
Dla wszystkich - moje nowe róże to :
Madam Plantier
Souvenir de Philemon Cochet
Tramonto Estivo.
Aneczko - Odmiany róż jak wyżej.
Teraz mam dylemat w jakim miejscu je posadzić - słonko czy półcień.
Może coś doradzisz ?
Na ostatniej fotce jest firletka od Bożenki - Babuchny /


Walu - od forumowej koleżanki.

Asiu - róże jak wyżej.
U mnie też ich pełno i chodzą też po makach.
Ale nie zauważyłam żeby te żuczki robiły jakieś szkody.
Nie obgryzają ani płatków ani liści.
Ja zostawiam ich w spokoju.
Maryniu - cieszę się, że Ci się podobają.
To prawda, ze wszystko jest ulotne i chwilowe.
Ja też staram się "napatrzeć" na to co kwitnie teraz.
Edytko - bardzo trafne spostrzeżenie.

Dla mnie to one w ogóle wyglądały jak z krepy.
Jakoś tak sztucznie, ale są realne i prawdziwe.
Już niestety ich nie ma i pozostały tylko makówki.
Też ładne.

Ewka - piwonie są bardzo ładne.
Ja mam tylko te z "dziada pradziada", ale stale rosną i kwitną.
Wprawdzie jak dla mnie stanowczo za krótko, ale uroku trudno im odmówić.
Z różą dobry pomysł.

Ewka majowa - jak to ładnie brzmi

Im większa kępa tym ładniejsza a kwiaty większe.
Nie obcinaj tylko zbyt wcześnie liści, bo tego nie lubią.
Aniu - spójrz na pierwszy fragment postu u góry.
Ale dla Ciebie to pewno nie nowina, bo u Ciebie rosną chyba wszystkie.
Margo Koster

Reine de Violetes


Louis Odier


Little White Pet


NN - szkoda, że nikt jej nie rozpoznał.

