Jakoś ostatnio zaniedbałam się we własnym wątku, czasu było mało, dzień krótki, zdjęć nie było kiedy zrobić
Dzika, interesująca Cię roślina to aralia - warta jest posadzenia - wnosi sporą dozę egzotyki do ogrodu, a przy okazji - jest odporna na nasze zimy. Nawet gdyby nieco podmarzła, szybko się zregeneruje, bowiem rośnie jak na drożdżach. Jedynie młode listki cierpią od majowych przymrozków.
Kończy się jesień, dziś po raz pierwszy cały dzień temperatura była ujemna.
Sad przygotowany do zimy:
Zasuszone kwiatostany hortensji zdobią ogród:
Ognik tworzy wyraźny kontrast z otaczającym otoczeniem:
A tutaj fragment mojego ,,drzewopłotu":
Iglaki i inne zimozielone rośliny ewidentnie wyszły na pierwszy plan:
Obietnica wiosny:
policzyłam że to już dobrze ponad miesiąc jak wróciłam ze wsi.
a ogród jesienny, nostalgiczne trawy, i jabłuszka żeby ptaszki miały się czym pożywić ;: karolina
chyba masz przedstawicieli większości gatunków 
piękny perukowiec, powojniki itd Co prawda 77 stron starego tematu ciężko ogarnąć na raz, ale teraz będę na bieżąco wpadał 
Na pewno będą pytania z moje strony typu "a jak pani to zrobiła, takie to piękne, a mi nie rośnie" 
z nalewką z lipy i dotrwamy do wiosny . Pozdrawiam
Piękne okazy iglaczków . 
