MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
To są osobniki martwe z z tego sezonu u mnie też znalazłem kilka.
Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Dziś dopiero półmetek pierwszego większego łupania. Czasochłonna dłubanina, pozostały jeszcze dwa uliki po 100-150 rurek w każdym.
Mam sporo rurek z delikatnymi jajami osowatych. Czy przechowywać je razem z kokonami , czy w osobnym pudełku w rozłupanych trzcinach ?
Drugie pytanie dotyczy zawartości kilku rurek, mianowicie kokonów przypominających gliniane mini dzbanki i kokonów w kształcie walców. W obu przypadkach nie są porozdzielane przegródkami.



Mam sporo rurek z delikatnymi jajami osowatych. Czy przechowywać je razem z kokonami , czy w osobnym pudełku w rozłupanych trzcinach ?
Drugie pytanie dotyczy zawartości kilku rurek, mianowicie kokonów przypominających gliniane mini dzbanki i kokonów w kształcie walców. W obu przypadkach nie są porozdzielane przegródkami.



-
- 200p
- Posty: 218
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Co do osowatych przechowuję oddzielnie i mam oddzielny dla nich ulik te dzbanuszki to też osowate.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
U mnie nawet połowy jeszcze nie ma , a łupania mam sporo .Najwięcej mam takich małych larw jak musze tylko trzciny brak bo pogoda kiepska 

Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
U mnie nawet połowy jeszcze nie ma , a łupania mam sporo .Najwięcej mam takich małych larw jak musze tylko trzciny brak bo pogoda kiepska 

Pozdrawiam zagiel
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Troszkę słaba jakość tej fotki , ale wydaje mi się że obok kokonów ogrodowej są jeszcze rogatej , lubią się skleić do przegródek z gliny .
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Dziś rozkroiłem elastyczny wałeczek. Pod grubym oprzędem była osa.
W kruchych glinianych kokonach były czarne muchówki.
Prócz najliczniejszych (w rurkach o średnicy wewnętrznej 4-6mm) delikatnych larw bez kokonów spotkałem także małe kokony z połyskiem (bez oprzędu) i dwa rodzaje białych robaczków (jedne2-3mm, drugie powyżej 10mm).
Boję się że wyhoduję jakiegoś szerszenia lub barciela dlatego wszystkie idą do osobnego pudełka.
Na doświetlonym zdjęciu zaznaczyłem kokon z osą. Jest jaśniejszy od kruchych glinianych z czarnymi muszkami. W dotyku przypomina on elastyczny korek.

W kruchych glinianych kokonach były czarne muchówki.
Prócz najliczniejszych (w rurkach o średnicy wewnętrznej 4-6mm) delikatnych larw bez kokonów spotkałem także małe kokony z połyskiem (bez oprzędu) i dwa rodzaje białych robaczków (jedne2-3mm, drugie powyżej 10mm).
Boję się że wyhoduję jakiegoś szerszenia lub barciela dlatego wszystkie idą do osobnego pudełka.
Na doświetlonym zdjęciu zaznaczyłem kokon z osą. Jest jaśniejszy od kruchych glinianych z czarnymi muszkami. W dotyku przypomina on elastyczny korek.

-
- 200p
- Posty: 218
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
To jest larwa bolicy - osowate.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Cześć Forumowicze!
Chciałbym podzielić się z wami swoim doświadczeniem związanym z amatorską hodowlą dzikich pszczół i trzmieli na mojej działce. Kiedyś zaczęło się od zwykłego zainteresowania przyrodą i chęci zrobienia czegoś dobrego dla środowiska. Teraz, po pewnym czasie, mogę powiedzieć, że to była jedna z najlepszych decyzji, jakie podjąłem w kwestii mojego ogrodu.
Przede wszystkim, wybór dzikich pszczół i trzmieli nie tylko przynosi korzyści dla środowiska, ale także ma pozytywny wpływ na moją roślinność. Te owady są doskonałymi zapylaczami, co oznacza, że moje kwiaty, owoce i warzywa mają znacznie większe szanse na udane zapylenie i plonowanie. W rezultacie zauważyłem zwiększoną ilość owoców na moich krzewach i więcej kwiatów w ogrodzie.
Jako zwykły działkowiec, zacząłem od prostych kroków. Na mojej działce zorganizowałem małe schronienie dla dzikich pszczół, korzystając z drewnianych skrzynek i rur. Znajdują się one w strategicznych miejscach w ogrodzie, gdzie owady mogą znaleźć schronienie i łatwy dostęp do kwiatów. Dodatkowo, w okolicach umieściłem naturalne rośliny miododajne, takie jak lawenda, dziki chmiel czy bylica, by przyciągnąć i zadowolić moje nowe "lokatorki".
Ważne jest, aby pamiętać, że hodowla dzikich pszczół i trzmieli nie wymaga skomplikowanej wiedzy czy specjalistycznego sprzętu. To może być fascynujące hobby dla każdego, kto kocha przyrodę i chce przyczynić się do ochrony populacji pszczół, które są tak istotne dla równowagi ekosystemu.
Dodatkowy bonus? Oprócz korzyści dla ogrodu, obserwowanie tych małych pracowitych istot staje się dla mnie niesamowicie relaksujące. To także świetny sposób na wprowadzenie edukacji ekologicznej dla dzieci czy sąsiadów.
Warto wspomnieć, że hodowla dzikich pszczół i trzmieli nie tylko przynosi korzyści lokalnej florze, ale także stanowi kroczek w kierunku ochrony zagrożonych gatunków owadów. Mam nadzieję, że moje doświadczenia zainspirują was do podjęcia podobnych kroków. Jeśli macie pytania lub własne doświadczenia, śmiało się nimi podzielcie!
Chciałbym podzielić się z wami swoim doświadczeniem związanym z amatorską hodowlą dzikich pszczół i trzmieli na mojej działce. Kiedyś zaczęło się od zwykłego zainteresowania przyrodą i chęci zrobienia czegoś dobrego dla środowiska. Teraz, po pewnym czasie, mogę powiedzieć, że to była jedna z najlepszych decyzji, jakie podjąłem w kwestii mojego ogrodu.
Przede wszystkim, wybór dzikich pszczół i trzmieli nie tylko przynosi korzyści dla środowiska, ale także ma pozytywny wpływ na moją roślinność. Te owady są doskonałymi zapylaczami, co oznacza, że moje kwiaty, owoce i warzywa mają znacznie większe szanse na udane zapylenie i plonowanie. W rezultacie zauważyłem zwiększoną ilość owoców na moich krzewach i więcej kwiatów w ogrodzie.
Jako zwykły działkowiec, zacząłem od prostych kroków. Na mojej działce zorganizowałem małe schronienie dla dzikich pszczół, korzystając z drewnianych skrzynek i rur. Znajdują się one w strategicznych miejscach w ogrodzie, gdzie owady mogą znaleźć schronienie i łatwy dostęp do kwiatów. Dodatkowo, w okolicach umieściłem naturalne rośliny miododajne, takie jak lawenda, dziki chmiel czy bylica, by przyciągnąć i zadowolić moje nowe "lokatorki".
Ważne jest, aby pamiętać, że hodowla dzikich pszczół i trzmieli nie wymaga skomplikowanej wiedzy czy specjalistycznego sprzętu. To może być fascynujące hobby dla każdego, kto kocha przyrodę i chce przyczynić się do ochrony populacji pszczół, które są tak istotne dla równowagi ekosystemu.
Dodatkowy bonus? Oprócz korzyści dla ogrodu, obserwowanie tych małych pracowitych istot staje się dla mnie niesamowicie relaksujące. To także świetny sposób na wprowadzenie edukacji ekologicznej dla dzieci czy sąsiadów.
Warto wspomnieć, że hodowla dzikich pszczół i trzmieli nie tylko przynosi korzyści lokalnej florze, ale także stanowi kroczek w kierunku ochrony zagrożonych gatunków owadów. Mam nadzieję, że moje doświadczenia zainspirują was do podjęcia podobnych kroków. Jeśli macie pytania lub własne doświadczenia, śmiało się nimi podzielcie!
Pozdrawiam, Mateusz 😊
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Po lekturze broszurki ,,Pasożytnicza i towarzysząca fauna gniazd murarki ogrodowej'' http://pH.ptz.icm.edu.pl/wp-content/upl ... Zajdel.pdf
białe robaczki, kokony muchówek i os usuwam. Delikatne kokony nożycówki zostawiam.
Blisko połowa kokonów murarek jest zdecydowanie większa. Mam nadzieje że to kokony rogatej, chociaż w wieku opracowaniach podawane jest, że w Polsce występuje rzadko.
białe robaczki, kokony muchówek i os usuwam. Delikatne kokony nożycówki zostawiam.
Blisko połowa kokonów murarek jest zdecydowanie większa. Mam nadzieje że to kokony rogatej, chociaż w wieku opracowaniach podawane jest, że w Polsce występuje rzadko.
-
- 200p
- Posty: 218
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Osowate są też pożyteczne nie tylko polują na larwy ale też zapylają.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Dziś skończyłem łupanie ostatniego z czterech ulików. Drugi rok hodowli, a już po pół litra z jednego (pięć pęczków po około 30 rurek w jednym).
Sprawdziły się rurki 20-25cm o średnicy 6-10mm w ulikach z wlotem od południa i wschodu. W rurkach poniżej 6mm była cała trudna do identyfikacji menażeria. W uliku z wejściem od płdzach znalazłem z brzegu kilka wygryzionych martwych. Miały chyba za gorąco.
Na koniec z jednej grubej rurki wylazło ,,takie cóś' '?

Sprawdziły się rurki 20-25cm o średnicy 6-10mm w ulikach z wlotem od południa i wschodu. W rurkach poniżej 6mm była cała trudna do identyfikacji menażeria. W uliku z wejściem od płdzach znalazłem z brzegu kilka wygryzionych martwych. Miały chyba za gorąco.
Na koniec z jednej grubej rurki wylazło ,,takie cóś' '?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
Pozdrawiam zagiel