Witam wszystkich miłych gości. Jednak wczorajszy dzień okazał się bardzo dobry 
Miło jest mi Was gościć, postaram się pisząc ogólnie odpowiedzieć jednocześnie na wszystkie pytania.
Nie wiem jak u Was, ale tu wyjrzało piękne słonko, jeszcze jest troszkę chmurek ale one sobie pójdą tam gdzieś ?... o, Gosia ich chciała.
Już się cieszę, bo słonko osuszy mi różyczki i jak pojadę w piątek raniutko, to być może pierwsze godziny spędzę na foceniu ich.
Jest mi bardzo przyjemnie, że widzicie zdrowe i zadbane różyczki, a o zdjęciach nie wspomnę, bo byście się śmiały ze mnie.
Kto ciekawy, to niech poczyta u Jule, nie tylko ja jestem na bakier z takim sprzętem ??. ale jakoś nam wychodzi , prawda Julcia.
Grażynko, ja nie mam Jasiminy, ma ja Asia ? Camellia. Dobrze, że ja masz, będę czekać na relacje o niej z tego sezonu.
Może o niej pomyślę.
Joasiu, mam zbyt krótko te róże. Sama zdecyduj Gardina jest przepiękna. Najlepiej ja sobie obejrzyj u Ani An-ki, ta róża zawsze będzie mi się kojarzyć właśnie z Ani Gardinią.
Gardentraume ma jak dla mnie piękny ale bardziej subtelny kwiat, przecudnie pachnie. Ja mam już drugi krzaczek. Czytam, że zwiesza główki i płatki jej się sklejają, ale co tam ten zapach???..
Bardzo mi się podoba wpis Majeczki Edulkotka "
" , hi hi..hi 
on mówi prawie wszystko co ona by tu napisała. Beatko, jejku, ja jestem totalnym laikiem od zdjęć, bardzo jestem niecierpliwa, jak je robię.
Ile jest takich, że sama nie wiem co chciałam uchwycić.
To chyba jednak tak jak pisała Aga u Jule, to sprawa tego ?kwiatuszka? w ustawieniach.
Jakoś mi to czasami lepiej wychodzi, a poza tym moje różyczki wiedzą, że maja super pozować.
Ania, zapach Gardentraume sam Cię przyciągnie. Jest nieziemski .
Nie żartuj sobie Aniu, gdzie mi do Ciebie i Twoich zdjęć. Ale muszę się przyznać, że zimą sporo poczytałam o ich robieniu,
ha?.. dlatego wiedziałam o ?kwiatuszku? .
Szkoda, że Ghislaine de Feligonde kwitnie raz, ja tak lubię jak róże mają ciągle kwiaty. Będę zaglądać do Ciebie i ja podziwiać.
Danusiu, witam Cię
muszę się wybrać do Ciebie, pewnie już róże w rozkwicie. Co ja się tak rozpisałam, tego chyba i tak nikt nie czyta ?.
wstawię kilka zdjęć.Justynko, ja już pryskałam Heidi Klum i inne nowe profilaktycznie.
Asiu, Heidi ma dużo pąków, już prawie, prawie otwartych. Myslę, że w piątek bedzie mi pozować.
Gardinia
Amber Queen,
Colett,
pierwszy kwiatuszek
Pirouette,
również pierwszy kwiatuszek
Chociaż teraz to jeszcze nie mam aparatu, tylko robię telefonem 
