Mój ogródek "dwie ciutki za domem"- JSZFRED
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Asieńko, znowu zapracowana jesteś? Jak tam kolor dyptana, robiłaś już zdjęcia?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Że też tak późno odkryłam ten ogródek. Nie dość, że jesteś miłośniczką roślinek to jeszcze zwierzaków. Ogródek jest bardzo ładny, widać, że go bardzo lubisz:-). Roślinki piękne - obejrzałam wszystko od początku do końca. Ja też mam dużo zwierzątek, nawet bardzo dużo i dodatkowo pomagam zwierzętom na wsi - sterylizuję biedne i zaniedbane sunie i koty. Czasami szukam im nowych domków. A wracając do Twojego ogródka to z pewnością zajrzę tu jeszcze nie jeden raz.
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witam Was Kochane Kobitki,
Oj jak mi się zrobiło miło na serduchu czytając te pochwały,
Guciu tym razem nie zapracowana tylko poturbowana, spadłam w sobotę ze schodka w swoim domu i strasznie się poturbowałam, zamiast lepiej to coraz gorzej sie czuję, ale zgramoliłam się z góry pomalutku i zrobiłam kilka aktualnych zdjątek może nie będą najlepszej jakości bo ból troszkę przeszkadzał w ujęciach niestety Guciu dyptan będzie ciemny, ale może będzie ładnie pasował do reszty ,
Ewo-Kociczko zapraszam w wolnej chwili jak tylko masz ochotę, wydaje mi sie że jestes lekarzem-weterynarzem to super że możesz robić to co lubisz i kochasz zwierzątka tak jak ja,
Ewo-Daisy to nie w moim stylu siedzieć bezczynnie w domu, niestety jestem na zwolnieniu i jak na razie nie mogę nawet skosic trawy, oczywiście w miarę możliwości zdrowotnych postaram się wklejać nowe zdjątka, mam nadzieję że dochodzenie do siebie nie będzie zbyt długo trwało,
Miko samo życie albo praca albo robota albo choroba
Bardzo Wam dziękuję za odwiedzinki
i Serdecznie Pozdrawiam
Na ostatnim zdjątku jest jedna ze sprawczyń poprzewracanych płotków, pokopanych dołków i pogniecionych roślinek przed domem

Oj jak mi się zrobiło miło na serduchu czytając te pochwały,
Guciu tym razem nie zapracowana tylko poturbowana, spadłam w sobotę ze schodka w swoim domu i strasznie się poturbowałam, zamiast lepiej to coraz gorzej sie czuję, ale zgramoliłam się z góry pomalutku i zrobiłam kilka aktualnych zdjątek może nie będą najlepszej jakości bo ból troszkę przeszkadzał w ujęciach niestety Guciu dyptan będzie ciemny, ale może będzie ładnie pasował do reszty ,
Ewo-Kociczko zapraszam w wolnej chwili jak tylko masz ochotę, wydaje mi sie że jestes lekarzem-weterynarzem to super że możesz robić to co lubisz i kochasz zwierzątka tak jak ja,
Ewo-Daisy to nie w moim stylu siedzieć bezczynnie w domu, niestety jestem na zwolnieniu i jak na razie nie mogę nawet skosic trawy, oczywiście w miarę możliwości zdrowotnych postaram się wklejać nowe zdjątka, mam nadzieję że dochodzenie do siebie nie będzie zbyt długo trwało,
Miko samo życie albo praca albo robota albo choroba
Bardzo Wam dziękuję za odwiedzinki
i Serdecznie Pozdrawiam
Na ostatnim zdjątku jest jedna ze sprawczyń poprzewracanych płotków, pokopanych dołków i pogniecionych roślinek przed domem

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Asiorku, dziecina patrzy takim wzrokiem, że można jej wszystko wybaczyć.
Nwet Twój przymusowy urlop chorobowy, który tak naprawdę pozwala Ci pobyć dłużej w domu.
A z tego cieszą się i psiaki i roślinki !
Mam nadzieję, że Ty, choć troszkę, też
Choćby dlatego, że dłużej z nami posiedzisz
Rh w takiej masie pąków, jakby specjalnie chciały Ci się przypodobać.
Czekam więc na Wielkie Otwarcie Pąków
i cieplutko pozdrawiam ze ślimaczego deszczu
Nwet Twój przymusowy urlop chorobowy, który tak naprawdę pozwala Ci pobyć dłużej w domu.
A z tego cieszą się i psiaki i roślinki !
Mam nadzieję, że Ty, choć troszkę, też
Choćby dlatego, że dłużej z nami posiedzisz
Rh w takiej masie pąków, jakby specjalnie chciały Ci się przypodobać.
Czekam więc na Wielkie Otwarcie Pąków
i cieplutko pozdrawiam ze ślimaczego deszczu
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witam Safiory,
dzięki za pochwały i za odwiedzinki i zapraszam w wolnej chwilce
:P
Haniu dzięki za cieplutkie słowa no tak z tym siedzenie to niebardzo i żebra bola i plery i kręgosłup, a noga jak bania fioletowa, tak na prawdę to niewiadomo jaka pozycja najlepsza, a najgorsze jest to że ja widzę to trawsko te chwaściory i tyle roboty z nowymi nasadzeniami pod tarasem, a zrobic nic nie mogę, faktycznie tylko te kwiatki pocieszają swoim widokiem i te zwierzaki tymi swoimi ślepkami i machającymi ogonkami,
Haniu to przesyłam troszkę słoneczka
:P
dzięki za pochwały i za odwiedzinki i zapraszam w wolnej chwilce
Haniu dzięki za cieplutkie słowa no tak z tym siedzenie to niebardzo i żebra bola i plery i kręgosłup, a noga jak bania fioletowa, tak na prawdę to niewiadomo jaka pozycja najlepsza, a najgorsze jest to że ja widzę to trawsko te chwaściory i tyle roboty z nowymi nasadzeniami pod tarasem, a zrobic nic nie mogę, faktycznie tylko te kwiatki pocieszają swoim widokiem i te zwierzaki tymi swoimi ślepkami i machającymi ogonkami,
Haniu to przesyłam troszkę słoneczka
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
No proszę, znowu piękne widoczki, a jakie różnorodne.
Nie jestem weterynarzem tylko dziwadłem dla okolicznych mieszkańców bo dbam o zwierzęta i pozwalam im biegać po ogrodzie wolno. Zwyczajnie biorę takie sunie od ludzi i zawożę na sterylizację, odrobaczam biedaki i odpchlam, a potem oddaję. Weterynarz, z którego usług korzystam daje mi duże ulgi i nie jest tak źle.
Wracaj szybko do zdrówka.
Nie jestem weterynarzem tylko dziwadłem dla okolicznych mieszkańców bo dbam o zwierzęta i pozwalam im biegać po ogrodzie wolno. Zwyczajnie biorę takie sunie od ludzi i zawożę na sterylizację, odrobaczam biedaki i odpchlam, a potem oddaję. Weterynarz, z którego usług korzystam daje mi duże ulgi i nie jest tak źle.
Wracaj szybko do zdrówka.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Ewo,
To pięknie masz dobre serce, a sąsiedzi zawsze im coś nie pasuje szczególnie jak ktos robic coś dobrego i pięknego dla innych, siebie czy domu i rodziny, jak te zwierzaki muszą Ciebie później kochać i dobrze, że zaprzyjaźniony weterynarz nie jest dusigroszem ,super więcej takich ludzi, oj więcej,
Pozdrowionka
:P 
To pięknie masz dobre serce, a sąsiedzi zawsze im coś nie pasuje szczególnie jak ktos robic coś dobrego i pięknego dla innych, siebie czy domu i rodziny, jak te zwierzaki muszą Ciebie później kochać i dobrze, że zaprzyjaźniony weterynarz nie jest dusigroszem ,super więcej takich ludzi, oj więcej,
Pozdrowionka
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Ja tylko lubię zwierzęta i szkoda mi tych biedaków wygłodzonych trzymanych w klatkach i na łańcuchach latami. A weterynarz jest wspaniałym człowiekiem bo to taki człowiek, który z powołania jest weterynarzem i sam się do tego przyznaje, że ma na tym punkcie fioła:-). A co do ludzi to masz rację, niestety nie akceptują osób, które chcą coś zmienić nawet jeśli robię to za swoje pieniądze.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Asieńko, jak to dobrze, że nic poważniejszego się nie stało. Te schody to nas kiedyś wykończą
, u mnie przy deszczu są tak śliskie, że szok
Dyptan ciemny, też ślicznie wygląda
Podoba mi się ten ciemny żarnowiec, długo go masz? Ciekawa jestem jak radzi sobie z mrozami? Ja mam tylko te żółte, polne i w tym roku jakoś nieciekawie wyglądają.
Dyptan ciemny, też ślicznie wygląda
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Bożenko,
Masz rację musimu uważać na te schody, ten żarnowiec mam dwa lata poprzedniej zimy był okryty, ponieważ przysłania go trochę magnolia nie widać jego dwóch kolorów jest żółto-wiśniowy już mam wykopany dołek aby go przesadzić w bardziej widoczne miejsce, ale poturbowanie przesunęło tę operację, jak mi się uda zrobię fotkę z bliska, już widzę że muszę poprzesadzać w inne miejsce również peonie, ale to w sierpniu,
Oj ale się rozpisałam,
Buziaczki
Masz rację musimu uważać na te schody, ten żarnowiec mam dwa lata poprzedniej zimy był okryty, ponieważ przysłania go trochę magnolia nie widać jego dwóch kolorów jest żółto-wiśniowy już mam wykopany dołek aby go przesadzić w bardziej widoczne miejsce, ale poturbowanie przesunęło tę operację, jak mi się uda zrobię fotkę z bliska, już widzę że muszę poprzesadzać w inne miejsce również peonie, ale to w sierpniu,
Oj ale się rozpisałam,
Buziaczki
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Andrzeju,
masz rację jeden mały to nie, taki sam tylko czarny jest jeszcze jeden i owczarek niemiecki i wszystkie to suki, a jak się ganiają to wszystko fruwa, więc mogą tylko czasem przed domem od strony ulicy, za dom mają zakaz wyjścia, owczarek może tylko na taras bo wszystko taranuje, natomiast wybiegać się mogą jak idą na spacer z p.M do pobliskiego lasku,
masz rację jeden mały to nie, taki sam tylko czarny jest jeszcze jeden i owczarek niemiecki i wszystkie to suki, a jak się ganiają to wszystko fruwa, więc mogą tylko czasem przed domem od strony ulicy, za dom mają zakaz wyjścia, owczarek może tylko na taras bo wszystko taranuje, natomiast wybiegać się mogą jak idą na spacer z p.M do pobliskiego lasku,




