Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Ooo, co dzień inna dziewczyna, kobieta jednak zmienną jest
. Letnia wersja
.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Foty przystojniaka jak zwykle cacane. Cos dawno rozyc nie wstawialas, to moze nadrobisz co?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Wcale się nie dziwię, że to Twój ulubieniec. Kolorek, kształt kwiatka idealny.
To kiedy teraz następne spotkanie?
Może teraz DJ niech się zapozna?
To kiedy teraz następne spotkanie?
Może teraz DJ niech się zapozna?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Gosiu, tak - Sebastian K. ma dla mnie kształt i kolor idealny. Kolejne bliskie spotkania jutro... dziś było ok!
Julek, a jakoś tak nie mam chęci na nic, to i ze zdjęciami gorzej wychodzi... wolałybyśmy pokazywać aktualne, prawda?
Jagna, trzeba się zmieniać
Dzięki!
Jagódko, złożyć reklamację na poczcie nie zaszkodzi - większość osób odpuszcza, nie chcąc sobie szarpać nerwów. Na tym tracimy przecież... Mimo wszystko wierzę, że nasze przesyłki dotrą
Sebastian K. kwitnie calutkie lato, do jesieni... jest zdrowy, spory na 1,2m i obsypany dużą ilością bardzo dorodnych kwiatów. Dla mnie chodzący ideał 
Ewuś, u mnie podobne okoliczności przyrody i w domu i w zagrodzie.... jeszcze parę tygodni i będzie milej
Gosiu, nerwa mam, bo tak - prawda, że mnie rozumiesz teraz?
Z dzikami trzeba uważać, bo tak jak pisała Nutka, można trafić na matkę z małymi i może być niebezpiecznie... nie chodź sama!
Dobra, niech będzie trochę róż, chociaż nie jestem dziś przekonana, które wybrać i dlaczego:









Julek, a jakoś tak nie mam chęci na nic, to i ze zdjęciami gorzej wychodzi... wolałybyśmy pokazywać aktualne, prawda?
Jagna, trzeba się zmieniać
Jagódko, złożyć reklamację na poczcie nie zaszkodzi - większość osób odpuszcza, nie chcąc sobie szarpać nerwów. Na tym tracimy przecież... Mimo wszystko wierzę, że nasze przesyłki dotrą
Ewuś, u mnie podobne okoliczności przyrody i w domu i w zagrodzie.... jeszcze parę tygodni i będzie milej
Gosiu, nerwa mam, bo tak - prawda, że mnie rozumiesz teraz?
Z dzikami trzeba uważać, bo tak jak pisała Nutka, można trafić na matkę z małymi i może być niebezpiecznie... nie chodź sama!
Dobra, niech będzie trochę róż, chociaż nie jestem dziś przekonana, które wybrać i dlaczego:









- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aga ale miód na
wylałaś
tymi fotami humorek mi poprawiłaś
a jak pomyślę że i ja niektóre zamówiłam
tylko kiedy ta wiosna żeby móc sadzić i codziennie doglądać jak rosną
ach zimno za oknem ale chociaż
nieśmiało się pokazuje
miłego !!!!
ach zimno za oknem ale chociaż
miłego !!!!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Bożenko, miło mi! Z zamówionych róż będziesz zadowolona, u Ciebie będą miały dużo słońca i z pewnością obdarują Cię bogactwem kwiecia.
Zimno tu! Jak wyjeżdżałam, to było -9st.
Ale, ale - najważniejsze, że słońce świeci!
Miłych ostatków wsiem
Zimno tu! Jak wyjeżdżałam, to było -9st.
Ale, ale - najważniejsze, że słońce świeci!
Miłych ostatków wsiem
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś, znów tego Sebka przystojniaka tutaj pokazujesz
A ja znów będę wzdychać
Myślę, że byłby on dobry na planowaną rabatę pod murem (przy tarasie)
Zostało by mi do wybrania jeszcze 5 sztuk
No ale to nie w tym roku 
Myślę, że byłby on dobry na planowaną rabatę pod murem (przy tarasie)
Zostało by mi do wybrania jeszcze 5 sztuk
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Witaj
! Obejrzałam wczoraj bezpośrednią relację z bliskich spotkań. Stosunki wzajemne zapowiadają się obiecująco. Nasze psy z kotami zawsze żyły w zgodzie. Moja matka ma pod opieką zmienną liczebnie gromadkę podwórkowych futrzaków (już chyba 3 lub 4 pokolenie) i obydwa yorki były i obecny były uczone tolerancji dla nich. Naszą Tosię (której już niestety z nami nie ma) kociaki próbowały nawet wciągać do wspólnej zabawy, ale ponieważ pies już wiekowy - był odporny na ich zaczepki. Teraz nasza młoda bardzo chętnie by się z nimi pobawiła, ale z kolei one już podorastały i nabrały więcej dystansu.
Ale najdziwniejszą zwierzęcą przyjaźń miałam okazję obserwować pomiędzy moim jamnikiem (dożył 21 lat!), a papużką falistą. Klatka ptaka stała na biurku, kiedy nikogo nie było w pokoju pies wskakiwał najpierw na krzesło, potem na biurko, wspólnymi siłami otwierały klatkę i zaczynały harce - papuga urządzała przejażdżki na psie, bawiły się drobnymi przedmiotami (np. piórkiem), wyrywając je sobie wzajemnie, jadły z jednej michy, a jak pies się zmęczył i kładł na posłaniu, papuga siadała przy nim i skubała za uchem.
A teraz bardziej w temacie ogrodowym; Bastuś faktycznie słodki
, może warto go zaprosić.... napisz proszę czy on pachnie?
Ale najdziwniejszą zwierzęcą przyjaźń miałam okazję obserwować pomiędzy moim jamnikiem (dożył 21 lat!), a papużką falistą. Klatka ptaka stała na biurku, kiedy nikogo nie było w pokoju pies wskakiwał najpierw na krzesło, potem na biurko, wspólnymi siłami otwierały klatkę i zaczynały harce - papuga urządzała przejażdżki na psie, bawiły się drobnymi przedmiotami (np. piórkiem), wyrywając je sobie wzajemnie, jadły z jednej michy, a jak pies się zmęczył i kładł na posłaniu, papuga siadała przy nim i skubała za uchem.
A teraz bardziej w temacie ogrodowym; Bastuś faktycznie słodki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Hej Aguś!
Ja tez Cię lubię w letniej odsłonie, choc ta krótka fryzurka piękna! Bardzo Ci w niej do twarzy
Piękny pokaz różanych badawców - na Sebastiana się czaję od jakiegoś czasu, mam nadzieję ze wiosną będzie dostępny, mam zamówionego w Rosarium
Miłego dnia
Ja tez Cię lubię w letniej odsłonie, choc ta krótka fryzurka piękna! Bardzo Ci w niej do twarzy
Piękny pokaz różanych badawców - na Sebastiana się czaję od jakiegoś czasu, mam nadzieję ze wiosną będzie dostępny, mam zamówionego w Rosarium
Miłego dnia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Złożyłam zamówienie na nasiona
Zezłościłam się okropnie, bo najpierw nie mogłam zmienić błędnego oznaczenia kodu pocztowego. Potem się okazało, że z mojego banku wyszły pieniądze, ale do nich nie doszły. Jeszcze. Potem będę chyba dzwonić i się wkurzać.
A w ogóle to jest biało
A w ogóle to jest biało
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Dobry Agus
zapowiadane mrozy zmienily sie w takie -1 w nocy, tak ze poszly chyba gdzies bokiem - nie jest zle, tyle ze slonca mi brakuje buuu
Cartier jest u Ciebie cacany
Moj jakos sie nie spisal wcale - moze w tym roku cos z niego bedzie.
Cartier jest u Ciebie cacany
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś jak oceniasz Cinderellę po jednym sezonie? Często kwitła? Zdrowa? Miałam ją na swojej liście, ale ostatecznie z niej zrezygnowałam
. Pięknie kwitną Twoje królewny
Bardzo mi się też podoba Larisa
, a Super Dorothy, to chyba terminatorek o sporym przyroście i wiecznym kwitnieniu
Pozdrawiam, życząc miłego dzionka z dawką promieni słonecznych

Bardzo mi się też podoba Larisa
Pozdrawiam, życząc miłego dzionka z dawką promieni słonecznych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Co byś Agnieszko nie wybrała będzie dobrze, bo róże są śliczne i każda ma swój urok ! A dobre zdjęcie jeszcze go podkreśla.
U mnie rano -8 a teraz blisko zera. Mdle przenikające słońce od czasu do czasu. Miłego śledzikowania w domu
U mnie rano -8 a teraz blisko zera. Mdle przenikające słońce od czasu do czasu. Miłego śledzikowania w domu
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Jezusicku, jaka śliczna Aspirynka! ZANABYŁAM Aspirynkę pod koniec ubiegłego sezonu i już nie mogę się doczekać, kiedy mi pokaże swoje kwiecie!

No, teraz to oczywiście, że tak!aguniada pisze:Gosiu, nerwa mam, bo tak - prawda, że mnie rozumiesz teraz?![]()
Dobrze.Z dzikami trzeba uważać, bo tak jak pisała Nutka, można trafić na matkę z małymi i może być niebezpiecznie... nie chodź sama!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Koleżanki drogie, znowu mam blokadę i nie chce mi się pisać - wybaczycie?


