Nagietek lekarski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nagietek lekarski
Nagietki raczej potrzebują dużo miejsca na korzenie, może dlatego w doniczce nie czują się za dobrze.
Tak w ogóle to kwiaty żelazne, raz je tylko posiałam, do tej pory wschodzą w różnych częściach ogrodu, ale najwięcej ich mam w warzywniku, co mnie bardzo cieszy. Podobno odstraszają szkodniki, a przyciągają owady zapylające. Póki co, mogę potwierdzić, warzywnik mam zdrowy bez specjalnych zabiegów (co prawda stosuję zmianowanie i wspomaganie ziołami), a warzywka zapylane są bardzo intensywnie, do czego na pewno w dużej mierze przyczynia się obecność takich kwiatów jak nagietki.
Jedynym mankamentem tych kwiatów jest ich podatność na mączniaka, u mnie łapią go pod koniec każdego lata.
Tak w ogóle to kwiaty żelazne, raz je tylko posiałam, do tej pory wschodzą w różnych częściach ogrodu, ale najwięcej ich mam w warzywniku, co mnie bardzo cieszy. Podobno odstraszają szkodniki, a przyciągają owady zapylające. Póki co, mogę potwierdzić, warzywnik mam zdrowy bez specjalnych zabiegów (co prawda stosuję zmianowanie i wspomaganie ziołami), a warzywka zapylane są bardzo intensywnie, do czego na pewno w dużej mierze przyczynia się obecność takich kwiatów jak nagietki.
Jedynym mankamentem tych kwiatów jest ich podatność na mączniaka, u mnie łapią go pod koniec każdego lata.
Re: Nagietek lekarski
welkam pokazuje kilka postów wyżej w skrzynce na balkonie, pełnowymiarowe. Ja miałam dwa lata na ogródku, rosły i kwitły bardzo ładnie, w dodatku w kilku odcieniach między żółtym a pomarańczowym i z różnymi środkami. W tym roku nie mam na ogródku, tylko w donicy, no i dziwne jakieś są. Kwiaty są malutkie i wszystkie jednakowe, jasnożółte. Pierwszy raz takie widzę i nie wiem od czego to. Na ogródku ziemia typu piasek, a w donicy piękna i żyzna, w dodatku im nawozu sypnęłam w drugim miesiącu po wysianiu, żeby głodne nie były. W przyszłym roku będę już miała miejsce na rabatce dla nich, to zobaczymy, co się urodzi z tegorocznych nasion. Doświadczenia z tych dwóch lat mówią, że nagietek to najłatwiejszy kwiatek, widać doniczki mi nie są pisane 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nagietek lekarski
To faktycznie dziwne, nie próbowałam co prawda nagietków w donicach, ale skoro welkam uprawia je z powodzeniem, to może podpowie co i jak. Sama jestem ciekawa, bo często inne doniczkowe nie dają rady, może nagietki byłyby fajną alternatywą dla petunii na przykład.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nagietek lekarski
Do skrzynek, doniczek itp super nadają się karłowe odmiany "nagietka bon bon"
Niziutkie i pięknie się krzewią. Do tego karłowa odmiana cynii i super kompozycja gotowa.
Niziutkie i pięknie się krzewią. Do tego karłowa odmiana cynii i super kompozycja gotowa.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nagietek lekarski
asta6265, a masz może jakieś foto takich nagietków? Może w przyszłym sezonie wypróbuję..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nagietek lekarski
tija, nagietki u Ciebie wyglądają jakby dopiero zakwitły, moje już nadają się do wyrzucenia..
Re: Nagietek lekarski
Nagietki zakwitają około miesiąca po wysiewie i kwitną non stop do późnej jesieni, nie wyrzucaj. Może potrzebują podlania, bo lato w tym roku wyjątkowo suche i upalne, i ewentualnie można przekwitłe kwiatostany usunąć, ale to nie koniec kwitnienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nagietek lekarski
Niestety muszę wyrzucić, bo u mnie zawsze w połowie lata łapią mączniaka. A rosną w warzywniku zazwyczaj, więc podlewane są. Ale samosiejki, które pojawiają się teraz, będą u mnie kwitły do przymrozków.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nagietek lekarski
Fajne, wesołe kwiatki rozjaśniające jesienny ogród?


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nagietek lekarski
Zakwitła pierwsza samosiejka?

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Nagietek lekarski
To moje coś stanęły kompletnie i całą energię pakują w liście. Wysiałam z początkiem maja i nawet gł?wek nie widać. Nie wiem co to się porobiło,zawsze były bezproblemowe.aberracje pisze:Nagietki zakwitają około miesiąca po wysiewie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nagietek lekarski
Powoli zaczynają kwitnąć te siane przeze mnie w tym roku?

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI