Bardzo miło mi słyszeć takie słowa od tak doświadczonego kaktusiarzahen_s pisze:Bardzo ładnie dziś u Ciebie.
[...]
I więcej takich pokazów, proszę. Nie osiadaj na laurach.
Pokazów już w tym sezonie raczej nie będzie, bo już niewiele zostało roślin chętnych do kwitnięcia. Z debiutów to jeszcze Gymnocalycium nn., Coryphantha pycnacantha i pół-debiut (bo już 1 kwiata miał, ale mnie nie było i żadnego zdjęcia nie ma) Notocactus megapotamicus v. crucicentrus - ma 3 czy 4 pąki. Oprócz tego będzie jeszcze kilka powtórek.
Dziękujęnyskadu pisze:Wszystkie bez wyjątku, cudowne
annaoj pisze: I bardzo piękna różowa ajlosterka.
Wyciągnięta rok temu z kwiaciarni. Nie wziąłem jej za pierwszym razem ale już następnego dnia naprawiłem swój błąd Mocno zmienia kolor kwiatów zależnie od ilości słonka. Ale kwitnie chętnie i obficie. Ma chyba 3 odrosty wielkości ok. 2cm. kulek. Niech jeszcze trochę podrosną i w przyszłym sezonie można jakąś wymianę przeprowadzićleszek2 pisze:nie wspomnę o rebucji różowej
Marianie, bardzo ładna hybryda Miałem też jedną z (podobno ) żółtym kwiatkiem zakupioną w zeszłym sezonie. Tyle, że moja miała bardzie kształt chamaecereusa niż lobivki. Ale pęd stawał się żółty zaczynając od końcówek aż wreszcie roślina padła całkowiciemaryjan13 pisze: Moja hybryda ma kwiat żółty jak dojrzała cytryna.
Mój wujek dorabia sobie jako fotograf. Jeśli problem będzie się częściej powtarzał to może poproszę go o radyDAK pisze: A te czerwienie na fotkach to nie tylko tobie dają się we znaki.
Teraz jak mam do nowego aparatu program to siedzę i elektronicznie podkręcam, co i rusz spoglądając, czy już jest taki jak w rzeczywistości. Te czerwienie z amarantową nutą lub żółcie z lekką zieloną nutą to prawdziwe wyzwanie dla oddania barw na fotkach.
Akwelan_2009 pisze:"Rozbrykały" się Twoje rośliny z kwitnieniem, różnymi kolorami i kształtem kwiatów .
Oj tak. Niestety teraz już minęły dni kiedy idąc do mojej niewielkiej kolekcji wiedziałem że będzie choć jedna kwitnąca roślina
No cóż, to jest jedyny kaktus z ostatniego postu którego kwitnienia nie widziałem na żywo. Ale i tutaj, jak i wcześniej przy Echinopsis mama stanęła na wysokości zadaniaPaula15 pisze:Weingartia jak dla mnie naj
nolina pisze:Mam słabość do białych.Chamaczek śliczny jeszcze o takim kolorze nie widziałam.
DAK pisze: Wielkie brawa dla białej "wisienki na torcie" , bo dla mnie to też ukoronowanie piękna.
leszek2 pisze:chamaczek w bieli jest cacuszko
annaoj pisze:Biały chamaczek - Chyba każdy chciałby mieć!
maryjan13 pisze: Wszystkie kwiaty bardzo ładne,ale Chamaecereus hybr. z białym kwiatem - jeszcze nie widziałem.
Widzę że podzielacie moją radość z powodu jego kwiatów Ma parę odrostów (z 5) wielkości ok. 1x0,5cm + kilka mniejszych. Niech jeszcze trochę podrosną i podobnie jak w przypadku rebucji być może już w przyszłym sezonie można będzie porozmawiać o jakieś wymianie jeśli będą chętnihen_s pisze: Biały chamaecereus - miodzio! Sam takiego mieć chciałbym (bo nie mam) bo taki inny od wszystkich.
To teraz co u mnie - jako iż w tym sezonie moje zakupy był bardzo skromne (mediolobivki od Marka + ze 3 marketowce) to rozważam trochę większy zakup, być może z Rumii. No a poza tym, dopóki nie mam wielu kaktusów to zrobiłem sobie ich listę w Excelu. I poza tym mam 4 torebki nasienne z dojrzałymi nasionami Echinopsis subdenudata, w przyszłym sezonie będę próbował sił w wysiewie
Cobym nie został oskarżony że sam tekst a fotek ni ma, to wstawiam powtórki kwitnień, ale trochę obfitsze niż wcześniej:
Lobivia arachnacantha (ta też ładną kępkę tworzy, chyba jeszcze w tym roku ją przesadzę):
Chamaecereus hybrid "Violet"