Zapraszam do siebie-darla80

Anna11 · Post » 8 cze 2009, o 10:28

Dzisiaj na razie jest ładnie i ciepło mam zamiar oplewić rabatki i zasilić saletrą. Zeszło troszkę jednorocznych po pikuję w puste miejsca. Przepikowałam już dziwaczka i aksamitki. Surfinii zeszło na razie niewiele. Z tych nasionek co wysłałam zeszło Ci cokolwiek, u mnie niektóre dopiero teraz zeszły ale nie za bardzo.

darla80 · Post » 16 cze 2009, o 14:49

Niestety któregoś razu ostro na nie popadało i też z surfinii nic

Za to pozostałe nasionka ładnie wschodzą na rabatce.Najszybsze są nasturcje

Mam już normalnie depresję pogodową

i przestałam już nerwowo śledzić prognozy pogody

Planowałam od dawna zrobić zapobiegawczy oprysk Topsinem(przez tę pogodę tak się to tylko odwleka w nieskończoność),mam nadzieję,że nie będzie po tych deszczach za dużo problemów z grzybami czy innymi choróbskami

Wczoraj po południu lekko się przejeśniło-raptem ścięłam trawę i posadziłam nowe clematisy(14 zł za 3 sztuki z wyprzedaży w Auchan).Naliczyłam ich w całym ogrodzie już 13

Winniczków na "roboczym" zawsze było zatrzęsienie,jednak teraz zauważyłam ogrom czarnych ślimaków

W oczku sporo jest glonów nitkowych,które ręcznie odławiam,choć zwykle preferowały słoneczną pogodę

Kolejnej rybki brak-tym razem tej najświeższej,złotej(a tak uciekała w zoologicznym w akwarium-liczyłam,że nie da się temu perfidnemu kotowi)

MirkaS · Post » 16 cze 2009, o 21:57

Witaj darla
długo u Ciebie nie byłam. Super zakupy za grosze , mowa o clematisach. Pokaż zdjęcia albo napisz jakie piękności nabyłaś.
Miałaś racje czyściec 1 szt uratowany. Fuksja ze względu na pogodę wolniusieńko wzrasta. Wszystkie roślinki od Ciebie pięknie się przyjęły, tylko

brak.
Szkoda rybek, to wstrętne kociambry.Ja też nosiłam się z zamiarem zrobienia oprysku na magnolie, ale albo deszcz albo silny wiatr.
Podobnie jak Ty też cierpię na depresje pogodową, myślę że takich osób jest dużo więcej, a pamiętasz jak narzekałyśmy że jest susza. Ot człowiek , ciężko mu dogodzić. Z dwojga złego to ja jednak wolę suszę.
A jak remont, mam nadzieje do przodu

darla80 · Post » 16 cze 2009, o 22:29

Cieszę się Mireczko,że czyściec jednak również się przyjął.
Na taką depresję najlepszym lekarstwem jest chyba zakup/widok kwitnącego storczyka(mi aktualnie kwitnie połowa falków

czyli trzy,jeden w drodze.Jeszcze raz powtórzę-Twój woskowy jest CUDNY).Oglądałam się na storczyki ale "M" postawił ultimatum:albo clematisy albo falek

Na szczęście nie było nic specjalnego-same fiolety i białe

Woskowego chyba bym nie przepuściła

Powojniki:

Dzisiejszy widok na korytarz na dole

darla80 · Post » 16 cze 2009, o 22:38

Rabatka powoli zaczyna się przekształcać

Dwa czerwone rojniczki to też ostatni zakup-tym razem "M" się uparł

Od tej pogody to nawet grzyby znalazłam oraz fajnie-jak parasoleczki

wyglądające chyba jakieś porosty

Anna11 · Post » 20 cze 2009, o 19:50

Darlo ale masz szczęście za taką cenę trzy sztuki i do tego jakie ładne. Pewnie i u Ciebie pada powinny się wspaniale przyjąć. Przy oczku fajnie wszystko rośnie ciekawy ten rojnik nigdy takiego nie widziałam. Fajnie wygląda piętrowa rabata, rośliny coraz większe będzie ładny widok jak zakwitną.

evluk · Post » 20 cze 2009, o 22:22

Te "porosty" Darlo, to musisz jak najszybciej ewakuować ze swojej działki, bo zapaskudzą Ci ją dokładnie.....

Śliczne nowe, roślinne nabytki

darla80 · Post » 21 cze 2009, o 21:38

Aniu-niestety "M" tak wsadził swoje rojniczki,że jeden już rozdeptany przez kolegę synka,który karmił rybki

Marzy mi się oddzielny,spory skalniak-jednak jeszcze nie w tym roku,gdyż w tej chwili na przyszłym jego miejscu stoją tam cegły

Ewuniu-te "porosty" rosną tam od zeszłego roku i nie rozprzestrzeniają się.Podobają mi się te "parasoleczki" i dopóki będą się trzymały w ryzach mogą rosnąć bezpiecznie

To zaledwie kilka cm kwadratowych przy kamieniu oczka(a tam sporo wilgoci).

Pozwoliłam zakwitnąć większemu barwinkowi pod płotem.W sumie to naprawdę fajnie wygląda gdy kwitnie.

Zakwitła pierwsza Calla -Picasso.
Pierwsze dwa pączki na łososiowej daturze-olbrzymce.

darla80 · Post » 21 cze 2009, o 21:53

Rozkwitły pierwsze pączki mojej fuksji oraz prześliczny irys(na razie jeden z dwóch) od kochanej forumki-Pani Marii

Róże też już mają pierwsze pączki.Są niezmordowane-po zimie wszystkie zostały przycięte równo z ziemią :o

jardin · Post » 21 cze 2009, o 22:36

Pięknie masz w ogródku, remontu nie zazdroszczę.

Anna11 · Post » 22 cze 2009, o 07:38

Rośliny na skalniak możesz zbierać wcześniej później zostaje tylko przesadzić. Kalia urodziwa śliczne ma listki. Jak skończysz remont cegła zostanie wykorzystana i miejsce gotowe pod nowe projekty. Jestem ciekawa jak to urządzisz bo na razie fajnie wszystko wychodzi?

MirkaS · Post » 22 cze 2009, o 18:40

Darla Twój korytarz wygląda jak po wojnie, baaardzo Ci współczuje prac remontowych.
U mnie od dziś malowanie /jak ja to lubię

/
Przepiękna Twoja kalia, moje malusieńkie, nic z nich nie będzie.Irysek ma fajny kolor.
Pięknie i kolorowo

darla80 · Post » 23 cze 2009, o 00:01

Mireczko-to się uśmiałam

chyba faktycznie krajobraz jak po wojnie,choć teraz wyglądało to gorzej-pod betonem była spora warstwa żużlu-wywieźliśmy już cztery ogromne kontenery(razem z tym samym zestawem ze strychu) i jeszcze jutro ostatni-mam nadzieję

Nie spisuj kwitnienia Calli na straty-ta była nieco większa od orzecha włoskiego

To moja pierwsza z siedmiu(to jeden z moich tegorocznych "koników"

),mam nadzieję,że reszta również wkrótce zakwitnie

Aniu-co ja bym dała,żeby wszystko było w tej chwili możliwe do wykorzystania

jednak na wszystko powolutku przychodzi swoja kolej

a w ogrodzie praca nigdy się nie kończy

Anna11 · Post » 23 cze 2009, o 07:04

Jak Ty się wyrabiasz małe dzieci, gruzowisko do uprzątnięcia i w grodzie praca bez końca. Mnie brakuje dnia często coś zaplanuje zrobić i brak czasu. Okropnie jest mokro trawa urosła ,chwasty rosną jak się wypogodzi dopiero będzie masę rzeczy do zrobienia. Kalie na wiosnę widziałam w markecie kolory były śliczne. Czarna rzucała się w oczy. Nie znam tej rośliny i nie kupiłam bo nie wiem czy zimuje w gruncie. Dopiero w domu można znaleźć wiadomości na ten temat po fakcie. Pojechać znowu to już nie ma. Jakie kolory jeszcze kupiłaś?

darla80 · Post » 24 cze 2009, o 11:03

Calle niestety nie zimują

W zeszłym roku miałam tylko czerwoną z Biedronki ale rosła w niefortunnym miejscu i nic z niej nie było.W tym roku dokupiłam mix-3 szt(kolory nieznane),różową,tę która właśnie kwitnie i mam białą z wymiany(naprawdę mega cebula w porównaniu z kupywanymi).Niedawno widziałam kwitnące sprzedawane jako domowe w Auchan-coś koło 25 zł

Czarnej szukałam w sklepach ale nie było

może w przyszłym roku.

Wczoraj w dzień było okropnie gorąco a po południu zaczęło niesamowicie lać-burza nie z tej ziemi

Na ulicy zatkała się kanalizacja i wybiło również u nas na podwórku-w miejscu gdzie mam te małe iglaczki.Wody było tam nawet do pół kolana,wymyło korę,szyszki prawie na ulicę.Telefon do MPWiK nic nie dał-w całej Sokółce były podobne problemy.Trochę wody było nawet w piwnicy

Nie pamiętam nigdy aż takiej burzy.Teraz jestem podłamana-najgorzej jest z dwoma clematisami(a przedwczoraj wokół jednego zrobiłam oponkę z trzmieliny

)...czas pokaże,jak ten wylew ścieków odbije się na roślinach