Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3

[GunnarSK]

Co ciekawe, ziemniaczany jest już chyba ustalony, bo u mnie powtarzał cechy, a typ malinowy ciągle jeszcze się rozszczepia.

Rudy z regularnymi liśćmi też można uznać za ustalony (przynajmniej pod tym względem) jeśli jedna roślina ma tylko potomstwo z regularnymi liśćmi w liczbie 11 do 17 w zależności od wymaganego poziomu konfidencji (5% do 1%).

[Agulka11]

Oba typy u mnie miały owoce jak JAPANESE BLACK TRIFELE - JBT - ale na drugim lub trzecim gronie obie wersje (regularna i ziemniaczana) dawały owoce większe, spłaszczone i ciemniejsze.
Wersja ziemniaczana nie jest więc dalej ustalona, skoro tak się dzieje - ale to już należy do obserwacji i mojej i waszej

Ps. w obu przypadkach owoce słodsze niż JBT,

zdravko, Aimee - obserwujcie krzaczki i dawajcie znać jak będzie to wyglądać No i przyjemności smakowania - to bardzo dobry pomidorek:)

[aria]

Agulko, na tych samych krzakach miałaś owoce sakiewkowe i spłaszczone i jeszcze ciemniejsze niż JBT?

U mnie się to nigdy się nie zdarzyło, pomidor miał albo sakiewki albo kształt malinówki. A kolor to właśnie przydymiona malinówka.
Może ktoś miał jeszcze inne przypadki z Rudym, to ciekawe, napiszcie.

[Agulka11]

Widzisz, szkoda, że fotek nie robiłam. Fotki mam tylko ogólne pomidorasów.

Tak - w obu wersjach z tego co pamiętam było tak samo - drugie lub trzecie grono, to i gruszkowate owoce i lekko spłaszczone.
W tym roku Rudego nie sadziłam - mam sporo innych krzyżówek z początkowych F-ek, więc foty na pewno będą i to sporo.

Dobrze by więc było, żeby osoby, które Rudego mają porównały i obserwowały co się z nim dzieje. Gdyby też zaistniały takie przypadki u nich, to będziemy wiedzieli jak może jeszcze się rozszczepiać.
No i w takich przypadkach oczywiście przy wyciąganiu nasionek warto dać info, że to Rudy PL lub RL owoc gruszka lub okrągły spłaszczony i do tego jeśli kolor się zmienia to też fajnie by było gdyby było info.

[chudziak]

Tak wygląda u mnie K/179 zebra żółta F3 - czy to jakaś choroba wirusowa czy jakieś inne zaburzenie i co w ogóle z tym pomidorem dalej robić : zostawic czy usunąć - to moja jedyna sadzonka tej odmiany

[aria]

Wygląda to na staśmioną łodygę. Lepiej nie zbierać nasion z tego krzaczka. Na pewno pojawią się na akcji.

[chudziak]

O zbieraniu nasion to nawet nie myślałam - zastanawiam się czy w ogóle go zostawić bo nie wiem czy to zaraźliwe może być

[aria]

Chyba nie, jak masz jakieś sadzonki na podmianę to ja bym podmieniła, ale Kozula pisała, że owocowanie jest możliwe, tylko pielęgnacja utrudniona.

[agaM]

U mnie też były na jednym krzaku owoce różnych kształtów.

Jeśli chodzi o BLT w 2012 r. u mnie też były różne, kształt takiej sakiewki, u góry mocno zaznaczona niewyrośnięta piętka. Dlatego z nich nie zbierałam i nie wysyłałam nasion. Ja podejrzewałam tu nie żadne rozszczepienie czy nieustalenie odmianowe BJT, tylko po prostu warunki uprawy (niedobory różnych składników NKP, przelanie albo jeszcze inne czynniki)

[aria]

Wydaje mi się, że piszemy o dwóch różnych rzeczach. Czym innym są sakiewki, czasem duże jakby podwójne i lekko spłaszczone, a czym innym duże spłaszczone owoce w typie malinowych.
Ale nie ważne, każdy z nas ustala taką odmianę jaka mu odpowiada.

[x-xm-a]

Chudziak nie pamiętasz czy przypadkiem nie miał więcej liścieni?

[chudziak]

Niestety tego nie pamiętam ale chyba nie .

[x-xm-a]

To co Ci się urodziło? czworaczki czy pięcioraczki i to syjamskie w dodatku
Zaraźliwe to to nie jest.

[kasia82]

U mnie megagronki rosną na gruncie - nasiona dostałam od dwóch różnych osób, posiałam i wysadziłam oba w tym samym czasie.
Krzak solidny i bujnie ulistniony, chyba za mało miejsca mu dałam ...
Ten z bardziej rozbudowanym gronem zawiązał już trzecie grono, podpowiedzcie proszę, ogławiać już za trzecim gronem czy zaczekać aż się bardziej rozwinie? Czy usuwać już dolne liście pod pierwszym gronem?

[ostatnia szansa]

Ja nie obrywałam żadnych liści o ile były zdrowe i zielone, Dodatkowo pozostawiałam po 2 listki na wilkach - nie wyłamywałam wilków przy łodydze. Jak zawiązało potrzebną ilość gron (maksymalnie 3 grona) to nie ogławiałam tylko usuwałam następne grona kwiatowe. U mnie ten pomidor miał jednak bardzo delikatne listki, podobnie jak moje Bawole Serce i żółty NN i ja walczyłam o każdy zielony listek.