Kalikarpa (moja) mnie dobija: przemarzła już kolejny rok (mimo okrywania), mam dwie posadzone obok, czyli powinny (teoretycznie) owocować. Może dokupię kolejną, z innego punktu, aby się doczekać koralików? Teraz wygląda żałośnie - liście zmarznięte; ot, takie badylki
Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Że piękne iglaczki - to już chyba wiesz
Piękne - to w zasadzie mało powiedziane - są cudowne
Kalikarpa (moja) mnie dobija: przemarzła już kolejny rok (mimo okrywania), mam dwie posadzone obok, czyli powinny (teoretycznie) owocować. Może dokupię kolejną, z innego punktu, aby się doczekać koralików? Teraz wygląda żałośnie - liście zmarznięte; ot, takie badylki
Kalikarpa (moja) mnie dobija: przemarzła już kolejny rok (mimo okrywania), mam dwie posadzone obok, czyli powinny (teoretycznie) owocować. Może dokupię kolejną, z innego punktu, aby się doczekać koralików? Teraz wygląda żałośnie - liście zmarznięte; ot, takie badylki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu, byłam, z przyjemnością obejrzałam, ale przyznam, że rozglądałam się głównie za różyczkami. Ale wiem, wiem, też gdzieś tam są, razem z iglaczkami.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Zagadka: szesnaście fioletowych koralików na dwu pięknotkach- co to?
Myślę cieplutko!!
Myślę cieplutko!!
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Czy to coś z zagadki jeszcze dodatkowo uroczo pełza po ziemi przykryte bujną roślinnością?
Bo mam pewne podejrzenia
Jolu... zaglądam
Bo mam pewne podejrzenia
Jolu... zaglądam
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Hej, gdzie zniknęłaś?
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
bardzo nam się podoba, ciekawe czy tych barw nabrał jesienią czy taka jego uroda?pamelka pisze:
A jak się Wam podoba to cudo Cornus kousa Baśka /dereń Kousa/
![]()
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu, trochę brakuje teraz tych pamelkowych widoków. Myślę, że wkrótce zasypiesz nas ślicznymi fotkami. Czekam z niecierpliwością. 
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Puk,puk...gdzie jesteś
Pokaż jakieś widoczki z ogródeczka
Pokaż jakieś widoczki z ogródeczka
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu co prawda nie mam miejsca na drzewa i krzewy, ale coraz częściej chodzi mi po głowie dereń świdwa "Compressa",
a teraz jeszcze zachwycił mnie pokazany przez Ciebie Cornus kousa Baśka
Oczywiście przemilczę, że w pierwszej chwili wzięłam go za fikusa beniamina
Nie zmienia to faktu, że "strasznie" mi się spodobał.
a teraz jeszcze zachwycił mnie pokazany przez Ciebie Cornus kousa Baśka
Oczywiście przemilczę, że w pierwszej chwili wzięłam go za fikusa beniamina
Nie zmienia to faktu, że "strasznie" mi się spodobał.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jooooluuu ...gdzie jeeesteeeś ...
?
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu, prezent w postaci - Cornus kousa Baśka moim zdaniem bardzo trafiony, a i chwalić wypada jedynie pomysłodawcę na tak udany prezent ;) fajnie jak znajomi, rodzina potrafią zaskoczyć inwencją, potrudzą się przy tym jeszcze bo jak ktoś nie siedzi w tym to każda roślina wydaje się taka sama, a tu proszę, takie miłe zaskoczenie
wrócę się jeszcze do pomysłu małej architektury, bo tak to sobie nazywam ;) powiem Ci że na prawdę fajnie się to prezentuje i aż dziw bierze że zagospodarowanie tego zajęło Ci (może lepiej napisać Wam) kilka ostatnich miesięcy i dało tak fajny efekt, na który zwykle trzeba nieco poczekać
no a teraz na deser jak to Paweł mówi - to co Tygrysy lubią najbardziej
Pinus mugo Maria przecudna, powiedz mi jak u niej z przyrostem
mam jakoś słabość do wszelkich pasiaków, Picea pungens Brynek kolejny maluszek przy którym nie można przejść obojętnie ;) Pinus mugo Jacobsen kolejny dowód okazyjnego zakupu i to jak trafionego, jedna z moich ulubionych kosówek.
Przyglądam się jeszcze bo masz na rabatach wysypany kamień, czy pod nim coś jest
chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu, ale nie mogę się przekonać do funkcjonalności, bo jakby nie patrzeć ja ciągle ryje w tych rabatach

Przyglądam się jeszcze bo masz na rabatach wysypany kamień, czy pod nim coś jest
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Joluś pozdrawiam Cię weekendowo.
Myślę, że wyjechałaś gdzieś na jakąś cudną wycieczkę.
Myślę, że wyjechałaś gdzieś na jakąś cudną wycieczkę.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
I mam za swoje, tydzień milczenia, półtorej godziny odpisywania.
Muszę wziać się w garść chyba
bo zaprzyjaźniona forumowiczka śmieje się z tego, ile muszę nadrobić
Zbyszku świerk Brewera na mojej liście chciejstw, jednak dotychczas nie znalazłam okazu wartego zakupienia. Miałabym nawet pomysł, gdzie go upchnąć.
Aguś właśnie, jednak poźnojesienna pora nie sprzyja takim wyjazdom.
Dydaktyczne jakieś wyzwania muszę podjąć. Poki co dom do porządku po lecie, przed zimą doprowadzam. Tarasowe i ogrodowe ozdoby trzeba upchnąć na strychu. z góry zaś znieść zimoocieplacze dla roślinek.
Reniu zapraszam, choć mój ogród młodziutki jeszcze, nie bardzo jest co oglądać.
Edward cieszę się, że znalazłeś kolejną część. Pracy już coraz mniej w ogrodzie. Jeszcze tylko zostało roślinki na zimę zabezpieczyć, ale dopiero, jak przyjdzie na to czas.
Grażynko, miło, że wpadłas
Joluś nie ryzykowałabym perełek w wilgotnym podłożu, bo istenieje duże ryzyko chorób grzybowych, niestety.
Miruś tylko jeden
no nie chyba parkę, a najlepiej trójkę
Co sądzisz o cyprysikach nutkajskich? Wiem, one nie z tych maluchów, ale ....
Na forum dużo inspiracji, więc szukaj.
Iwonko, pewnie, że pora. Myśl, szukaj i działaj.
Aniu odpisałaś. Cudna jest ta różyczka, muszę się rozejrzeć, bo zza granicy raczej nie będę sprowadzała. Chciałbym kiedyś mieć okazję obejrzeć ją na żywo.
Małgosiu, jak patrzę na dojrzałe ogrody z dużymi drzewami to mi szkoda bardzo, że choc jednego takiego nie mam u siebie
Niech rosną moje, oby zdrowo.
Aga cieszę się, że choć kawałek mojego ogrodka wpadł w oko
Mam nadzieję, że z roku na rok będzie u mnie coraz ladniej. Oczywiście za sprawą rosnących roślinek.
Andrzeju przyznam, że czekałam, się przygotowałam nawet, a tu nici
Coż, jak zaczęło się robić ciemno stwierdziałam, że .... może choć telefon
Marta i byłaś, co prawda nie w miom towarzystwie
Ciekawam, co tam przytargałas
Margoś Jacobsen to dobry wybór. Wszystko zależy od tego jaką chcesz wysokość i pokrój drzewka.
Aga myślę, że i u Was można go nabyć. Ciekawe, jak tam na wyspach działają szkółki drzew iglastych, wysyłkowe?
Tajeczko nie moge się doczekać wiosny, te nowe, iglaste przyrosty to istne szaleństwo. Czy wiesz, że znów siedzę w ofertach szkółek wysyłkowych i ogladam cudaki
chyba coś się zdaży jeszcze przed wiosną. W maju na szkółking
Madziu u Ciebie także okazy piękne, jednak Ty kupujesz większe - efekt też jest inny, u mnie trzeba poczekać kilka lat.
Tadeusz wkrótce wiosna
myślę, że będzie sposobność się spotkać. Oczywiście zapraszam.
Dangar, niektóre iglaczki też wymagają nieco zachodu, jutro będę nieco czesała długowłose, bo mój pinus strobus Minima trochę łysieje. O bylinkach nie wspomnę nawet, chyba dopiero wiosną.
Anetko, a wiesz o czym jeszcze czytałam. Nie powinno się kupować pięknotek w tej samej szkołce. Ja mam z różnych, więc chyba sprobuj.
Jesienią dosyć wysoko kopczykowałam kalikarpy, a potem kaptur z agro i to wystraczyło. Przemarzły, ale nie do wysokości kopaca, tylko same czubki.
Wandziu są ... gdzieś tam ... juz ponad 50 sztuk, to się będzie działo.
Niestety ostatnie przymrozki nie pozwalają rozwijać się pączkom, a trochę ich jeszcze zostało. Moje różyczki są jeszcze bardzo młode. Te ubiegłoroczne nawet zaczęły już jakoś wygladac, większość to tegoroczne nabytki, trzeba więc poczekać do kolejnego sezonu.
Izka zgaduję ..... ametysty, na dwóch zamożnych elegantkach
Muszę wziać się w garść chyba
Zbyszku świerk Brewera na mojej liście chciejstw, jednak dotychczas nie znalazłam okazu wartego zakupienia. Miałabym nawet pomysł, gdzie go upchnąć.
Aguś właśnie, jednak poźnojesienna pora nie sprzyja takim wyjazdom.
Dydaktyczne jakieś wyzwania muszę podjąć. Poki co dom do porządku po lecie, przed zimą doprowadzam. Tarasowe i ogrodowe ozdoby trzeba upchnąć na strychu. z góry zaś znieść zimoocieplacze dla roślinek.
Reniu zapraszam, choć mój ogród młodziutki jeszcze, nie bardzo jest co oglądać.
Edward cieszę się, że znalazłeś kolejną część. Pracy już coraz mniej w ogrodzie. Jeszcze tylko zostało roślinki na zimę zabezpieczyć, ale dopiero, jak przyjdzie na to czas.
Grażynko, miło, że wpadłas
Joluś nie ryzykowałabym perełek w wilgotnym podłożu, bo istenieje duże ryzyko chorób grzybowych, niestety.
Miruś tylko jeden
Na forum dużo inspiracji, więc szukaj.
Iwonko, pewnie, że pora. Myśl, szukaj i działaj.
Aniu odpisałaś. Cudna jest ta różyczka, muszę się rozejrzeć, bo zza granicy raczej nie będę sprowadzała. Chciałbym kiedyś mieć okazję obejrzeć ją na żywo.
Małgosiu, jak patrzę na dojrzałe ogrody z dużymi drzewami to mi szkoda bardzo, że choc jednego takiego nie mam u siebie
Aga cieszę się, że choć kawałek mojego ogrodka wpadł w oko
Andrzeju przyznam, że czekałam, się przygotowałam nawet, a tu nici
Coż, jak zaczęło się robić ciemno stwierdziałam, że .... może choć telefon
Marta i byłaś, co prawda nie w miom towarzystwie
Margoś Jacobsen to dobry wybór. Wszystko zależy od tego jaką chcesz wysokość i pokrój drzewka.
Aga myślę, że i u Was można go nabyć. Ciekawe, jak tam na wyspach działają szkółki drzew iglastych, wysyłkowe?
Tajeczko nie moge się doczekać wiosny, te nowe, iglaste przyrosty to istne szaleństwo. Czy wiesz, że znów siedzę w ofertach szkółek wysyłkowych i ogladam cudaki
Madziu u Ciebie także okazy piękne, jednak Ty kupujesz większe - efekt też jest inny, u mnie trzeba poczekać kilka lat.
Tadeusz wkrótce wiosna
Dangar, niektóre iglaczki też wymagają nieco zachodu, jutro będę nieco czesała długowłose, bo mój pinus strobus Minima trochę łysieje. O bylinkach nie wspomnę nawet, chyba dopiero wiosną.
Anetko, a wiesz o czym jeszcze czytałam. Nie powinno się kupować pięknotek w tej samej szkołce. Ja mam z różnych, więc chyba sprobuj.
Jesienią dosyć wysoko kopczykowałam kalikarpy, a potem kaptur z agro i to wystraczyło. Przemarzły, ale nie do wysokości kopaca, tylko same czubki.
Wandziu są ... gdzieś tam ... juz ponad 50 sztuk, to się będzie działo.
Niestety ostatnie przymrozki nie pozwalają rozwijać się pączkom, a trochę ich jeszcze zostało. Moje różyczki są jeszcze bardzo młode. Te ubiegłoroczne nawet zaczęły już jakoś wygladac, większość to tegoroczne nabytki, trzeba więc poczekać do kolejnego sezonu.
Izka zgaduję ..... ametysty, na dwóch zamożnych elegantkach
-
8008M
- 50p

- Posty: 90
- Od: 4 paź 2011, o 11:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lublin - 0kolice
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Oooo nie z wielkości jaj wynika.... Widzisz ja kupuję większe okazy do tzw. lasu za oczkiem bo zależy mi na wyciszeniu i odizolowaniu sąsiadów (coz tego, że tuje rosną jak tu płasko jak na stolnicy i wszystko widać).
Są jednak miejsca gdzie wyraźnie muszę "bardziej popracować, a trawnik się zmniejszy).
Tam planuję rabatę właśnie z małymi iglastymi kulkami - jak to nazywasz, przetykaną kwiatami z cebulek.
Masz cudne te iglaczki mini
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47885" onclick="window.open(this.href);return false;
A to może będzie ogród - Magda
A to może będzie ogród - Magda
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Gorzatko bardzo się cieszę, też zaglądam, choć ostatnimi czasy zazbyt milcząco
Że cos pełza ..... niec nie przychodzi do głowy pustej
Dorotko jestem, jestem choć milcząco.
Jesienna depresja, problemy, przymrozki wycięły wszystko, a Ciebie jeszcze takie kolorki.
Ulcia, jak się domyślam latem Baśka jest zielono biala, barwy przybiera jesiennie. Ma już nawet swoje miejsce w ogródku. Teraz jedyne zmartwienie, oby przezimowała.
Romku no niestety. Wpadam do Ciebie podziwiać piękne kolory jesieni. Te Twoje klony palmowe i dereń, istne cuda. U mnie nocne przymrozki zmroziły co mogły, zrobiło sie buro.
Grażynko nie mam fotek aktualnych, chodzę, patrzę.... jak zasypia ogród. Co prawda sporo jeszcze pączkow na jeżówkach, różyczkach, ale pogoda nie daje rozkwitnać.
Iwonko każdy z tych dereni ma inny pokrój i walory, jeśli szukasz czegos mniejszego polecam Świdwę. Obejrzyj ofertę szkółek, wiele jest kolorowych dereni i wszystkie są piękne.
Jestem Moniko
cichcem się skradam i ogladam Twój ogrodek
Sylwek ... jakby tu powiedzieć, goście nie zwyczajni, to i prezent wyjątkowy. Inny nie mógł być, a tu kolejny
Chamaecyparis nootkatensis 'Gloria Polonica'

Co do architektury ogrodowej są kolejne pomysły, nawet materiał przygotowany, wiosną będziemy działać.
Pasiaki też rzucają mnie w kucki, moze nie na kolana
Coś marnie wygląda moj Rositech, łudzę się, że za przyczyna jesienie tak się dzieje. Zobaczymy wiosną. Za to oścista zaczęła nareszcie rosnąć. Tyle mam jeszcze planów ... tylko miejsc szukać i oczywiście atrakcyjnych ofert szkółkarskich.
Pod kamykami mam rozłożoną agrowłókninę, spełnia dosonale egzamin, bo nawet jak sie wysieją chwasty, to mają płytki system korzeniowy, wystarczy tylko zruszyć kamyki i można wybierać.
Tajeczko jestem, nie wyjechałam, choc bardzo bym chciała. Sprawy mają się różnie to i człowiek nie ma nawet ochoty nic pisać, zaś czytać jak najbardziej.
-- 29 paź 2011, o 23:20 --
Madziu myślę, ża jakby stracić iglaka z powodu dajmy na to warunków niesprzyjających
łatwiej byłoby małego za 20 zł
zawsze można uzupełnić. Takich dużych, droższych okazów szkoda by było. Ale za mnie sknera, co 
Kupuj, kupuj kochana, z chęcia podpatrzę
Może kilka kolejnych maluchów
Abies koreana Ice Breaker /jodła koreańska/

Picea orientalis Golden Star /świerk kaukaski/ i Tsuga canadensis Jervis /choina kanadyjska/

Picea pungens Mrs. Cesarini /świerk kłujący/ i Picea omorica Wodan /świerk serbski/

Pinus strobus Louie /sosna wejmutka/ i Pinus flexis Pygemya /sosna giętka/

i Pinus mugo Jalubi /sosna kosodrzewina/ jesień - lato

Na dobry sen bukiecik różyczek

... słońce już dawno śpi, pora zmykać

Dorotko jestem, jestem choć milcząco.
Jesienna depresja, problemy, przymrozki wycięły wszystko, a Ciebie jeszcze takie kolorki.
Ulcia, jak się domyślam latem Baśka jest zielono biala, barwy przybiera jesiennie. Ma już nawet swoje miejsce w ogródku. Teraz jedyne zmartwienie, oby przezimowała.
Romku no niestety. Wpadam do Ciebie podziwiać piękne kolory jesieni. Te Twoje klony palmowe i dereń, istne cuda. U mnie nocne przymrozki zmroziły co mogły, zrobiło sie buro.
Grażynko nie mam fotek aktualnych, chodzę, patrzę.... jak zasypia ogród. Co prawda sporo jeszcze pączkow na jeżówkach, różyczkach, ale pogoda nie daje rozkwitnać.
Iwonko każdy z tych dereni ma inny pokrój i walory, jeśli szukasz czegos mniejszego polecam Świdwę. Obejrzyj ofertę szkółek, wiele jest kolorowych dereni i wszystkie są piękne.
Jestem Moniko
Sylwek ... jakby tu powiedzieć, goście nie zwyczajni, to i prezent wyjątkowy. Inny nie mógł być, a tu kolejny
Chamaecyparis nootkatensis 'Gloria Polonica'

Co do architektury ogrodowej są kolejne pomysły, nawet materiał przygotowany, wiosną będziemy działać.
Pasiaki też rzucają mnie w kucki, moze nie na kolana
Pod kamykami mam rozłożoną agrowłókninę, spełnia dosonale egzamin, bo nawet jak sie wysieją chwasty, to mają płytki system korzeniowy, wystarczy tylko zruszyć kamyki i można wybierać.
Tajeczko jestem, nie wyjechałam, choc bardzo bym chciała. Sprawy mają się różnie to i człowiek nie ma nawet ochoty nic pisać, zaś czytać jak najbardziej.
-- 29 paź 2011, o 23:20 --
Madziu myślę, ża jakby stracić iglaka z powodu dajmy na to warunków niesprzyjających
Kupuj, kupuj kochana, z chęcia podpatrzę
Może kilka kolejnych maluchów
Abies koreana Ice Breaker /jodła koreańska/

Picea orientalis Golden Star /świerk kaukaski/ i Tsuga canadensis Jervis /choina kanadyjska/

Picea pungens Mrs. Cesarini /świerk kłujący/ i Picea omorica Wodan /świerk serbski/

Pinus strobus Louie /sosna wejmutka/ i Pinus flexis Pygemya /sosna giętka/

i Pinus mugo Jalubi /sosna kosodrzewina/ jesień - lato

Na dobry sen bukiecik różyczek

... słońce już dawno śpi, pora zmykać




