Zakochałam się w tej róży, jest przepiękna
Ogródkowe rozmaitości cz.6
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Alina Awakening kupowałam w czeskiej szkółce w Sobótce, tutaj http://ruze.unas.cz/
U mnie dwa razy przesadzana ,nie zdążyła sie jeszcze zregenerować ,a poza tym rośnie prawie w cieniu...także ma prawo długo się zbierać i dlatego kwitnienie tak marne w ilości...
To jest różą Jana Bohma ,czeskiego hodowcy...postanowiłam trochę wzbogacić swoją kolekcje z tegoż kraju,ale bardziej w odmianach okrywowych,ale i pnąca Rudolfina h.Benetka ...się znalazła.



Biedna ...uwięziłam ją za kratami za Ritausmą,i czekam aż pokaże swoją naturalną wielkość...trochę musi się pomęczyć

A tak ta odmiana wyglądała w Pruchonicach w rosarium w ogrodzie botanicznym...kwitnie raz bo ma korzenie w Flammentanz,i będzie rosła jak ona...czyli wielka i rozłożysta

U mnie dwa razy przesadzana ,nie zdążyła sie jeszcze zregenerować ,a poza tym rośnie prawie w cieniu...także ma prawo długo się zbierać i dlatego kwitnienie tak marne w ilości...
To jest różą Jana Bohma ,czeskiego hodowcy...postanowiłam trochę wzbogacić swoją kolekcje z tegoż kraju,ale bardziej w odmianach okrywowych,ale i pnąca Rudolfina h.Benetka ...się znalazła.



Biedna ...uwięziłam ją za kratami za Ritausmą,i czekam aż pokaże swoją naturalną wielkość...trochę musi się pomęczyć

A tak ta odmiana wyglądała w Pruchonicach w rosarium w ogrodzie botanicznym...kwitnie raz bo ma korzenie w Flammentanz,i będzie rosła jak ona...czyli wielka i rozłożysta

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Jarko nie wiem ,czy inne rośliny są wrażliwe na typowe choroby róż ...jeżeli zaobserwowałeś to w swoim ogrodzie ,to trzeba przeciwdziałać temu...
U mnie nie wszystkie liście róż opadły ,trzymają się gałęzi jak rzep,ale te chore już pospadały i jeszcze miesiąc temu kiedy wierzchnia warstwa gleby podmarzła zebrałam te liście ,tym bardziej było to łatwiejsze,gdyż wiatr nawiał je w parę miejsc i hurtem można było zebrać.
Zachowanie 100% zdrowotności przy dużej masie róż jest niemożliwe,gdyż mamy również takie ,które na grzyba zapadają genetycznie i pozostaje zastąpić je zdrowymi i cieszyć się mnogością kwiatów ,albo wciąż walczyć ..wybieram pierwsze...
Alina Emelia jest bardzo ładna i chyba zdrowa...na pewno ładnie je zestawisz,kolory wszystkich wymienionych są zbliżone i będą tworzyć ładną plamę kolorystyczną
Rozadzięki..na pewno przyjdę z rewizytą
Amatorka ta róż też skradła moje serce...
Mam słabość do mieszańców piżmowych...
Majka u mnie Colette rośnie w półcieniu,wypuściła jeden wielki pęd świadczący o tym ,że do małych krzaków nie należy,oby tylko nie przemarzł...
Ostatnio w cięciu wiosennym kieruje się z zasadą taką,że wycinam wszelkie cienkie gałązki ,które nie maja szans na piękne kwiaty ,wtedy krzak wypuszcza nowe pędy ,które są już bardziej konkretne...Robię tak ze wszystkimi różami,historycznymi,pnącymi,krzaczastymi,które cięcia nie wymagają co roku,a cienizny się pozbywam
Jeżeli już ją przesadzałaś ,to już niech zostanie na tym miejscu a od strony największego nasłonecznienia posadź jakiś powojnik z Viticella,który stworzy trochę cienia...
U mnie nie wszystkie liście róż opadły ,trzymają się gałęzi jak rzep,ale te chore już pospadały i jeszcze miesiąc temu kiedy wierzchnia warstwa gleby podmarzła zebrałam te liście ,tym bardziej było to łatwiejsze,gdyż wiatr nawiał je w parę miejsc i hurtem można było zebrać.
Zachowanie 100% zdrowotności przy dużej masie róż jest niemożliwe,gdyż mamy również takie ,które na grzyba zapadają genetycznie i pozostaje zastąpić je zdrowymi i cieszyć się mnogością kwiatów ,albo wciąż walczyć ..wybieram pierwsze...
Alina Emelia jest bardzo ładna i chyba zdrowa...na pewno ładnie je zestawisz,kolory wszystkich wymienionych są zbliżone i będą tworzyć ładną plamę kolorystyczną
Rozadzięki..na pewno przyjdę z rewizytą
Amatorka ta róż też skradła moje serce...
Majka u mnie Colette rośnie w półcieniu,wypuściła jeden wielki pęd świadczący o tym ,że do małych krzaków nie należy,oby tylko nie przemarzł...
Ostatnio w cięciu wiosennym kieruje się z zasadą taką,że wycinam wszelkie cienkie gałązki ,które nie maja szans na piękne kwiaty ,wtedy krzak wypuszcza nowe pędy ,które są już bardziej konkretne...Robię tak ze wszystkimi różami,historycznymi,pnącymi,krzaczastymi,które cięcia nie wymagają co roku,a cienizny się pozbywam
Jeżeli już ją przesadzałaś ,to już niech zostanie na tym miejscu a od strony największego nasłonecznienia posadź jakiś powojnik z Viticella,który stworzy trochę cienia...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Alez piękna ta Rudolfina taka zwiazana w pasie . Kiedy u mnie zobaczę takie ukwiecone krzaki . Queen of the Musk również piękna choć na razie nie gustuję w takich ,ale chyba to sie zmieni jak tylko 1 sobie zafunduję
Wtedy albo sie przekonam do takich albo Pass
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nela zajrzyj do mnie i zobacz co Jadzia odkryła (link)
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Jadzia ja już siię przekonałam do małych kwiatuszków w klastrach,tylko one są zazwyczaj dużymi krzakami ...
Tośka u nas jej nie ma ,ale do Czech niedaleko...
Tośka u nas jej nie ma ,ale do Czech niedaleko...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu dopiero do ciebie dotarłem .Piękne różyczki .Może twoja różyczka jak wyjdzie zza krat też tak urośnie
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Jeżeli już ją przesadzałaś ,to już niech zostanie na tym miejscu a od strony największego nasłonecznienia posadź jakiś powojnik z Viticella,który stworzy trochę cienia...
Dziękuję, ja też tak robię z cienkimi gałązkami, wycinam. Również i rabatówki tak traktuję.
Podpowiedz mi powojnik do niej, Arabelę już mam , a to jest niedaleko na rabacie do Colette.
Tak myślę, że trudno jest dobrać kolor , żeby mi się nie zrobił jarmark.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu u Ciebie nie znika temat róż ciągle nie mogę nadziwić gdzie one się u Ciebie mieszczą przecież wiem że twój ogród jest mały a mam wrażenie ze jest z gumy.Colette jest bardzo ładna to chyba ta sama róża która rośnie u Gagawi.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu, czy Twoja rada o wycinaniu cienkich gałązek powinna być stosowana również w przypadku młodych krzewów różanych, które mają głównie
cienkie gałązki i aż szkoda ciąć cokolwiek? Wycinać te najcieńsze czy nie zmuszać do wysiłku wypuszczania nowych i zadowolić się takimi, jakie są?
Ale piękne to różowe monstrum!
Ale piękne to różowe monstrum!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
No tak jak to krewniaczka Flamentanz to nie dziw ,że tak pięknie kwitnie . Czyżbym ja tez miała sie nad nią zastanowić
. Oglądałam i oglądałam Sweet Haze i Queen of the Musk obie mnie zauroczyły
Tylko gdzie te damy można dostać
. Obie idzie na pieńku poprowadzić łał pięknie wygladają 
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu, jakoś tak zamilkłam... Ale jestem... I nieba jestem gotowa przychylić 
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu, to oczywiste, tylko póki co, te co miały być zdrowe, a okazało się, że nie są, zarażają inne, te zdrowe. A zanim zastąpi się nowymi, często mija cały sezon. A te nowe, niby zdrowe (bo to kwestia indywidualnej oceny i tolerancji) okazują się czasem wcale nie takie zdrowe. Nikt nie chce przy różach harować, każdy chce się nimi tylko cieszyć, ale wszyscy wiemy, że tak się do końca po prostu nie da.Alionuszka pisze:Zachowanie 100% zdrowotności przy dużej masie róż jest niemożliwe,gdyż mamy również takie ,które na grzyba zapadają genetycznie i pozostaje zastąpić je zdrowymi i cieszyć się mnogością kwiatów ,albo wciąż walczyć ..wybieram pierwsze...![]()
Dobrze, że przypomniałaś o wycinaniu za cienkich pędów. I pokazuj jak najwięcej różyczek.







