Ucieczka z Krakowa --- początki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Ritausma: odmiana Rosa rugosa; mrozoodp. - 40 st., powtarza kwitnienie, przy czym na początku lata kwiaty miały bardziej różowe podbarwienia, a później były prawie czysto białe. Ładnie przebarwia się jesienią na złoty kolor. Jej też nie podgryzły sarny/zające - bo ma mnóstwo kolców, i nie miała żadnych uszkodzeń na pędach po zimie. Pachnie.

czerwiec
Obrazek

sierpień
Obrazek

połowa listopada
Obrazek

-- 30 mar 2015, o 23:51 --

Veilchenblau: roża pnąca, mrozoodp. - 29 st., delikatny "pomarańczowy" zapach, nie powtarza kwitnienia, ale bardzo ją lubię, ma ładne jasnozielone listki, zwłaszcza wiosną i latem, które komponują się ze ślicznymi fioletowymi kwiatami.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Mam też dwie róże dzikie: Rosa canina - nie robiłam na razie zdjęć, ale ma fajne owocki, zwłaszcza po przemrożeniu w zimie nadają się do herbat, przetworów.

Rosa multiflora: kwitnie bardzo wcześnie - w maju, ma mnóstwo drobnych białych kwiatów, które pachną miodowo. A jesienią i zimą zdobią ją liczne owocki. Mrozoodp. - 32 st. Jej nawet nie kopczykujemy.
To róża, którą mamy od dziadków męża, odrosty w krzewu, który miał kilka dekad na karku.

połowa listopada
Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

A teraz róże, które dostałam - nie jestem pewna odmian, może pomożecie mi je zidentyfikować :?:

Tę zidentyfikowałam jako Louise Odier?: inaczej - Madame de Stella, róża burbońska; róża historyczna, mrozoodp. - 29 st., ładny silny zapach, powtarza kwitnienie, kwiaty o pięknej budowie - tzn. ja takie bardzo lubię.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Ta jest chyba Mainzer Fastnacht?: inaczej - ?Sissi??, ?Sissy?, ?Blue Moon?, ?Blue Monday?, ?Blue Girl?; mrozoodp. - 26 st., w zależności od oświetlenia/ pory dnia/ stopnia rozkwitu kwiaty mogą być nawet srebrzystoliliowe, pachnie, powtarza kwitnienie.

Obrazek

brakuje mi zdjęć z innym odcieniem kwiatów w rozkwicie
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Tutaj mam problem z identyfikacją - nadal nie jestem pewna :?: :?: :?: :

róża kwitnie obficie, ma różowe kwiaty z lekko łososiowym zabarwieniem, o ile dobrze pamiętam ładnie pachnie, nie pamiętam czy powtarza kwitnienie.
Aha, jest bardzo żywotna - właściwie to jest u nas przypadkiem, bo wykopał nam się taki malutki ok. 20 cm pęd, który wsadziliśmy pod koniec sierpnia, a już we wrześniu zakwitł jednym małym, ale pełnym kwiatuszkiem, a w czerwcu miał takie kwiatostany jak na zdjęciu.

o taka malutka była
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Humbak
50p
50p
Posty: 83
Od: 10 kwie 2013, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Śliczne masz te róże. :) Ja mam trzy odmiany, ale żadnej z nich nie umiem nazwać. :D
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario - widzę, że róże Cię kochają, no i umiesz je nazywać po imieniu. Moje wszystkie są NN, ale i tak je kocham. Mimo tego, że przez kilka dni cierpiałam z powodu ukłucia w palec podczas ich przycinania.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dziewczyny, no pewnie że róże NN są tak samo kochane i piękne.

Spodobało mi się określenie z któregoś wątku Marysi - Maski, że to są tzw. róże workowe, bo były kupowane zazwyczaj w marketach w woreczku bez oznaczonej odmiany. :D
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Jesteśmy ogólnie zadowoleni po ostatnim wyjeździe do ogródka, bo sporo zrobiliśmy - tzn. widać było efekty naszej pracy, którą zaraz opiszę, ale najpierw fotki wiosenne.

hiacynty próbują wyjść na powierzchnię i zakwitnąć, nie każdemu wychodzi to dobrze
Obrazek

Obrazek

Obrazek

nasza wierzba samosiejka, którą chcę prowadzić w formie krzewu
Obrazek

Tak nam radośnie gryzonie ryją korytarze:
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dojrzałam do tego, żeby nie nazywać każdego kawałka ziemi, gdzie wsadzam rośliny, rabatą.
I tak cały czas coś trzeba przesadzić i koncepcje nam się zmieniają, bo nie mamy centralnego punktu typu dom, wokół którego moglibyśmy organizować ogród.
M zrobił mi tydzień temu miejsce pod rozsadnik, na który wysadziłam tymczasowo sporo kłączy, zanim nie przygotuję im miejsca docelowego.

Dobrałam się do drugiej piwonii krzewiastej - w ciągu sezonu zarosła zielskiem i teraz postanowiłam wyrwać ją łące, a przy okazji sprawdzić, czy nic nie pogryzło jej korzeni, jak tej pierwszej.
Okazało się, że na szczęście nie. Był mały korytarzyk, ale ominął korzenie.

Tak było przed - pozostałości kopczyka zimowego.
Obrazek

A tak jest teraz po mojej akcji.
Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Kolejna akcja dotyczyła przesadzania 2 budlei, żylistka i tawliny 'Sem'.

To dwuletnie krzewy, budleje mocno przycięłam, więc może przeżyją tę przeprowadzkę, mimo że wykształciły już spory i gruby korzeń główny. Ale wcześniej nie wiedziałam, że źle znoszą przenosiny, a i tak nie mogły zostać w dotychczasowym miejscu.

Tawlina bardzo szybko się rozrasta za pomocą rozłogów, postanowiłam więc przy okazji jakoś ją ograniczyć, bo będzie rosła teraz niedaleko ścieżki. Myślałam o wkopaniu dużej donicy szkółkarskiej z odciętym dnem, ale M zapomniał taką kupić. Mieliśmy za to folię kubełkową, więc wymyśliłam co innego.

tu jest tawlina przed akcją
Obrazek

a tu w trakcie (folię wystającą do góry nacięłam, nadmiar wycięłam a reszta została położona na 10 cm zakładkę w stronę tawliny)
Obrazek

i na koniec (po prawej widać mocno przyciętą przesadzoną budleję
Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dodatkowo M jeszcze przekopał na dwa sztychy część obwodu naszej wielkiej rabaty (wrzucając darń z kłączami na sam spód, żeby to wszystko zgniło).
Rabata ma kształt koła o promieniu 5 m (i powierzchnię większa, niż nasze mieszkanie)
Od zeszłej jesieni jesteśmy w trakcie przesadzania krzewów na obwód. Pomiędzy krzewami sadzę różne cebulowe. Ściółkujemy to korą póki co, szybko się u nas rozkłada i dostarcza próchnicy.
Wreszcie środek będę miała w miarę wolny do zagospodarowania.
Będę tam musiała poprzesuwać wszystkie byliny chyba.

widać tu naszą rodzimą glinę, a po lewej w tle jest mała hałda piachu i żwiru, którym rozluźniamy miejsca pod nasadzenia (a sąsiedzi się zastanawiają, co my znów cudujemy)

Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Widać kawał dobrej roboty. ;:138
Gratulacje dla eMa za dobre podejście do działalności działkowej. ;:215
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario wybacz ;:180 nieobecność, ale nie miałam powiadomień ;:223 a tu tyle wpisów i tyle opisów Twojego ogrodu :D

Ogrom pracy włożony w nowe i stare nasadzenia. Moja piwonia jeszcze ma pąki śpiące, ale to może i lepiej patrząc na to co za oknem. Cudna jest ta Veilchenblau, lubię takie półpuste kwiaty róż ;:167 Zakupy bardzo mi się podobają, bo widzę że nie przypadkowe tylko kupujesz to co Ci się bardzo podoba :D Już widzę jak to wszystko zakwitnie, bo na pewno zakwitnie przy tak troskliwej opiece ;:4
Jeszcze muszę coś wyjaśnić jak idzie na nazwę róż workowych. To Jagis napisała, że nie lubi róż marketowych bo to tak jak kupowania kota w worku, to ja poszłam na skróty i nadałam im nazwę grupy workowe :;230 Obstaję jednak przy tym, że to są róże rozmnażane z tych szlachetnych tylko żeby używać nazwy trzeba wykupić licencję, a wykupienie licencji automatycznie podwaja cenę krzewu róży.

Jakoś u Ciebie cieplej, bo nawet moje hiacynty schowane w liściach...no były bo teraz stoją przysypane śniegiem.
Pogody, słońca, Wspaniałych Świąt i cudownej wiosny życzę ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Świetnie prowadzisz relację z powstawania ogrodu i nasadzeń. ;:333
Na pewno przyda się wielu początkującym jak Ty i urządzającym ogród od zera.
Świetnie też poradziłaś sobie z ograniczeniem tawliny.
Faktycznie w takich przypadkach można pokombinować i zrobić przysłowiowe coś z niczego.
Wszystkie odpady można do czegoś wykorzystać i zagospodarować.
Trochę niepokoją mnie te korytarze gryzoni, ale na nie przyjdzie z pewnością czas. :uszy
Zatem świętujcie spokojnie i radośnie a potem pewno ruszycie ostro do pracy.
Więc miłego odpoczynku i smacznego jajka z szynką. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”