Kolejny sezon w ROD... cd.

[marpa]

maniolek miło , że wpadłeś! Lwie paszcze i po jednej sadzonce jednorocznych różności dostałam od sąsiadki... bo ja ich niewiele sieję a potem podziwiam z sentymentem w innych ogrodach..No cóż, ale wszystkich roślin jakie się podobają nie ma możliwości posiać czy posadzić.Ja tam nie mam pokazowego ogródka więc u mnie gdziekolwiek zmieszczę na wcisk...i chwasty mają mniejszą szansę i wszystko u mnie pasuje... !

Moje letnio- jesienne roślinne klimaty...

[anabuko1]

Maryniu
O jak najbardziej te twoje letnio- jesienne roślinne klimaty są śliczne.
Asterki, dalie ,trawki, róże,wciąż zachwycają.Aczkolwiek już widać muśnięcie jesieni.
zimowity śliczne.Moje zduszone pod różnymi krzaczkami.
Chyba na wiosnę muszę je wykopać i poprzenosić w inne miejsca.
Dobrego dnia

[marpa]

Moich letnio-wiosennych klimatów cd...

Aniu dziękuję za kolejne odwiedziny i miły komentarz dla moich klimatów!

Ilość odsłon jest dla mnie doskonałą recenzją dla niektórych moich pstrykań ... i motywuje mnie do wklejania kolejnych.. Nie dziwcie się więc, że z uporem maniaka je umieszczam ...
A i stałych cichych odwiedzin nie brakuje a to świadczy o zainteresowaniu mimo wszystko...


































wiernym oglądaczom do porannej owsianki porcja malinek

[zielonajagoda]

Ilość odsłon jest dla mnie doskonałą recenzją dla niektórych moich pstrykań ... i motywuje mnie do wklejania kolejnych.

...bo piękne foty sycą oko...napisała podglądaczka
Miłego dnia

[Biedronka641]

Maryniu lepiej jest zagladnąć i podglądnąć niz pisać w kólko to samo. Piękne fotki, cudne kwitnienia i tp. Ja Twój wątek znam od paru lat i mnogość pięknych fotek i pięknych roślin zawsze mnie urzekała, więc wybacz ,że zagładam a nie zawsze zostawiam ślad.
Popadało u Ciebie? U nie przeszła burza, więc ogród podlany i jestem na forum.

[plocczanka]

Maryniu, dziękuję za malinki. U mnie już praktycznie po zbiorze. Susza je wykończyła. Znajduję wprawdzie jeszcze takie pojedyncze sierotki, ale nawet smakiem nie mogę się nacieszyć, bo cóż to jest jeden maleńki owocek...
Dziękuję też za kolejne porcje pięknych fotografii ślicznie kwitnącego kwiecia.
Jeśli nie było deszczu, to niech Ci jutro podleje, byś nie musiała się męczyć.

[Margo2]

Naprawdę masz tego kwiecia
Część moich kwiatów nawet nie zakwitła, bo susza taka, że nie dały rady np odętka.
A niby to taka roślina nie do zdarcia

[anabuko1]

Jeszcze zagląda do ciebie Maryniu przed snem
I,, nie wiem co najpierw pochwalić, Bo dużo roślin , które i są piękne i lubię i ja.
Piękne , zrpwe róże . tylko pozazdrościć.
Nie msz jakiejś recepty,ąby moje nie chorowały. ?? Aby je uzdrowić ??
Hosty śliczne.Chryzantemki ..I te trawki delikatnie muskające roślinki.
Z przyjemnością na nie się patrzy.Jak na wszystko i zawsze.
A malinki mnaimuś.I u mnie jeszcze trochę ich jest.

[marpa]

zielonajagoda miło mi powitać ujawnioną podglądaczkę! Takich więcej proszę!

lepiej jest zagladnąć i podglądnąć niz pisać w kólko to samo

Ciekawa filozofia Alu...tylko obawiam się, że przy takim podejściu wnet nie będzie co oglądać jak wszyscy nastawimy się tylko na oglądanie i podglądanie... No taka jest m.in. konwencja tego forum.. bez zdjęć wątki zamierają...ktoś je musi także zamieszczać... ale tak tylko dla własnej przyjemności to wnet traci sens i czasu szkoda ...

plocczanka Smaczne chociaż były te moje malinki Lucynko ? Jak zwykle nie szczędzisz mi pochwał choć nie dla nich tu jestem ale to zawsze chyba każdemu miłe!
Trochę podlało u mnie ale już wczoraj podlewałam co niektóre rewiry..Zaczęłam przesadzanie - po wykopanych z żalem bukszpanach jest okazja na lekkie przemeblowania.

Margo2 Gosiu mam jak wszyscy... Fo kwieciem obfituje w sezonie... Mam co fotografować bo to wypełnienie mojej pasji .
Jakoś roślinki mi się darzą nie narzekam, nie rozpieszczam ich przenawożeniem ani zbytnim podlewaniem i radzą sobie same dobrze ..Nie rozrastają się w tempie takim jak gdzie indziej co zawsze podziwiam u innych ale są zdrowe, nie ma też chorób grzybowych! Jedynie to aerozol na mszyce kilkakrotnie użyłam i to szczególnie na rozchodniki i proszek na mrówki... no i ślimakom na niebiesko skracałam żywot...
Choćby odętka rośnie u mnie w miejscu, gdzie nigdy nie docieram z wężem ani z konewką. Tak,tak, mam takie miejsca i roślin tam też nie brakuje .Podlewam tylko nieliczne rośliny a szczególnie róże...

anabuko1 Aniu róże mam w miarę zdrowe...nie narzekam... Podlewam często gnojówkami roślinnymi i są bez jednego oprysku chemicznego przez całe lato... Na kilkadziesiąt na palcach jednej ręki mogę wyliczyć te z plamistością ale one ją mają zapisaną w genach...i zachorowały dopiero teraz więc już niech tak będzie...Szału kwitnień nie ma , odbudowują się po kilkuletnich sarnich ogryzaniach... Może to one zadały im jakiś antywirusów, że nie chorują..
Dziękuję za pochwały!






podglądam tygrzyka paskowanego a on tka i tka...







świecznica powolutku rozkręca się












i to byłoby na tyle...

[Iwonka1]

Tygrzyka w tym roku nie udało mi się "upolować" obiektywem. Twój pracowicie przędzie i coś nawet wpadło w jego sidła. Kolacja na pewno będzie smakowita
W kilku forumowych ogrodach widziałam ostatnio świecznicę. Niby nic w tym dziwnego, ale moja przekwitła już na początku lipca, a Twoja dopiero teraz To jakaś inna odmiana, czy też moja to jakiś odmieniec?
Ciągle na bogato w Twoim wątku, Maryniu

[cyma2704]

Maryniu mnie też się wydawało, że jak będę nawozić naturalnie i unikać chemii, to będzie równowaga w ogrodzie.
Jednak Twoja dobra gleba sprawia, że rośliny dobrze sobie radzą nawet w ekstremalnych warunkach.
Zdjęcia jak zawsze podziwiam, szczególnie to z lecącą pszczołą.

[marpa]

Iwonko jest kilka odmian świecznicy , moja jest o ciemnych liściach a miałam letnią o jasnych zielonych i kremowym kwiecie ale była marna i wzięła ją koleżanka...Tę przesadziłam w ub.sezonie na bardziej wyeksponowane miejsce i widzę,że jej spasowało, kwitnie dość obficie i pachnie zniewalająco..
Bogato u mnie? ..względem czego?.. Miło,że wpadłaś!

cyma2704 Soniu skąd czerpiesz wiedzę, że u mnie jest dobra gleba?? Nigdy się nią nie chwaliłam ...Do dobrych z pewnością jej nie zaliczę, jest lekka,przepuszczalna nie zatrzymująca wody..Nigdy nie nawoziłam innej ..do sadzenia bardziej wymagających mieszam do dołków ziemię z worków ...Ale i do ekstremalnych warunków nie dopuszczam ... Moje rośliny zbytnio okazałe ani wypasione nie są ...Nie mam miejsca na produkowanie gigantów... bo to dodatkowa praca z podziałem, przesadzaniem ..A na nowe odmiany mam nieustający smak więc nie zabiegam o rozmnażanie tych co mam..Choć kilkunastoletnie i u mnie do ułomków nie należą ...Taka moja filozofia ogrodnicza!
Miło mi,że podobają Ci się moje zdjęcia, dziękuję za sympatyczne wyróżnienie

Gościom z wdzięcznością odpowiadam i serdecznie dziękuję oglądaczom...i ja przechodzę w wszechobecny tryb biernego oglądania... jakoś zabrakło mi weny do wklejania zdjęć... więc tym razem sobie i wam odpuszczę...

[anabuko1]

Maryniu
To bardzo dobrze i fajnie ,że róże ci nie chorują.
A jakie te ,tz, z czego gnojowi stosujesz na nie ??
Zdjęcia piękne .Wszystkie
A to ostanie niebieskie to ?? Śliczne coś

[marpa]

Aniu miło mi odpowiedzieć na Twoje zapytania i podziękować za pochwały
Na ostatnim zdjęciu powojnik barszczolistny Cassandra w formie krzewu i bardzo pachnący...
Gnojówkę stosujemy nie tylko dla róż ale i pod inne rośliny jak i warzywka..Robimy ją z pokrzyw,mniszka a w tym sezonie po raz pierwszy z podagrycznika..Ponieważ mam go w nadmiarze i można go pozyskiwać przez całe lato bardzo mi ta forma utylizowania go spasowała... Myślę,że to dzięki niemu mamy m.in. cały sezon zdrowe pomidory bez oprysków chemicznych.. Ścinam go przez całe lato i wrzucam do beczki z fermentującą gnojówką i rozcieńczam do podlewania z wodą 1:10. M udało się spalić pierwsze sadzonki pomidorów w gruncie bo przez pomyłkę rozcieńczył tylko pół n a pół... przekonał się na własnym błędzie o mocy tej naturalnej mikstury...


Jeszcze letnie ale ciepłe...






















oprócz gnojówki stosujemy jeszcze wysiewanie poplonu tym razem wyka...bzyki wszelkie też mają używanie!













stella d'oro lubi sobie kwitnąć do jesieni




Zaglądaczom kłaniam się!

[marpa]

Zapowiada się ładny dzień!