar użytkownika
Gosiejka
100p
100p
Posty: 185
Od: 22 maja 2008, o 21:52
Lokalizacja: małopolska

Re: Pierwsza działka w moim życiu - pomocy!

Post »

Na marginesie - a propos ogródka. Byłam tam niedawno i moje 2-3 biedne cebulki ruszyły. Nie powiem Wam jaki gatunek, bo już nie pamiętam co gdzie posadziłam. Sadziłam w październiku chyba. Jeden z pędów niestety zżółkł - pewnie przemarzł:/. Czy należy je czymś nakryć może? A jeśli tak, to czym??? Proszę Was o radę i bardzo serdecznie pozdrawiam!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”