Witajcie
Dorotko , co zawiozłam to posadziłam i jak nic jeszcze będę dowoziła

, chociaż pewnie już w mniejszej ilości .Niestety w ten weekend zostaję w domu , chociaż serce rwie się do ogrodu . Miałam bardzo ciężki tydzień w pracy i po prostu muszę odpocząć bo organizm mi się buntuje .Zazdroszczę bo na pewno będziesz wyżywała się w ogrodzie , więc życzę Ci pięknego

.Pozdrawiam
Krysiu , utykać na szczęście jeszcze nie muszę , ale to tylko ,jeszcze nie za długo potrwa .Mam ostatnio niestety kocioł w pracy więc ogród schodzi na drugi plan
Bożenko , Ty nawet nie wiesz jak Ci dobrze , że masz ogród pod nosem i możesz sobie wyjść w każdej wolnej chwili pospacerować wśród swoich tulipanów .Pogodę Masz nareszcie wymarzoną , nic tylko do ogrodu .Miłej pracy
Zuzieńko niestety , jeszcze tego dobra troszkę będzie

właśnie dzisiaj odebrałam 20 cebul lilii ,jednak posadzę je dopiero za tydzień bo nie jadę w tym tygodniu do ogrodu co mnie bardzo boli . Muszę jednak zachować rozsądek .Mam jeszcze troszkę roślinek do posadzenia , więc nudziła się nie będę .Z ogrodem spotkam się dopiero za tydzień

, muszę przeżyć .Za to Ty pewnie sobie odbijesz zimnicę i ruszysz na działkę . Zatem , życzę owocnej pracy w ogrodzie .
