kogra - u nas wyjątkowo "ciepło" jak dla roślin, deszczu myślę, że za mało, róża i inne rośliny nie myślą o śnie zimowym. LL zawsze mówiłam to piękna i zdrowa różyca, uwielbiam tego krzaczora
Grazynko na działce dwa kotki sąsiadki, czuja ze nie jestem taka nie nas witają, przez cały czas nie odstępują mnie i ok w bloku ktoś podrzucił dwa maluchy - też jesteśmy zaprzyjaznieni - niestety do domu już zwierzaka nie chcę - nie zarzekam się ale jeszcze nie czas.
Fotki będą bo dużo się zmieniło myślę, że nawet na korzyść, zapraszam
Tralalalala ciesz się z nabytków i to tych wymarzonych, ja będę chyba już stopować bo jakoą zraziłam się tą niepewnością ze strony sąsiadki, licho nie śpi. Z jednej strony to dobrze bo przyspieszyłam zmiany na działce z drugiej przykro, ze takim kosztem.
JAKUCH Jadziu u nas tak naprawdę to tego deszczu nie było za dużo, pogoda tez niezła, zapowiadają od jutra ocieplenie kiedy te rośliny mają iść spać?
dorotka350 u nas jak wcześniej pisałam nie było przymrozków no raz trawę poszroniło ale lekko, ale u Ciebie widziałam Pan Mróz postraszył.
amba19 miłe słowa zawsze przyjemnie usłyszeć a LL jak się rozkrzewi to dopiero będzie cieszyć, zapraszam
DTJ_1 Dorotko bardzo mi miło szperaj do woli, LL warta grzechu
Sasanka18 oj jaki człowiek zawsze naiwny, ale Maju damy rade choć to trudne,
Elizabetka myślę, że tak ukwiecone ogrodzenie to super widok z okna ale niech sobie stawia mury betonowe, naiwniaczka jestem bo co mam na sercu to na widelcu, a krecią robotę zostawiam gryzoniom - rośliny wiedzą, ze ich kocham i będą pewnie ze mną współdziałać jak dotychczas, pozdrawiam
u nas nawet pogodnie, nocą lekki deszczyk
nieco wspomnień
Kochani pamiętajcie klikamy dla Anitki
pozdrawiam i zapraszam