Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Ja już niemalże zapomniałem, co to jest słońce...

Tak czy siak wilce sobie ładnie kwitną ? pokurcze, które pierwszy raz zakwitły bodajże w maju, mierząc kilka centymetrów i mając po jednym liściu właściwym, spokojnie sobie podrosły i teraz znowu pięknie kwitną.

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
AGP-ON
200p
200p
Posty: 459
Od: 29 paź 2010, o 09:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ciężków
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Poniżej jeden Ipomoea purpurea (odmiana Milky Way) oraz jeden Ipomoea nil (odmiana Scarlet O?Hara). A najzabawniejsze jest w tym wszystkim to, że i jedno i drugie wyrosło z opakowania z francuskimi nasionkami opisanego jako? mieszanka Ipomoea tricolor. :;230

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
AGP-ON
200p
200p
Posty: 459
Od: 29 paź 2010, o 09:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ciężków
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Jeszcze jeden Ipomoea nil

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Po prostu piękne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

oj tak, wilce zachwycają swoją urodą :D
dam wam porównanie, po prawej wilec haventy blue,
Obrazek

Grażynko to chyba ten sam co i Ty masz ? daj mi znać proszę, jakbyś kiedyś przycinała swoją passiflorkę i nie miałabyś co zrobić ze szczepkami ;), ma śliczny kolor. Ja mam tylko taką niebieską

czy u Was też u wilca havently blue liście brązowieją i usychają? Początkowo myślałam że to psy "podlewają" ale usychają i te wyżej. Co to moze być i jak zaradzić?
WaldekM
100p
100p
Posty: 121
Od: 30 gru 2010, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bezek (lubelskie)

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Witam!
Kilka fotek mojego powoju. Na torebce była nazwa - Wilec "Flying Saucers"
Może ktoś stwierdzić który to gatunek? (purpurowy czy trójbarwny)
Obrazek
na siatce
Obrazek
na uschniętej wierzbie, cały ma już koło 6m. To pojedyncza roślina i różne kolory kwiatów.

I kilka "portrecików":
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek.
Pozdrawiam - Waldek
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

To jest chyba wilec trójbarwny - Ipomoea tricolor.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

@ Aga M ? Co do żółknących liści: jeśli to nie przędziorki, to pewnie niestety po prostu jesień? U mnie już też powoli wilce się kończą.

@ Waldek M ? Tak jak napisał Mateo, jest to wilec trójbarwny (Ipomoea tricolor).

Pozdrawiam!
LOKI
WaldekM
100p
100p
Posty: 121
Od: 30 gru 2010, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bezek (lubelskie)

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Witam!
Locutus Dziękuję za oznaczenie - w necie jest bałagan :( w tym temacie!
Już wiem jaki gatunek kupować w następnym roku. Poszukam innych kolorów tego gatunku.
Pozdrawiam - Waldek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

@ Waldek M ? Wiem, że w necie jest bałagan. A producenci nasion tylko ten bałagan wzmagają, bo opisują swoje produkty jak chcą (i bardzo często bez związku z rzeczywistością). Zresztą już na to narzekałem kilkakrotnie (m.in. w wątku poświęconym wilcowi trójbarwnemu), więc nie będę się powtarzał.

Co do innych kolorów ? obawiam się, że Twoja mieszanka niemalże wyczerpała możliwości. Jest jeszcze wariant oczoj**nie różowy, widziałem także fotki wersji bordowej (aczkolwiek nigdy takich nasion nie widziałem w sprzedaży), ale to już wszystko.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Ja cały czas przyglądam się swojemu - ma jeszcze dużo kwiatów. Już teraz wiem że w przyszłym roku też go posadzę - jest naprawdę piękny w tym błękitnym kolorze. Poza tym ma bardzo dużą ilość kwiatów na łodydze i ten duży kwiat - cudowny.
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 94
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Witajcie!
Rośliny z rodziny powojowatych są jednymi z moich najbardziej ulubionych grup roślin. Od dwóch lat staram się sprowadzać różne odmiany- z różnym niestety skutkiem. Powrzucam kilka zdjątek, aby choć trochę ubarwić tą szarą jesień :)

Wiem, że temat ten dotyczy głównie Ipomoea purpurea, więc aby nie wprowadzać zamieszania, postaram się wszystkie rośliny podpisać. Może w przyszłości pomoże to forumowiczom w identyfikacji roślin, gdyż do tej pory panuje wielkie zamieszanie co do nazw. Ostatnio widziałem nasiona Wilca sprzedawane pod nazwą "powój pnący" ;:223 Tak, czy owak, wszystkie rośliny pod spodem należą do tej samej rodziny- powojowatych.

Ipomoea purpurea - ten najciemniejszy granatowy to odmiana Kniolas Black- do czarnego mu jednak sporo brakuje ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ipomoea purpurea seta - na drugim zdjęciu w tle- ipomoea tricolor.

Obrazek

Obrazek

Ipomoea tricolor - w różnych wariacjach kolorystycznych. Miałem również kilka zupełnie białych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ipomoea Nil Early Call - kwiaty malutkie, jednak urokliwe. Bardzo przypominały mi kwiat Powoju Polnego, szkoda jedynie, że nie mają równie pięknego zapachu ;)

Obrazek

Obrazek

Calystegia sepium- piękna roślina gdy kwitnie, wyleciała jednak w tym sezonie na śmietnik za zapchanie doniczek kilometrowymi kłączami :P

Obrazek

Obrazek

Calystegia hederacea - w poprzednim sezonie kwitł jak oszalały. W tym jedynie kilka "pomponów"...

Obrazek

Convolvulus tricolor

Obrazek

Obrazek

Convolvulus sabatius- szukałem tej rośliny prawie rok. Dopiero w Anglii się udało. Roślinka wieloletnia- obecnie spoczywa w piwnicy odpowiednio schłodzonej i przez kilka godzin dziennie jest naświetlana lampą sodową. Cały czas kwitnie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Convolvulus capensis

Obrazek

Convolvulus cneorum- zwany powojem krzaczastym. Niewielki krzaczek pokryty fascynującymi liści ze srebrnymi delikatnymi włoskami. Kwitnie na biało, u mnie dopiero kilka kwiatków.

Obrazek

Convolvulus althaeoides- dopiero kilka listków od maja. Obecnie również w piwnicy- roślina zrzuciła wszystkie liście, po czym zaczęła rosnąć na nowo. Mam nadzieję, że doczekam się kwiatków za rok :)

Obrazek

Na zakończenie: Ipomoea- wilec, calystegia- kielisznik, convolvulus- powój. Do rodziny powojowatych należą także rodzime pasożyty roślinne- kanianki, oraz np. mina lobata. Warto dodać, że jedynie convolvulus arvensis (powój polny) i calystegia sepium (kielisznik zaroślowy) to b. trudne do usunięcia chwasty- wszystkie inne rośliny są albo jednoroczne, albo wieloletnie- wymagają wtedy doświetlania i przetrzymywania na zimę w piwnicach. Nie taki powój straszny jak go malują ;)
Pozdrawiam!
Adam.
regina_janusz
50p
50p
Posty: 76
Od: 21 kwie 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Obrazek A to mój wilec nie wiem tylko czy purpurea.Renia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”