Kolejna Storczykomaniaczka:)
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Piękna fotorelacja
mnie to czasem strasznie wkurza jak się tak dłuuuuugo pączki otwierają
ale dzięki temu można zrobić fotki w różnych ciekawych ujęciach 
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Moje na podobnym etapie się zatrzymały, są mniej rozwinięte, i już tak od x dni, to jest w ogóle normalne??! Nigdy wcześniej nie czekałam tyle na kwiaty, 1 dzień i było po wszystkim..!
Blue, a pisałaś o tym że pęd Ci się przedłuża na końcu? Nie pamiętam już, jakby co, to sorry, a jak nie wiedziałaś, to masz dobrą wiadomość!
Tego alkoholu to tak ze 2 krople, malutko, płynu też. To ze względu na ewentualne szkodniki, bo pisałaś o pajęczynce. Jeśli rzeczywiście coś tam jest to po każdym listku powinno się zmienić wacik, żeby nie rozwlec ewentualnych jaj. Ale mi też te listki nie wygladają jakoś groźnie, może się podsuszyły bo stały za blisko jakiegoś grzejnika czy od słońca... Tak w ogóle to często liście mają jakieś defekty, uszkodzenia mechaniczne, plamki, dziurki, nadłamania... Nie wszystko oznacza od razu problem- na szczęście
Obejrzyjcie go dokładnie, podłoże też przez doniczkę czy nie ma tam jakichś robali, larw, i tyle. No i czy zmiany nie postępują. jeśli nie, to raczej należy zachować spokój ;)
P.S. Właśnie na coś wpadłam- ten mój leniwiec wisi od strony pn, no i na dodatek mam tam teraz rusztowanie bo ocieplają, może mu za ciemno i nie ma się do czego rozchylać- jeśli jutro będzie słoneczko, to go przeniosę na stronę pd, może poskutkuje...
A ten Twój ma dużo światła?
Blue, a pisałaś o tym że pęd Ci się przedłuża na końcu? Nie pamiętam już, jakby co, to sorry, a jak nie wiedziałaś, to masz dobrą wiadomość!
Tego alkoholu to tak ze 2 krople, malutko, płynu też. To ze względu na ewentualne szkodniki, bo pisałaś o pajęczynce. Jeśli rzeczywiście coś tam jest to po każdym listku powinno się zmienić wacik, żeby nie rozwlec ewentualnych jaj. Ale mi też te listki nie wygladają jakoś groźnie, może się podsuszyły bo stały za blisko jakiegoś grzejnika czy od słońca... Tak w ogóle to często liście mają jakieś defekty, uszkodzenia mechaniczne, plamki, dziurki, nadłamania... Nie wszystko oznacza od razu problem- na szczęście
P.S. Właśnie na coś wpadłam- ten mój leniwiec wisi od strony pn, no i na dodatek mam tam teraz rusztowanie bo ocieplają, może mu za ciemno i nie ma się do czego rozchylać- jeśli jutro będzie słoneczko, to go przeniosę na stronę pd, może poskutkuje...
A ten Twój ma dużo światła?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
ale u Nas dzisiaj tłum
Joasiu ja już mam mnostwo ciekawych ujęć i chciałabym JUZ WRESZCIE obejrzeć go w pełni otwartego!
Pikasiu bardzo dziękuję za rady co do plam na liściu
a ten alkohol to jaki? czerwoe wino?
obyś miała rację, że nie zatrzyma się jak pół-pączek Agity 
Wando, tak zrobię, dzięki za radę
Agitko nie wypisuj to takich rzeczy bo jeszcze zainspirujesz mojego Lenia do całkowitego zastoju
co do światła to mój tez stoi od północy. Stoi pod świetlówką "idea: energooszczędną o mocy 11W ale nie wiem czy to robi na nim jakieś wrażenie?
przedłuża pęd? masz na myśli tą zieloną końcówkę w tle?
i tą tu (na rozgałęzieniu drugiego pędu)?
niestety te końcówki, a także to co widać tu:

to wszystko niestety od 5 tygodni nawet nie drgnęło więc już raczej straciłam nadzieje na przedłużenia i rozgałęzienia. Mam coraz większą ochotę natrzeć mu (uszu
) te oczka maścią z ukorzeniaczem...[/b]
Joasiu ja już mam mnostwo ciekawych ujęć i chciałabym JUZ WRESZCIE obejrzeć go w pełni otwartego!
Pikasiu bardzo dziękuję za rady co do plam na liściu
Wando, tak zrobię, dzięki za radę
Agitko nie wypisuj to takich rzeczy bo jeszcze zainspirujesz mojego Lenia do całkowitego zastoju
przedłuża pęd? masz na myśli tą zieloną końcówkę w tle?
i tą tu (na rozgałęzieniu drugiego pędu)?
niestety te końcówki, a także to co widać tu:

to wszystko niestety od 5 tygodni nawet nie drgnęło więc już raczej straciłam nadzieje na przedłużenia i rozgałęzienia. Mam coraz większą ochotę natrzeć mu (uszu
Basiu, niezwykły ten Twój falenopsis. I kolor, i płatki takie grube z nakrapianym wzorkiem, i te połyskliwe pączki.
Wszystko razem prześliczne
A ja miałam taką historię:
Oczywiście to nie jest "straszenie" Ciebie, tylko opisanie pewnego przypadku, że tak też bywa...
Wszystko razem prześliczne
A ja miałam taką historię:
Pączek się nigdy nie otworzył, tylko w czasie więdnięcia kwiatów zrobił to samoArt pisze:Witajcie! Intryguje mnie jeden z moich falenopsisów.
Czy widzieliście takiego pączka śpiocha ?? Całe młodsze "rodzeństwo" (poza ostatnim) już dawno kwitnie,
a on wciąż w tym samym stadium - ani myśli się obudzić!!!
I wciąż śni... może o wiośnie...?
Pozdrawiam, Joanna
Oczywiście to nie jest "straszenie" Ciebie, tylko opisanie pewnego przypadku, że tak też bywa...
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ten Phalaenopsis jest przepiękny. podobny do mojego, ale twój ma chyba bardziej żywe kolory, mój jest jaśniejszy i lekko pachnie. może nie tak, jak liodoro, ale jak sie go powącha w dzień to czuć ładny zapach.Art pisze:Basiu, niezwykły ten Twój falenopsis. I kolor, i płatki takie grube z nakrapianym wzorkiem, i te połyskliwe pączki.
Wszystko razem prześliczne![]()
A ja miałam taką historię:
Pączek się nigdy nie otworzył, tylko w czasie więdnięcia kwiatów zrobił to samoArt pisze:Witajcie! Intryguje mnie jeden z moich falenopsisów.
Czy widzieliście takiego pączka śpiocha ?? Całe młodsze "rodzeństwo" (poza ostatnim) już dawno kwitnie,
a on wciąż w tym samym stadium - ani myśli się obudzić!!!
I wciąż śni... może o wiośnie...?
Pozdrawiam, Joanna![]()
Oczywiście to nie jest "straszenie" Ciebie, tylko opisanie pewnego przypadku, że tak też bywa...
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Tak, Blue, o tych na końcu myślałam, no cóż, pewnie są uśpione. Te na końcu to raczej ruszą za jakiś czas, pewnie jak kwiaty przekwitną, a to maleństwo przy pędzie nie wiem, sama mam takich kilka i nic się nie dzieje.
Właśnie o takich przypadkach jak pisze Art czytałam i dlatego rozkleiłam na czubku te moje pąki, postanowiłam że nawet jeśli się nie rozłożą do pełnych kwiatów, to chociaż na nie trochę popatrzę... podejrzę właściwie
Tak to się zatrzymało:

Właśnie o takich przypadkach jak pisze Art czytałam i dlatego rozkleiłam na czubku te moje pąki, postanowiłam że nawet jeśli się nie rozłożą do pełnych kwiatów, to chociaż na nie trochę popatrzę... podejrzę właściwie
Tak to się zatrzymało:

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Joasiu dziękuję za życzenia
mam nadzieję, że się spełnią bo bardzo bym chciała zobaczyć w całości kwiatka który zrobił fikołka
czy kwiatki mogą się wzajemnie zablokować? bo płatki tych 2 moich już się właściwie stykają więc zastanawiam się jak to będzie dalej wyglądało?
Agitko nie trać nadziei, dzień się wydłuża, światła przybywa może jeszcze się otworzą
co do tych czubeczków to to są zakończenia rozgałęzień, czubki pędów też takie były ale uschły razem z pączkami. To pewnie znaczy że sam pęd już nie urośnie
A co do tych maleństw to właśnie jutro jedno z nich eksperymentalnie potraktuję maścią ukorzeniaczowo-wazelinową i zobaczymy, może to je zmobilizuje
Pozdrawiam,
Basia
Agitko nie trać nadziei, dzień się wydłuża, światła przybywa może jeszcze się otworzą
Pozdrawiam,
Basia
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
No naprawdę mu się nie spieszy, ale widać że się chociaż posuwa...
U mnie albo wcale albo jeszcze z 5 razy wolniej niż u Ciebie ;) Nie sądzę żeby się mogły płatkami zablokować, gdyby takie były wrażliwe to żaden korzonek ani pęd by się nie przebił przez liście.
Gelatynko, polecam LM, tam go znalazłam, były jeszcze przez długi czas, potem nawet już w przecenionych, tylko takie marniejsze 1-pędowe...
Gelatynko, polecam LM, tam go znalazłam, były jeszcze przez długi czas, potem nawet już w przecenionych, tylko takie marniejsze 1-pędowe...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa











