Wczoraj właśnie wsiewałem w paletę ogórki Krak i Hermes.Wyłożyłem na ręcznik papierowy dzień wcześniej . Nawet nie upłynęło 24 godziny jak kiełki już miały po 5 mm.
Jedne trzymałem na routerze ,drugie na kompie stacjonarnym
Mówimy chyba o dwóch różnych rzeczach. Ja mówię o kiełkowaniu nasion na ręczniku a Ty podejrzewam masz nasiona wsiane do ziemi. Jeśli też na ręczniku to jest mało prawdopodobne by dwie rożne partie nasion nie kiełkowały nawet w temperaturze pokojowej w ciągu 48 h. Jeśli tak jest ,to coś musiałaś zrobić źle.
Często osoby tu piszące popełniają podczas uprawy jakiś niewielki istotny błąd i nawet o tym nie wspominają nie przywiązując do tego wagi. Niestety nie jestem w stanie każdemu patrzeć na ręce przez 24 godziny.
Dzięki forumowicz, zdaję sobie sprawę, że nie poradzisz, jak nie widzisz.
Wysiałam na mokry papierowy ręcznik kuchenny położony na szklanej paterze, nasiona mają cały czas wilgotno, można by rzec nawet mokro. Wczoraj położyłam na dekoder, przykryłam woreczkiem, zobaczę dzisiaj po pracy. Jak nie będzie kiełków
Ale taki problem to nie problem, ludzie mają większe, także spoko.
Pozdrawiam :) Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
Używam pojemników po lodach. Wkładam dwa ręczniki papierowe złozone na pół i dobrze zwilżam przegotowaną wodą. Wysiewam nastepnie pojedynczą warstwą nasiona i lekko je palcami dociskam do ręcznika. Zamykam wieczko i stawiam na routerze lub kompie stacjonarnym. Jak otwarłem po 24 godzinach to już nawet kiełki były za długie, bo ponad 5 mm. Przegapione. Musiałem je z namaszczeniem przenosić do palety.
Przy okazji upominam. Jeśli siejemy do doniczek podkiełkowane nasiona nie ugniatać podłoża po siewie. Złamany kiełek ogórka już nie odrośnie.
A ja myślałam, że to żart z tym dekoderem, a wy tu na poważnie. Mój dekoder malutki . Zastanawiam się, czy wyłożyć nasiona do kiełkowania teraz ( ok.16 stopni) czy poczekać, aż się ociepli.
Ja mam taki drobny problem.
Dostałem od sąsiadki ogórki w palecie już jakiś czas temu. Pięknie rosną aż za bardzo. dzisiaj zauważyłem kwiaty i teraz pytanie.
Czy nic im nie będzie jak przesadzę do gruntu? Oczywiście dopiero po 15 maja, jak pogoda pozwoli.
Moje ogórki wykiełkowały bardzo równo (w 100% i wszystkie maja takie same kiełki) po 48 godzinach w temperaturze 18 stopni na ręczniku papierowym w pudełku włożonym w foliowy worek. Kiełki są nawet na "właściwych" połówkach nasion ogórków .
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."