
Bez chemii w kogrobuszu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko zapomniałam cyknąć mojemu szczypiorkowi fotkę .Mam stare kępki są długowieczne .Tyle ich już porozdawałam. Czasem je dzielę ,żeby miały grubsze szczypiorki .Jedną kępkę w doniczce dałam także mamie i ma ją w donicy na balkonie już drugi rok .Nawet tam dobrze zimuje.Mogę Ci podesłać kępkę
Czosnku dalej tylko jeden listek więc go nie zrywam.Fajnie wyglądają śniegowe kwiaty

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażko
Mam nadzieję, że te śnieżne fotki to już historia.
U nas śniegiem tylko ledwo musnęło i tylko przez moment.
Za to pewnego razu, po pięknym słonecznym dniu, kiedy już czuło się wiosnę w powietrzu zdarzyła się
noc z temperaturą -6 stopni.
Takie huśtawki pogodowe jeszcze będą pewnie do maja.
Trudno się zdecydować na radykalne porządki w ogrodzie.
Ale po świętach obiecuję sobie już nie czekać , tylko podjąć prawie męską decyzję.
A to by była niespodzianka, gdyby na Wielkanoc śnieg nam nie spadł. Ostatnie dwa lata był.
Prawie już się przyzwyczaiłam.
Miłego świętowania i wiosennych, słonecznych dni

Mam nadzieję, że te śnieżne fotki to już historia.

U nas śniegiem tylko ledwo musnęło i tylko przez moment.
Za to pewnego razu, po pięknym słonecznym dniu, kiedy już czuło się wiosnę w powietrzu zdarzyła się
noc z temperaturą -6 stopni.
Takie huśtawki pogodowe jeszcze będą pewnie do maja.
Trudno się zdecydować na radykalne porządki w ogrodzie.
Ale po świętach obiecuję sobie już nie czekać , tylko podjąć prawie męską decyzję.

A to by była niespodzianka, gdyby na Wielkanoc śnieg nam nie spadł. Ostatnie dwa lata był.
Prawie już się przyzwyczaiłam.

Miłego świętowania i wiosennych, słonecznych dni

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Stasiu - ano wyziębiałam, bo i zimno u mnie było jak diabli.
Dzisiaj już ciuteczek lepiej, ale znów słonko gdzieś za chmury wlazło.
Oj, w przebłyskach już tak kolorowo na ogrodzie, że aż żal do domu wracać.
Jadziu -
z miłością przygarnę każdy skrawek takiego szczypiorku.
Cudownie jest mieć własną zieleninkę i skubać do woli.
Na razie skubię czosnek niedzwiedzi, tego ci u mnie w nadmiarze, więc jeśli masz ochotę to machniom.
Krysiu -
też mam już taką nadzieję.
Nie tyle śniegu samego co tych nocnych przymrozków, które zamęczają wszystkie kwitnące rośliny.
Jeszcze nie zaczęłam porządków, mam zamiar dopiero po świętach się za nie zabrać.
Tylko róże zdążyłam przyciąć.
Śnieg spadnie......wszystko możliwe, już niczemu się nie dziwię.
Dziękuję kochana
i wzajemnie.
Wszystkim odwiedzającym życzę spokojnych i pełnych
Świąt Wielkanocnych.

Dzisiaj już ciuteczek lepiej, ale znów słonko gdzieś za chmury wlazło.
Oj, w przebłyskach już tak kolorowo na ogrodzie, że aż żal do domu wracać.
Jadziu -


Cudownie jest mieć własną zieleninkę i skubać do woli.
Na razie skubię czosnek niedzwiedzi, tego ci u mnie w nadmiarze, więc jeśli masz ochotę to machniom.
Krysiu -

Nie tyle śniegu samego co tych nocnych przymrozków, które zamęczają wszystkie kwitnące rośliny.
Jeszcze nie zaczęłam porządków, mam zamiar dopiero po świętach się za nie zabrać.
Tylko róże zdążyłam przyciąć.
Śnieg spadnie......wszystko możliwe, już niczemu się nie dziwię.
Dziękuję kochana

Wszystkim odwiedzającym życzę spokojnych i pełnych



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Bez chemii w kogrobuszu


Masz porobione piękne zdjęcia (na konkurs).
Śnieżyce! Czy ja je mam? Czy przebiśniegi, to to samo?
Ciepełko idzie Grażynko, więc niedługo będzie pięknie.
Pogodnych Świąt!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko pewnie myłaś okna w te zimna i się zaziębiłaś ? , ja dopiero dziś bo nie było wiatru i nie było tak zimno , już myślałam że dopiero po świętach umyję okna .
Kochana zdrowych , pogodnych i wesołych Wielkanocnych
Kochana zdrowych , pogodnych i wesołych Wielkanocnych


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Dopiero dzisiaj wstawiłam fotki szczypiorku u siebie no cóż SKS
Grażynko jak byłam u Ciebie to dostałam kępkę czosnku, ale ,że lubię sie dzielić to większość porozdawałam potrzebującym
Teraz mam go w dwóch miejscach, ale tylko w jednym miejscu dalej widać tylko jeden listeczek
Chyba będę musiała posadzić go w inne miejsce



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Tosiu - przebiśnieg i śnieżyca to dwie różne rośliny.
Jak na razie to nie za bardzo jest ciepło, ale najważniejsze że właśnie słonko świeci.
Krokusy otwarte, śnieżyce i przebiśniegi całe w bieli, ciemierniki się puszą, żyć nie umierać.
Dzięki
i wzajemnie.
Geniu - na szczęście nie jestem zaziębiona.
Okna zostawiłam na po świętach bo za zimno żeby się z nimi bawić.
Milsze mi zdrowie niż okna.
Dziękuję
i wzajemnie.
Jadziu - zaraz luknę na tego szczypiorka.
Nie przesadzaj czosnku, mam go pod dostatkiem to Ci doślę.
Posadzisz tam , gdzie będziesz miała więcej miejsca i słońca, chociaż u mnie rośnie nawet w pełnym cieniu.
Pogoda na razie dopisuje, humor tez, gorzej z kondycją.
Ale po świętach nadrobimy z pewnością przy pracach ogrodniczych.
Oczy cieszą teraz najbardziej ciemierniki...... kropeczkami, kolorami, paseczkami, ech ......żeby chciały kwitnąć jak najdłużej.













Jak na razie to nie za bardzo jest ciepło, ale najważniejsze że właśnie słonko świeci.

Krokusy otwarte, śnieżyce i przebiśniegi całe w bieli, ciemierniki się puszą, żyć nie umierać.
Dzięki

Geniu - na szczęście nie jestem zaziębiona.
Okna zostawiłam na po świętach bo za zimno żeby się z nimi bawić.
Milsze mi zdrowie niż okna.

Dziękuję

Jadziu - zaraz luknę na tego szczypiorka.
Nie przesadzaj czosnku, mam go pod dostatkiem to Ci doślę.
Posadzisz tam , gdzie będziesz miała więcej miejsca i słońca, chociaż u mnie rośnie nawet w pełnym cieniu.
Pogoda na razie dopisuje, humor tez, gorzej z kondycją.

Ale po świętach nadrobimy z pewnością przy pracach ogrodniczych.
Oczy cieszą teraz najbardziej ciemierniki...... kropeczkami, kolorami, paseczkami, ech ......żeby chciały kwitnąć jak najdłużej.













Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko bardzo lubię ciemierniki bo kwitną naprawdę długo a najbardziej niezawodne uważam te 'zwykłe' i ich krzyżówki. Mam ich zdecydowanie za mało za to Ty masz ich całkiem pokaźną kolekcję. Czy to są jakieś odmianowe, czy też Twoje siewki ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko, śliczne ciemierniki, nich cieszą nasze oczka jak najdłużej
Ja też nie mogę się powstrzymać by im fotek co chwileczkę nie robić.

Ja też nie mogę się powstrzymać by im fotek co chwileczkę nie robić.

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko, masz wspaniałą kolekcję ciemierników
. Ja kupiłam ostatnio jednego u Bilskich, ale załamałam się jak przyszło moje zamówienie, bo za 27 zł. dostałam malutkie kłącze w woreczku z jednym noskiem
.


Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Ile piękności
Tylko szkoda,że musisz podwiązywać
Kup sobie pełne jeszcze

Tylko szkoda,że musisz podwiązywać

Kup sobie pełne jeszcze

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Grażynko masz piękną kolekcję ciemierników!
Nie chwaliłaś się nimi w poprzednich latach czy ja po prostu zapomniałam o tym?
Zastanawia mnie to wiązanie ich...Są takie wiotkie czy tak ciężkie kwiaty mają?
Podobnie jak Ty liczę, że po świętach czas i pogoda pozwolą nadrobić zaległości ogrodowe.
Miłego świętowania

Zastanawia mnie to wiązanie ich...Są takie wiotkie czy tak ciężkie kwiaty mają?
Podobnie jak Ty liczę, że po świętach czas i pogoda pozwolą nadrobić zaległości ogrodowe.
Miłego świętowania

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Bardzo ładne ciemierniki... Moje już prawie przekwitły...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Czy ciemierniki na jesień zakwitają jeszcze raz czy też to typowo zimowe kwiaty?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bez chemii w kogrobuszu
Wiolu - tak, większość z nich to moje siewki.
Odmianowych mam tylko 5, reszta to krzyżówki.
Przydałby się chociaż jeden pełny, byłoby ciekawiej, ale i tak mam już sporo a nowe siewki rosną.
Iguś - ja robię na okrągło zdjęcia.
W słonku kiedy na płatkach wychodzą różne refleksy, wyglądają bajecznie.
Edytko - nic się nie martw.
Nawet z jednego pączka wyrośnie spora kępka.
To bardzo odporne i silne roślinki.
Mati - akurat jednego musiałam podwiązać.
Spadł na niego śnieg z gałęzi i dosłownie wbił go w ziemię.
Ale reszta stoi na baczność mimo iż śnieg też się nad nimi znęcał solidnie.
Pełne mam w planie, ale na razie nie dopadłam.
Izuś - chyba zapomniałaś.
Pokazywałam je już w zeszłym sezonie.
Stoją prosto, ale po tych mokrych śniegach trochę ucierpiały, jednak podwiązany jest tylko jeden, bo spadł na niego z gałęzi śnieg i podłamał kwiaty.
Już jutro jak pogoda pozwoli zabieram się za sprzątanie.
Loki - u Ciebie dużo cieplej, to wszystko wcześniej kwitnie.
Podziwiam teraz twoje tulipany.
Ewciu - jesienią zakwita tylko niger, który utrzymuje kwiaty przy sprzyjających warunkach do wiosny.
Reszta dopiero wczesną wiosną.
Chociaż w tym sezonie miały pąki już w styczniu za sprawą łagodnej zimy.
Słonko świeci, i wszystko rozkwitło.
Nawet pojawiły się pierwsze motyle, trzmiele i pszczółki.
Zostawiam wam kwitnące teraz cudnie szpalerki.
Kończę więc posta i zmykam na ogródek.
Miłego świętowania






No może dodam jeszcze pierwsze śmieszne tulipany z balkoniku i towarzyszące im pachnące brateczki.





Odmianowych mam tylko 5, reszta to krzyżówki.
Przydałby się chociaż jeden pełny, byłoby ciekawiej, ale i tak mam już sporo a nowe siewki rosną.

Iguś - ja robię na okrągło zdjęcia.
W słonku kiedy na płatkach wychodzą różne refleksy, wyglądają bajecznie.
Edytko - nic się nie martw.
Nawet z jednego pączka wyrośnie spora kępka.
To bardzo odporne i silne roślinki.
Mati - akurat jednego musiałam podwiązać.
Spadł na niego śnieg z gałęzi i dosłownie wbił go w ziemię.
Ale reszta stoi na baczność mimo iż śnieg też się nad nimi znęcał solidnie.
Pełne mam w planie, ale na razie nie dopadłam.

Izuś - chyba zapomniałaś.

Pokazywałam je już w zeszłym sezonie.
Stoją prosto, ale po tych mokrych śniegach trochę ucierpiały, jednak podwiązany jest tylko jeden, bo spadł na niego z gałęzi śnieg i podłamał kwiaty.
Już jutro jak pogoda pozwoli zabieram się za sprzątanie.
Loki - u Ciebie dużo cieplej, to wszystko wcześniej kwitnie.
Podziwiam teraz twoje tulipany.

Ewciu - jesienią zakwita tylko niger, który utrzymuje kwiaty przy sprzyjających warunkach do wiosny.
Reszta dopiero wczesną wiosną.
Chociaż w tym sezonie miały pąki już w styczniu za sprawą łagodnej zimy.
Słonko świeci, i wszystko rozkwitło.
Nawet pojawiły się pierwsze motyle, trzmiele i pszczółki.

Zostawiam wam kwitnące teraz cudnie szpalerki.
Kończę więc posta i zmykam na ogródek.
Miłego świętowania







No może dodam jeszcze pierwsze śmieszne tulipany z balkoniku i towarzyszące im pachnące brateczki.





Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki